Ciekawostka: Podłączenie takiej klatki do prądu prawdopodobnie utworzyłoby klatkę Faradaya, co za tym idzie osoba znajdująca się w środku nie zostałaby porażona.
@Yas: to juz jest klatka faradaya, podlaczenie jej do pradu niczego nie zmienia. klatka ma takie wlasciwosci, ze ladunek w calosci rozklada sie na powierzchni klatki. co oznacza, ze owszem, nie kopnie cie jak siedzisz w srodku, nawet jak pieprznie piorun. o ile nie dotykasz drutu ktory tworzy klatke...
@bartosz325:
@agusia610:
@haw:
Jeśli klatka wraz z "podłogą", na której stoisz będzie całością (będzie połączona ze sobą galwanicznie), to po podłączeniu nawet wysokiego napięcia czy wyładowania atmosferycznego, trzymającej pręty osobie nic się nie stanie. Co innego sytuacja przedstawiona na zdjęciu. Tam nie ma podłogi zrobionej z metalu i połączonej galwanicznie z resztą klatki, a "teściowa" stoi na podłodze. Drewno choć wykorzystywane było drzewiej jako izolator, sprawdzało się do momentu utrzymywania się niskiej wilgotności otoczenia. W tym przypadku, przy napięciu kilku-kilkunastu tysięcy Voltów podłączonych do klatki, "mamusia" szybko przeszłaby do wieczności. Elektryczny pastuch raczej nie zrobiłby jej krzywdy, bo to ca 2kV. Poczułaby pewnie lekkie mrowienie.
Ale po co skracać zabawę?
Odpowiedz@Slawek18: Masz rację, dozownik przydałby się do tego, by dłużej mogła tam przesiedzieć.
OdpowiedzA są mniejsze?
OdpowiedzCiekawostka: Podłączenie takiej klatki do prądu prawdopodobnie utworzyłoby klatkę Faradaya, co za tym idzie osoba znajdująca się w środku nie zostałaby porażona.
Odpowiedz@Yas: Nie uważałeś na fizyce, prawda?
Odpowiedz@bartosz325: Jestem humanem :). Możesz mi wskazać błąd logiczny?
Odpowiedz@Yas a pojęcie elektryczny pastuch jest Ci znane ?
Odpowiedz@agusia610: Czym taka forma klatki różni się od: http://www.eduka.com.pl/wp-content/uploads/2012/04/p_5_4_1_9_5419.jpg
Odpowiedz@Yas: to juz jest klatka faradaya, podlaczenie jej do pradu niczego nie zmienia. klatka ma takie wlasciwosci, ze ladunek w calosci rozklada sie na powierzchni klatki. co oznacza, ze owszem, nie kopnie cie jak siedzisz w srodku, nawet jak pieprznie piorun. o ile nie dotykasz drutu ktory tworzy klatke...
Odpowiedz@bartosz325: @agusia610: @haw: Jeśli klatka wraz z "podłogą", na której stoisz będzie całością (będzie połączona ze sobą galwanicznie), to po podłączeniu nawet wysokiego napięcia czy wyładowania atmosferycznego, trzymającej pręty osobie nic się nie stanie. Co innego sytuacja przedstawiona na zdjęciu. Tam nie ma podłogi zrobionej z metalu i połączonej galwanicznie z resztą klatki, a "teściowa" stoi na podłodze. Drewno choć wykorzystywane było drzewiej jako izolator, sprawdzało się do momentu utrzymywania się niskiej wilgotności otoczenia. W tym przypadku, przy napięciu kilku-kilkunastu tysięcy Voltów podłączonych do klatki, "mamusia" szybko przeszłaby do wieczności. Elektryczny pastuch raczej nie zrobiłby jej krzywdy, bo to ca 2kV. Poczułaby pewnie lekkie mrowienie.
OdpowiedzPo co do prądu ? Zacznie tupać i wrzeszczeć. Lepiej jak siedzi cicho i spokojnie.
OdpowiedzKupując sprawdziłbym, czy teściowa nie jest aby wliczona w cenę.
Odpowiedzpo co te ceregiele z klatka - nie lepiej od razu podlaczyc tesciowa?
Odpowiedz