taki stary kawał mi się przypomniał:
Idą dwaj amerykańscy myśliwi i targają to co upolowali. Nagle spotykają rosyjskich myśliwych, którzy z mozołem targają wielkiego niedźwiedzia na drągu. Po przywitaniu jeden z Amerykanów z uznaniem kiwa głową i wskazując palcem na zdobycz Rosjan mówi:
- ... grizli?
Rosjanie spojrzeli po sobie, kręcą głowami. Jeden z nich odpowiedział:
- ...niet, strielali...
wiem, że z brodą, ale fajny...
@Antybristler, @Threhonir
To nie żadne nołplisy tylko nokille. Rzecz się działa na safari i to było "takie czarne na dwóch nogach, biega i krzyczy: no kill! no kill!"
taki stary kawał mi się przypomniał: Idą dwaj amerykańscy myśliwi i targają to co upolowali. Nagle spotykają rosyjskich myśliwych, którzy z mozołem targają wielkiego niedźwiedzia na drągu. Po przywitaniu jeden z Amerykanów z uznaniem kiwa głową i wskazując palcem na zdobycz Rosjan mówi: - ... grizli? Rosjanie spojrzeli po sobie, kręcą głowami. Jeden z nich odpowiedział: - ...niet, strielali... wiem, że z brodą, ale fajny...
Odpowiedz@smuga50: Nie znałem. Już się bałem, że to będzie ten "dowcip" o nołplisach.
Odpowiedz@Antybristler A co to są nołplisy?
OdpowiedzTakie czarne, biegają po lesie i krzyczą: no, please. Łatwo cholerstwa upolować, ale mięso niesmaczne.
Odpowiedz@Antybristler, @Threhonir To nie żadne nołplisy tylko nokille. Rzecz się działa na safari i to było "takie czarne na dwóch nogach, biega i krzyczy: no kill! no kill!"
OdpowiedzOskara dadzą oczywiście niedźwiedziowi?
Odpowiedz