Już wyjaśniam nieporozumienie. Pan dres się bawił, że jest motorniczym tramwaju. Robił dryń, dryń, bo właśnie odjeżdżał. Pan przechodzień nie reagował, więc pan dres krzyknął na niego, żeby odebrał k*** bilet, bo on się musi skupić na kierowaniu (kierownica, biegi, kierunkowskazy, te sprawy). Pan przechodzień na to "dowcipnie" mówi: halo? No który motorniczy by sie nie zdenerwował na takie coś?
za słucham to cie wyrucham
Odpowiedztrzeba było odpowiedzieć, że nie odbierasz od dzwoniących z ukrytego numeru...
OdpowiedzAle przeciez to dresowi dzwonil. Jak czepil dresa zeby odebrac jego telefon to niech sie nie dziwi ze wpdl dostal
Odpowiedz@Niepowiemkto Naprawdę wymagasz logicznego myślenia od dresa ? 0.o
OdpowiedzJuż wyjaśniam nieporozumienie. Pan dres się bawił, że jest motorniczym tramwaju. Robił dryń, dryń, bo właśnie odjeżdżał. Pan przechodzień nie reagował, więc pan dres krzyknął na niego, żeby odebrał k*** bilet, bo on się musi skupić na kierowaniu (kierownica, biegi, kierunkowskazy, te sprawy). Pan przechodzień na to "dowcipnie" mówi: halo? No który motorniczy by sie nie zdenerwował na takie coś?
Odpowiedz@r_olo: Kierownica w tramwaju? za dużo internetów na dziś
OdpowiedzTrzeba było powiedzieć, że rozmowa będzie nagrywana - od razu by się odwalił tak jak telemarketerzy :)
OdpowiedzMogłeś powiedzieć żeby Ci się nagrał na pocztę
Odpowiedz