Ale kto powiedział, że maska ma koronawirusa zatrzymywać?
Myślałem, że już wszystko na ten temat zostało powiedziane, ale zawsze się znajdzie jakiś ignorant.
@cczeslaww: No jak ktoś jest zarażony to zatrzymuje, bo koronawirus wciąż potrzebuje płynów ustrojowych, żeby się przedostać. To tak jak z mokrym pierdem, może portki ufajdasz, ale łóżko będzie raczej czyste, a na pewno czystsze niż gdybyś nie miał portek.
@jedyny360: Zatrzymuje płyny i jakąś część wirusów. Jak kichniesz to kropelki z organizmu zostaną na masce i o to chodzi w jej noszeniu. Sam wirus wciąż może się przedostać przez maskę - jest dużo mniejszy niż jej pory.
@jedyny360: Maski są tylko po to by wyłapać większą część aerozolu, który wydostaje się z ust/nosa podczas mówienia i oddychania, a tym samym ograniczyć (nie zatrzymać całkowicie) potencjalną transmisję wirusa (potencjalną, bo zakładamy, że nosicielem może być każdy tylko nie mieć objawów widocznych). Dlatego nadal są obostrzenia dotyczące odstępów i ilości osób. Ale nawet z nimi nie ma 100% ochrony, to wszystko tylko zmniejszanie prawdopodobieństwa zakażenia.
@Trokopotaka: Nie no, to się zgadza, dlatego w porównaniu powiedziałem, że łóżko będzie RACZEJ czyste
@cczeslaww: Z tego co słyszałem sęk jest w tym, że bez płynów ustrojowych wirus ma minimalne szanse na przeżycie, ale nie mówię, że zatrzymuje 100%, patrz akapit wyżej
@cczeslaww: https://fastlifehacks.com/n95-vs-ffp/#How_big_is_the_Coronavirus_and_can_respirators_filter_it
Ten artykuł rozsądnie wyjaśnia wiele zagadnień, nie tylko związanych z maseczkami. Według niego cząstki o rozmiarach poniżej 0,3 mikrona poruszają się chaotycznie, tzw. ruchami Browna, dzięki czemu filtr o znacznie większych porach nadal może większość z nich zatrzymać.
Ale kto powiedział, że maska ma koronawirusa zatrzymywać? Myślałem, że już wszystko na ten temat zostało powiedziane, ale zawsze się znajdzie jakiś ignorant.
Odpowiedz@cczeslaww: No jak ktoś jest zarażony to zatrzymuje, bo koronawirus wciąż potrzebuje płynów ustrojowych, żeby się przedostać. To tak jak z mokrym pierdem, może portki ufajdasz, ale łóżko będzie raczej czyste, a na pewno czystsze niż gdybyś nie miał portek.
Odpowiedz@jedyny360: Zatrzymuje płyny i jakąś część wirusów. Jak kichniesz to kropelki z organizmu zostaną na masce i o to chodzi w jej noszeniu. Sam wirus wciąż może się przedostać przez maskę - jest dużo mniejszy niż jej pory.
Odpowiedz@jedyny360: Maski są tylko po to by wyłapać większą część aerozolu, który wydostaje się z ust/nosa podczas mówienia i oddychania, a tym samym ograniczyć (nie zatrzymać całkowicie) potencjalną transmisję wirusa (potencjalną, bo zakładamy, że nosicielem może być każdy tylko nie mieć objawów widocznych). Dlatego nadal są obostrzenia dotyczące odstępów i ilości osób. Ale nawet z nimi nie ma 100% ochrony, to wszystko tylko zmniejszanie prawdopodobieństwa zakażenia.
Odpowiedz@Trokopotaka: Nie no, to się zgadza, dlatego w porównaniu powiedziałem, że łóżko będzie RACZEJ czyste @cczeslaww: Z tego co słyszałem sęk jest w tym, że bez płynów ustrojowych wirus ma minimalne szanse na przeżycie, ale nie mówię, że zatrzymuje 100%, patrz akapit wyżej
Odpowiedz@cczeslaww: https://fastlifehacks.com/n95-vs-ffp/#How_big_is_the_Coronavirus_and_can_respirators_filter_it Ten artykuł rozsądnie wyjaśnia wiele zagadnień, nie tylko związanych z maseczkami. Według niego cząstki o rozmiarach poniżej 0,3 mikrona poruszają się chaotycznie, tzw. ruchami Browna, dzięki czemu filtr o znacznie większych porach nadal może większość z nich zatrzymać.
Odpowiedzco za debil mysli ze to ma zatrzymywac wirusy xd
Odpowiedz