Takie lakiery zwykle dobiera się w zakresie 10-50 stopni. Założenie zwykle jest takie, że widzimy grafikę w słoneczny dzień, a nie widać jej w nocy lub chłodne dni.
Lakier reagujący na zimno też byłby ciekawy, ale mniej praktyczny. W ciepłe słoneczne dni łatwiej o czysty samochód i dobrze widać grafikę gdy w chłodniejsze dni i zimą będzie brudniejszy i grafiki nie będzie widać. Jakbyśmy to odwrócili, to latem na pełnym słońcu nie będzie nic widać, a w chłodną noc czy zimą w błocie będziemy mieli zapaskudzoną grafikę. Średni pomysł.
Takie lakiery zwykle dobiera się w zakresie 10-50 stopni. Założenie zwykle jest takie, że widzimy grafikę w słoneczny dzień, a nie widać jej w nocy lub chłodne dni. Lakier reagujący na zimno też byłby ciekawy, ale mniej praktyczny. W ciepłe słoneczne dni łatwiej o czysty samochód i dobrze widać grafikę gdy w chłodniejsze dni i zimą będzie brudniejszy i grafiki nie będzie widać. Jakbyśmy to odwrócili, to latem na pełnym słońcu nie będzie nic widać, a w chłodną noc czy zimą w błocie będziemy mieli zapaskudzoną grafikę. Średni pomysł.
Odpowiedz