wiedzą i liczą na serię komentarzy typu "przecież to normalne, wszyscy tak robią, moi dezynfekują mi dupę po sraniu..." tajemnicą nadopiekuńczości (i większości patologii) jest to że uskuteczniający ją ludzie nie mają pojęcia że przekraczają granicę aż do tego stopnia..
To ja przytoczę historię, którą już opisałem na piekielnych. Najbardziej popierdoIona mamuśka jaką widziałem.
Matka mojej pierwszej dziewczyny urodziła ją w wieku 17 lat, a ojciec, jeszcze jak była w ciąży, dał dyla na drugi koniec Polski (dosłownie, ze Śląska nad morze) i zerwał wszelkie kontakty. Mamusia znienawidziła z całego serca wszystkich mężczyzn na świecie, a przez naście lat bez kontaktu z jakimkolwiek facetem nabawiła się ostrego syndromu niedopchnięcia.
Gdy tylko dowiedziała się, że jej córka już nie jest dzieckiem i ma faceta, automatycznie stałem się jej największym wrogiem. Za każdym razem, gdy przychodziłem, łypała na mnie złowrogimi ślepiami, które jakby mogły, to zamieniłyby mnie w kamień. Oprócz tego, przez cały czas gdy tam przebywałem, mamusia warowała pod drzwiami pokoju i podsłuchiwała co robimy, o czym rozmawiamy, czy przypadkiem nie uprawiamy seksu.
Otóż uprawialiśmy i tu zbliżamy się do sedna. Tu rąbnięta mamusia przeszła samą siebie.
Któregoś dnia dziewczyna mówi mi, że jest chryja, bo mamusia znalazła w jej pokoju zużytą prezerwatywę. Znalazła kondoma, którego ja zawinąłem w ręcznik papierowy, wsadziłem do paczki po chipsach, paczkę zgniotłem w kulkę, wrzuciłem do kosza na śmieci i tak "przemieszałem" koszem, że pakunek znalazł się na samym dnie. Wariatka, robiąc kipisz w pokoju swojej pełnoletniej córki, musiała wygrzebać wszystkie śmieci z kosza i każdemu dokładnie się przyjrzeć.
Tyle lat minęło, a ja dalej nie wiem jakie kiełbie trzeba mieć we łbie, żeby robić takie rzeczy.
wiedzą i liczą na serię komentarzy typu "przecież to normalne, wszyscy tak robią, moi dezynfekują mi dupę po sraniu..." tajemnicą nadopiekuńczości (i większości patologii) jest to że uskuteczniający ją ludzie nie mają pojęcia że przekraczają granicę aż do tego stopnia..
OdpowiedzTeraz już rodzice wiedzą.
OdpowiedzJakiś niedorozwój? Nie może się do nich odezwać?
OdpowiedzWiedzą wiedzą. Stali nad nią, gdy to pisała i sprawdzali, czy żadnych błędów nie popełnia.
OdpowiedzTo ja przytoczę historię, którą już opisałem na piekielnych. Najbardziej popierdoIona mamuśka jaką widziałem. Matka mojej pierwszej dziewczyny urodziła ją w wieku 17 lat, a ojciec, jeszcze jak była w ciąży, dał dyla na drugi koniec Polski (dosłownie, ze Śląska nad morze) i zerwał wszelkie kontakty. Mamusia znienawidziła z całego serca wszystkich mężczyzn na świecie, a przez naście lat bez kontaktu z jakimkolwiek facetem nabawiła się ostrego syndromu niedopchnięcia. Gdy tylko dowiedziała się, że jej córka już nie jest dzieckiem i ma faceta, automatycznie stałem się jej największym wrogiem. Za każdym razem, gdy przychodziłem, łypała na mnie złowrogimi ślepiami, które jakby mogły, to zamieniłyby mnie w kamień. Oprócz tego, przez cały czas gdy tam przebywałem, mamusia warowała pod drzwiami pokoju i podsłuchiwała co robimy, o czym rozmawiamy, czy przypadkiem nie uprawiamy seksu. Otóż uprawialiśmy i tu zbliżamy się do sedna. Tu rąbnięta mamusia przeszła samą siebie. Któregoś dnia dziewczyna mówi mi, że jest chryja, bo mamusia znalazła w jej pokoju zużytą prezerwatywę. Znalazła kondoma, którego ja zawinąłem w ręcznik papierowy, wsadziłem do paczki po chipsach, paczkę zgniotłem w kulkę, wrzuciłem do kosza na śmieci i tak "przemieszałem" koszem, że pakunek znalazł się na samym dnie. Wariatka, robiąc kipisz w pokoju swojej pełnoletniej córki, musiała wygrzebać wszystkie śmieci z kosza i każdemu dokładnie się przyjrzeć. Tyle lat minęło, a ja dalej nie wiem jakie kiełbie trzeba mieć we łbie, żeby robić takie rzeczy.
OdpowiedzUrodziła córkę w wieku 17 lat - to się nazywa przenoszona ciąża.
Odpowiedz@BongMan: Może to nie Twoja gumka była po prostu
Odpowiedz@BongMan: Ty i dziewczyna? XDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD
Odpowiedz@KarolSztrasburger: Nie każdy marszczy freda całe życie, jak ty.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 28 czerwca 2017 o 8:41
@BongMan: Przejąłem się ;(
Odpowiedz@KarolSztrasburger: Ty się nie przejmuj, tylko przyzwyczaj, bo tak już zostanie.
Odpowiedz@BongMan: Straszne, coś jeszcze?
Odpowiedz@KarolSztrasburger: Jesteś leszczem.
Odpowiedz@BongMan: Okej, co dalej?
Odpowiedz@KarolSztrasburger: Spływaj.
Odpowiedz@BongMan: Coś jeszcze?
Odpowiedz@KarolSztrasburger: Powtarzasz się. Zrób z chłopakiem burzę mózgów i wymyślcie coś nowego.
Odpowiedz@KarolSztrasburger: Tak. Coś jeszcze. Chuuj ci w duupe zjeebie totalny
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 30 czerwca 2017 o 21:30
@Darlington: Och, to straszne.
Odpowiedz