@Dopeman27: Zawsze lubiłem serię Gothic/Risen ale walka w action rpgach mnie strasznie irytuje (bardziej liczy się aspekt zręcznościowy niż faktyczne "cyferki") i zawsze grałem z aktywnym "marvinem" czy innym trainerem.
Ja w tej chwili przy odrobinie szczęścia wylądowałbym ze sraniem w zlewie w kuchni. Ale jeśli źle oszacowałem odległość to mogę wylądować na gazówce, a to już brzmi gorzej.
Oto co by się stało
1) Wywaliłbym się na tył swojego ciała
2) Po3,14erdoliłbym ten świat za h*jowy dobór gliczy,po czym zostałbym w pozycji leżącej na balkonie i bym gwiazdy sobie oglądał
Odpowiedz
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
5 kwietnia 2019 o 2:13
@go1: Nie o tę stronę bloku chodzi, kolego. My mamy tak głupie PRL przytulbloki, że na samym dole są (pół piętro poniżej parteru) betonowe, prywatne garaże. Nie wiem, Pan Gmoch Ci to rozrysuje...
Ale z krzesłem, czy bez? Jak bez, to bym się pewnie wypitolił.
OdpowiedzSpadam na ryj z 3 piętra.
OdpowiedzGdy masz włączonego marvina i wciśniesz F8...
Odpowiedz@Dopeman27: Zawsze lubiłem serię Gothic/Risen ale walka w action rpgach mnie strasznie irytuje (bardziej liczy się aspekt zręcznościowy niż faktyczne "cyferki") i zawsze grałem z aktywnym "marvinem" czy innym trainerem.
OdpowiedzWylądowałbym w szafie.
OdpowiedzWylądowałam z tabliczką czekolady na rowerku treningowym :/ Sranie na klatce schodowej wydaje się przy tym całkiem niezłą opcją
OdpowiedzJa w tej chwili przy odrobinie szczęścia wylądowałbym ze sraniem w zlewie w kuchni. Ale jeśli źle oszacowałem odległość to mogę wylądować na gazówce, a to już brzmi gorzej.
OdpowiedzW sumie ja tak mam bez przesunięcia o 3 metry..
OdpowiedzLeżę naga na dywanie sąsiadów...
Odpowiedz@brbr: Nie wiedziałem, że kobiety przeglądają tak inter... Chyba, że jesteś już tak gruba, że inaczej się nie da. Nie wiem...
Odpowiedz@Shelsky: Po prostu lubię swobodę w domu ;)
Odpowiedz@brbr: Łojezusie... Ale mnie wyebali. Dużo grubych.
OdpowiedzRobię pantomimę siedzenia przy kompie na korytarzu.
OdpowiedzOto co by się stało 1) Wywaliłbym się na tył swojego ciała 2) Po3,14erdoliłbym ten świat za h*jowy dobór gliczy,po czym zostałbym w pozycji leżącej na balkonie i bym gwiazdy sobie oglądał
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 5 kwietnia 2019 o 2:13
@go1: Znaczy ja normalnie to bym leciał na pysk na beton, a później by się moje ciało turlało do sąsiada do garażu. Fajne spędzanie czasu.
Odpowiedz@Shelsky: Ja mam balkon. Ale gwiazdy w nocy są zajebiste wg. mnie.
Odpowiedz@go1: Nie o tę stronę bloku chodzi, kolego. My mamy tak głupie PRL przytulbloki, że na samym dole są (pół piętro poniżej parteru) betonowe, prywatne garaże. Nie wiem, Pan Gmoch Ci to rozrysuje...
Odpowiedz@Shelsky: A ja mieszkam w prywatnym domu...
Odpowiedz