Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

Mistrzowie.org

Pokaż menu
Szukaj

Kaucja

Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar Jazu
10 12

Tych butelkowych baronów należy zamknąć w obozach uczciwej pracy! Przychodzi takich dziesięciu, chcą bełta albo najtańsze puszkowe piwo i urządzają sobie z tych butelek walutę. I nie widzą w płaceniu butelkami nic złego, ale jak znalazłem sposób i chciałem im resztę w butelkach wydać to jakoś nie chcieli.

Odpowiedz
avatar Maquabra
0 8

Nie ma się co śmiać. W krajach, gdzie kaucja jest na wszystko, rozwiązano skutecznie problem walających się butelek. Rasa dobrych panów coś tam na ten temat przebąkiwała, ale na razie jest za bardzo zajęta odbudową PRL.

Odpowiedz
avatar BongMan
4 4

@Maquabra: Butelka zwrotna jest jedynym odpadkiem, który można z czystym sumieniem zostawić w dowolnym miejscu, bo prawdopodobieństwo że zniknie w przeciągu max godziny wynosi 100%. Mogliby jeszcze wprowadzić kaucję na butelki plastikowe jak w Niemczech czy Holandii, bo by się tyle tego gówna nie walało wszędzie.

Odpowiedz
avatar Aberrant
2 2

@BongMan: gdyby jeszcze dawano parę groszy to znów żule wkroczyliby do akcji czyszczenia świata, ze skutecznością o wiele większą niż przedszkolaki. Problemem nie jest zachęta tylko mentalność. Dziadek Niemiec czy dziadek Holender idzie, wrzuci, a te parę groszy co dostanie wrzuca zwykle do puszki na cele charytatywne. Ale to zupełnie inna mentalność, najbardziej widać to na przykładzie funkcjonowania policji. W takich krajach policja ma zupełnie inne priorytety. Zwłaszcza jeśli chodzi o Holandię. Tam rób co chcesz. Chcesz ćpać? Ćpaj. Chcesz sobie hodować zielsko? (legalne jest tylko posiadanie do 5g, hodowla nie - tak gdyby ktoś nie wiedział) Na komendzie powiedzą ci: proszę bardzo. Ale jedna skarga od sąsiadów i wpadamy, zgarniamy wszystko, a jeśli łamałeś prawo to poniesiesz konsekwencje. Ale nikt ci nie zrobi nalotu za to, że na własny użytek sobie coś hodowałeś. Ale spróbuj wnerwiony na bankomat lekko go uderzyć - nie zdążysz się odwrócić, a już za tobą stoi grzecznie dwóch panów z pytaniem dlaczego dewastujesz mienie publiczne. Tylko różnica jest jeszcze w samym zachowaniu. Tam nie chodzi każdy naburmuszony. "Dzień dobry" do każdego obcego, z uśmiechem - to norma. Sąsiadka rozładowuje zakupy? Jak mam chwilę to podejdę i pomogę. Bezinteresownie. Oczywiście, nie jest idealnie. Ale zdecydowanie bliżej na co dzień do amerykańskiego filmu niż szarej polskiej codzienności. I o ile wiele rzeczy w europie zachodniej może się nie podobać, chciałbym jednak żeby ta kultura życia w społeczeństwie przyszła wreszcie i do nas. Żeby dało się z sąsiadem dobrze żyć. Żeby to nie był kraj, gdzie 40 milionów ludzi codziennie wstaje wku*wionych, swój nastrój przekazując innym. Zwykła życzliwość i dbanie o WSPÓLNY interes. Ale do tego jest potrzebna współpraca wszystkich - zarówno obywateli, jak i służb (policji czy dziadków w SM) oraz władz.

Odpowiedz
avatar BongMan
1 1

@Aberrant: mieszkałem w Holandii i jest dokładnie tak jak mówisz. Co jeszcze zauważyłem ciekawego, to ludzie na wsiach przed domami mają takie stragany, gdzie sprzedają kwiaty, warzywa, owoce, czasem książki albo jakieś drobiazgi. Przy towarze jest cena, obok leży kasetka na pieniądze, jak ktoś przechodzi i chce coś kupić to bierze i wrzuca hajs. Nikt tego nie pilnuje, bo nie ma takiej potrzeby.

Odpowiedz
avatar Aksal
7 7

A na studiach znalezienie sklepu gdzie przyjmą butelki bez paragonu to było pół dnia chodzenia...

Odpowiedz
avatar sila1989
0 4

@Aksal: tak często zmieniałeś studia czy punkt skupu się codziennie przemieszczał?

Odpowiedz
avatar Aksal
1 1

@sila1989: Sprzedaż butelek następowała ze 2x w roku, jak już się nazbierała ilość na pełny bagażnik samochodu, więc często się zdarzało, że o ile kiedyś dany sklep przyjmował takie butelki, to pół roku później już im się coś odwidziało :)

Odpowiedz
avatar Haszman
0 0

Sklep nie ma obowiązku przyjmowania opakowań zwrotnych jeśli klient nie posiada paragonu za zakup lub nie przynosi butelek na wymianę. U mnie znalazłem złoty srodek:do każdej butelki do zwrotu doliczana jest opłata 15 gr za sortowanie i magazynowanie. Klient zadowolony bo w efekcie otrzymuje 35 gr za butelkę, ja też bo dziewczyny nie tracą swojego czasu na darmo. Opłata za butelki jest jako usługa, opodatkowane na 23%,zgodne z prawem. Jeśli komuś się nie podoba może iść gdzie indziej. Opłata wycelowana głównie w tzw "tuptusiów" którzy wyszukują butelki i znoszą do sklepu. Jeśli ktoś ma paragon lub bierze piwo na opłata nie jest naliczana.

Odpowiedz
avatar BongMan
0 0

@Haszman: nie wiem jak przy zwrocie butelek, ale przy zwrocie wadliwego towaru nie trzeba mieć paragonu, tylko dowód zakupu.

Odpowiedz
Udostępnij