Ja pie*dolę, to na kogo mają głosować? NA kogo MY mamy głosować, bo problem rolnictwa to problem całego kraju. Może niektórzy zapomnieli o tym ale rolnik jest producentem żywności. Na jaką partię mieli głosować żeby sytuacja polskiego rolnictwa, które jest w opłakanym stanie uległa poprawie? Na kogo mieli głosować żeby w perspektywie przyszłości nie widzieli widma bankructwa? Którakolwiek partia polityczna im to zapewniała? Którykolwiek z polityków im to zagwarantował?
@kenzol: nikt im nic nie gwarantował. To, że wszystkie partie w PL są do dupy to nic nowego, ale jedna jest znacznie bardziej do dupy niż pozostałe, bo nie tylko nic nie próbuje naprawić, ale jeszcze wkłada dużo energii żeby zepsuć jak najwięcej z tego, co chociaż jako-tako działa.
@zyxxx: To to jest twój argument? Po co głosować na kogoś innego? Bo co? Jest ciulowo ale stabilnie? Zresztą co do tego niepsucia przez wcześniejsze ekipy to widać, że już pamięć szwankuje. PIS w 2015 słusznie wygrało wybory bo szala niekompetencji i kompromitacji poprzednich ekip przewaliła wszystkie parametry, a dziś również słusznie można być niezadowolonymi z tego co prezentuje obecna ekipa i mogą protestować nawet ci co na niech głosowali.
> PIS w 2015 słusznie wygrało wybory
@Jarosaki: Niesłusznie. Po prostu jak masz do wyboru zarazić się grypą, anginą, malarią lub ebolą, to zwykle lepiej wybrać grypę lub anginę. Ale Polacy jak widać wolą ebolę.
I tak, PO było do dupy, ale mimo wszystko do tego co teraz się odwala było im bardzo daleko. A pamięć szwankuje przede wszystkim wszystkim głosującym na PIS. Oni już rządzili, jeszcze przed PO. Zresztą wystarczy popatrzeć jakie mordy wystawiają na eksponowane stanowiska. PO, przy całym moim braku szacunku dla nich, nie wypchnęłoby np. takiego Piotrowicza do trybunału konstytucyjnego.
@kenzol Bardzo proste, nie głosować na partie socjalistyczne ( PiS,PO, PSL,SLD, RAZEM) lecz na partie prawicowe, czyli wolnorynkowe, takie które nie będą zakazywac dział. gosp. ,tylko ją ułatwiać- niższe podatki, prostsze prawo. Pozdrawiam.
zabawne jest to że rolnicy którzy z unii czerpią garściami głosują na partię która możne nie jest oficjalnie za wyjściem z unii ale jest z nią w konflikcie przez co dostawy pieniążków z unii mogą być zagrożone.
@not2pun: Gdybyśmy wyszli z UE i rolnicy bezkarnie mogliby produkować dowolną ilość żywności i sprzedawać ją w cenach dumpingowych na rynkach światowych, to byłby ich mokry sen.
@yahoo111: rolnik marzy o tym by 100kg marchewki sprzedać w cenie 10 kg?
to jak polski przewoźnik kiedyś na 10 autach zarabiał tyle co dziś na 100 naprawdę super biznes mieć 10x wiecej problemów i roboty by zarabiać tyle samo
Odpowiedz
Zmodyfikowano
4 razy.
Ostatnia modyfikacja:
9 listopada 2020 o 12:31
@kuba9449: PIS, wepchnął do Unii? Chyba coś ci się pomyliło, kolego :).
@yahoo111: Ty kolego chyba nie pamiętasz rolnictwa sprzed 20 lat :). Grupą społeczną, która najbardziej poprawiła swoje życie od roku 2000, będą chyba właśnie rolnicy.
I nikt nigdy nie kontrolował, ile rolnik może wyprodukować żywności :D. Prawda, były ograniczenia w połowie dorszy i produkcji cukru, ale nikt nigdy nie zakaże ci produkcji 100 ton mięsa albo warzyw zamiast 10 XD
@Kajothegreat: Nie no, oczywiście że jako takich ograniczeń nie ma. Ale jak UE nakazuje określony areał utrzymywać odłogiem, to oznacza jednoznacznie, że z niego nic nie wyprodukujesz. Ogólnie ideą dopłat jest to, żeby zrekompensować rolnikom utracone zyski z niezrealizowanej produkcji żywności.
A, no i rolnicy oczywiście, że zyskali na wejściu do UE. Ale więcej zyskali na tym, że wieś pustoszeje i mało kto chce zostawać rolnikiem.
Odpowiedz
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
9 listopada 2020 o 17:11
@yahoo111: Chyba nie pamiętasz, że jeszcze 20 lat temu jedynie wielcy właściciele ziemscy byli w stanie żyć na przyzwoitym poziomie, a większość rolników żyło jak PGRowcy za PRL. Poziom życia rolników wzrósł nieprawdopodobnie (i średnio zarabiają 50 do 100% więcej niż średnia krajowa) i to jest jeden z powodów, dla których rolnicy są powszechnie prounijni. Unia bowiem otworzyła im także drogi do eksportu żywności na cały świat.
O ile więc można krytykować Unię z wielu powodów, imo nie można jednak umniejszać wpływowi Unii na rozwój polskiego rolnictwa.
Sam jednak nie jestem rolnikiem i z rolnictwem nie mam nic wspólnego, dlatego swoją opinię bazuję jedynie na statystykach i tym, jak pamiętam rolników sprzed dziesięciu i dwudziestu lat. Jeśli się bardzo mylę, niech mnie ktoś bardziej obeznany w temacie poprawi.
Odpowiedz
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
9 listopada 2020 o 18:29
@yahoo111: Wieś pustoszeje, bo takie są trendy na całym świecie.
Z 2 czy 4 hektarów nigdy nie dało się utrzymać rodziny. Za komuny powszechna była kategoria tzw. chłopo-robotników. Osób uprawiających ziemię bardziej z przyzwyczajenia, a źródłem dochodu dla nich była praca w mieście w jakimś zakładzie.
Dzisiaj przywiązanie do "ojcowizny" zniknęło, więc normalne, że ludzie przenoszą się mieszkać bliżej swojego miejsca pracy, zamiast wstawać o 4 rano, aby na 6 być w fabryce.
Ta neo-bolszewia popierająca Pychę i Szmal jest jak dziecko we mgle. Niczego nie rozumie z otaczającego ich świata i tworzy jakieś z pupy wzięte absurdalne teorie.
@kuba9449: Z czym? Polska weszła do Unii zanim PIS jako partia zaczął być w ogóle brany pod uwagę jako kandydat do rządzenia.
Rolnicy byli jedną z najbiedniejszych grup społecznych w latach 90 i na początki 2000.
@kenzol: Najwięcej wszystkich swoich produktów Polska eksportuje do Niemiec. Głównym produktem eksportowym jest żywność.
@Kajothegreat: Co ty nie powiesz... To jakoś słabo płacą Niemiaszki, bo obecnie w Polsce wszystko drożeje i ma to związek z galopującą inflacją ale jakoś cena żywca się tej inflacji opiera i tanieje:-)
@kenzol: Galopuje? 4,3 % wyniosła we wrześniu (oczywiście inflacje podaje się w skali rocznej, więc jest to 4,3% względem września 2019).
I nawet jeśli rzeczywiście Niemcy płaciliby słabo (co jest oczywiście nonsensem; płacą jak za produkty tego samego typu zza innych granic), co to ma do inflacji?
Już to raz kiedyś pisałem gdzieś indziej więc przekopiuję po prostu:
"A na kogo mieli głosować? NA PSL, które nigdy w historii dla wsi niczego nie zrobiła? Na PO, która jawnie tą ustawę popiera i też nic dobrego przez 8 lat swoich rządów dla rolników nie zrobiła? Na lewicę, z której durne łby jak Spurek walczą w PE o całkowity zakaz hodowli zwierząt? Także może zastanówcie się co wypisujecie bo rolnicy sobie dadzą radę, a reszcie wywalą takie ceny za ziemniaka, że te memy będziecie musieli drukować i żreć by nie zdechnąć z głodu. "
@gwiazdadziunia: Ale to nie unia wybija świnie, bo gdzieś w niedalekiej odległości znaleziono dzika z asf, tylko polskie organy państwowe. Zresztą nawet nie rozumiem czemu po prostu nie sprawdzą na koszt państwa, czy świnie mają ASF, skoro z urzędu zlecają ubój.
@kuba9449: To nie 'lgbt' blokuje drogi, a ludzie, którzy sprzeciwiają się zaostrzenia prawa aborcyjnego. Więc nie "lewacy", a jakieś 70% Polaków (wliczając w to wyborców PISu).
@kuba9449: Kiedy "lgbt" blokowało drogi XD? Mówisz o marszach? Na marsze trzeba mieć pozwolenie władz samorządowych i w ramach takich pozwoleń samorząd musi organizować objazdy itp.
@kajothegreat. Rolnicy byli ograniczani bo "kwoty mleczne" zostały zniesione stosunkowo niedawno. Większość tu plujących na rolników nawet nie wie o ich istnieniu. A czym były " kwoty mleczne"? Ilością mleka, jaką rolnik mógł wyprodukować w ciągu roku, obliczoną według stanu na dzień jakiś tam, kiedy to stawialiśmy pierwsze kroki w Unii (w dużym skrócie). Jeśli rolnik się rozwinął lub chciał rozwinąć i wyprodukował więcej mleka niż zakładała jego kwota płacił karę albo mleko wylewał. I nie mówimy tu tylko o przedsiębiorcach mających milion krów i hektolitry mleka, ale też o zwykłych wieśniaczkach, którzy w momencie rozdawania kwot mieli 5 czy 6 krów a potem rozwinęli się do 8. Ot, taki dobrobyt, o którym rzadko wspominacie mówiąc o wsi. Teraz kiedy były akcje "ratuj dzika" też nikt się nie zastanowił nad tym, że wybija się rolnikom świnie na wyproszeniu całkowicie zdrowe bo gdzieś w okolicy znaleziono dzika z ASF, który de facto nie szkodzi człowiekowi, jeśli mięso jest dobrze obrobione termicznie. Prawda jest taka, że w Polsce każdy każdemu wilkiem i nikt nawet nie chce się zastanowić nad pracą drugiego. Taka nasza mentalność, że widzimy tylko zalety a o wadach słuchać nie chcemy.
@tomangelo2: Kolega wyżej zakłada, że jak komuś przeszkadza blokowanie dróg przez rolników to automatycznie jest lewakiem i popiera jak "lgbt blokuje drogi", więc najwidoczniej wodzę fantazje można puścić jak daleko się chce.
Ja pie*dolę, to na kogo mają głosować? NA kogo MY mamy głosować, bo problem rolnictwa to problem całego kraju. Może niektórzy zapomnieli o tym ale rolnik jest producentem żywności. Na jaką partię mieli głosować żeby sytuacja polskiego rolnictwa, które jest w opłakanym stanie uległa poprawie? Na kogo mieli głosować żeby w perspektywie przyszłości nie widzieli widma bankructwa? Którakolwiek partia polityczna im to zapewniała? Którykolwiek z polityków im to zagwarantował?
Odpowiedz@kenzol: nikt im nic nie gwarantował. To, że wszystkie partie w PL są do dupy to nic nowego, ale jedna jest znacznie bardziej do dupy niż pozostałe, bo nie tylko nic nie próbuje naprawić, ale jeszcze wkłada dużo energii żeby zepsuć jak najwięcej z tego, co chociaż jako-tako działa.
Odpowiedz@zyxxx: To to jest twój argument? Po co głosować na kogoś innego? Bo co? Jest ciulowo ale stabilnie? Zresztą co do tego niepsucia przez wcześniejsze ekipy to widać, że już pamięć szwankuje. PIS w 2015 słusznie wygrało wybory bo szala niekompetencji i kompromitacji poprzednich ekip przewaliła wszystkie parametry, a dziś również słusznie można być niezadowolonymi z tego co prezentuje obecna ekipa i mogą protestować nawet ci co na niech głosowali.
Odpowiedz> PIS w 2015 słusznie wygrało wybory @Jarosaki: Niesłusznie. Po prostu jak masz do wyboru zarazić się grypą, anginą, malarią lub ebolą, to zwykle lepiej wybrać grypę lub anginę. Ale Polacy jak widać wolą ebolę. I tak, PO było do dupy, ale mimo wszystko do tego co teraz się odwala było im bardzo daleko. A pamięć szwankuje przede wszystkim wszystkim głosującym na PIS. Oni już rządzili, jeszcze przed PO. Zresztą wystarczy popatrzeć jakie mordy wystawiają na eksponowane stanowiska. PO, przy całym moim braku szacunku dla nich, nie wypchnęłoby np. takiego Piotrowicza do trybunału konstytucyjnego.
Odpowiedz@kenzol Bardzo proste, nie głosować na partie socjalistyczne ( PiS,PO, PSL,SLD, RAZEM) lecz na partie prawicowe, czyli wolnorynkowe, takie które nie będą zakazywac dział. gosp. ,tylko ją ułatwiać- niższe podatki, prostsze prawo. Pozdrawiam.
Odpowiedzzabawne jest to że rolnicy którzy z unii czerpią garściami głosują na partię która możne nie jest oficjalnie za wyjściem z unii ale jest z nią w konflikcie przez co dostawy pieniążków z unii mogą być zagrożone.
Odpowiedz@not2pun: Gdybyśmy wyszli z UE i rolnicy bezkarnie mogliby produkować dowolną ilość żywności i sprzedawać ją w cenach dumpingowych na rynkach światowych, to byłby ich mokry sen.
Odpowiedz@yahoo111: rolnik marzy o tym by 100kg marchewki sprzedać w cenie 10 kg? to jak polski przewoźnik kiedyś na 10 autach zarabiał tyle co dziś na 100 naprawdę super biznes mieć 10x wiecej problemów i roboty by zarabiać tyle samo
OdpowiedzZmodyfikowano 4 razy. Ostatnia modyfikacja: 9 listopada 2020 o 12:31
@not2pun: Czerpią garściami? A wiesz ile czerpią rolnicy w Niemczech czy Francji?
Odpowiedz@not2pun unia o wiele więcej zabiera rolnikom to raz, a dwa pis nas wepchnął do unii więc nie gadaj że są przeciwko...
Odpowiedz@kenzol: wiesz ile zarabiają ludzie w Niemczech czy Francji? niestety jesteśmy pokrzywdzeni na całym polu
Odpowiedz@kuba9449: PIS, wepchnął do Unii? Chyba coś ci się pomyliło, kolego :). @yahoo111: Ty kolego chyba nie pamiętasz rolnictwa sprzed 20 lat :). Grupą społeczną, która najbardziej poprawiła swoje życie od roku 2000, będą chyba właśnie rolnicy. I nikt nigdy nie kontrolował, ile rolnik może wyprodukować żywności :D. Prawda, były ograniczenia w połowie dorszy i produkcji cukru, ale nikt nigdy nie zakaże ci produkcji 100 ton mięsa albo warzyw zamiast 10 XD
Odpowiedz@Kajothegreat: Nie no, oczywiście że jako takich ograniczeń nie ma. Ale jak UE nakazuje określony areał utrzymywać odłogiem, to oznacza jednoznacznie, że z niego nic nie wyprodukujesz. Ogólnie ideą dopłat jest to, żeby zrekompensować rolnikom utracone zyski z niezrealizowanej produkcji żywności. A, no i rolnicy oczywiście, że zyskali na wejściu do UE. Ale więcej zyskali na tym, że wieś pustoszeje i mało kto chce zostawać rolnikiem.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 9 listopada 2020 o 17:11
@yahoo111: Chyba nie pamiętasz, że jeszcze 20 lat temu jedynie wielcy właściciele ziemscy byli w stanie żyć na przyzwoitym poziomie, a większość rolników żyło jak PGRowcy za PRL. Poziom życia rolników wzrósł nieprawdopodobnie (i średnio zarabiają 50 do 100% więcej niż średnia krajowa) i to jest jeden z powodów, dla których rolnicy są powszechnie prounijni. Unia bowiem otworzyła im także drogi do eksportu żywności na cały świat. O ile więc można krytykować Unię z wielu powodów, imo nie można jednak umniejszać wpływowi Unii na rozwój polskiego rolnictwa. Sam jednak nie jestem rolnikiem i z rolnictwem nie mam nic wspólnego, dlatego swoją opinię bazuję jedynie na statystykach i tym, jak pamiętam rolników sprzed dziesięciu i dwudziestu lat. Jeśli się bardzo mylę, niech mnie ktoś bardziej obeznany w temacie poprawi.
OdpowiedzZmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 9 listopada 2020 o 18:29
@not2pun: Tylko że żywność z zagranicy zalega na polskich półkach sklepowych.
Odpowiedz@kenzol: Ale polska żywność także zalega na półkach sklepowych za granicą.
Odpowiedz@yahoo111: Wieś pustoszeje, bo takie są trendy na całym świecie. Z 2 czy 4 hektarów nigdy nie dało się utrzymać rodziny. Za komuny powszechna była kategoria tzw. chłopo-robotników. Osób uprawiających ziemię bardziej z przyzwyczajenia, a źródłem dochodu dla nich była praca w mieście w jakimś zakładzie. Dzisiaj przywiązanie do "ojcowizny" zniknęło, więc normalne, że ludzie przenoszą się mieszkać bliżej swojego miejsca pracy, zamiast wstawać o 4 rano, aby na 6 być w fabryce. Ta neo-bolszewia popierająca Pychę i Szmal jest jak dziecko we mgle. Niczego nie rozumie z otaczającego ich świata i tworzy jakieś z pupy wzięte absurdalne teorie.
Odpowiedz@Kajothegreat: Może na wschodzie?
Odpowiedz@Kajothegreat co mi się pomyliło? Dokładnie pamietam tamte czasy.
Odpowiedz@kuba9449: Z czym? Polska weszła do Unii zanim PIS jako partia zaczął być w ogóle brany pod uwagę jako kandydat do rządzenia. Rolnicy byli jedną z najbiedniejszych grup społecznych w latach 90 i na początki 2000. @kenzol: Najwięcej wszystkich swoich produktów Polska eksportuje do Niemiec. Głównym produktem eksportowym jest żywność.
Odpowiedz@Kajothegreat: Co ty nie powiesz... To jakoś słabo płacą Niemiaszki, bo obecnie w Polsce wszystko drożeje i ma to związek z galopującą inflacją ale jakoś cena żywca się tej inflacji opiera i tanieje:-)
Odpowiedz@kenzol: Galopuje? 4,3 % wyniosła we wrześniu (oczywiście inflacje podaje się w skali rocznej, więc jest to 4,3% względem września 2019). I nawet jeśli rzeczywiście Niemcy płaciliby słabo (co jest oczywiście nonsensem; płacą jak za produkty tego samego typu zza innych granic), co to ma do inflacji?
OdpowiedzJuż to raz kiedyś pisałem gdzieś indziej więc przekopiuję po prostu: "A na kogo mieli głosować? NA PSL, które nigdy w historii dla wsi niczego nie zrobiła? Na PO, która jawnie tą ustawę popiera i też nic dobrego przez 8 lat swoich rządów dla rolników nie zrobiła? Na lewicę, z której durne łby jak Spurek walczą w PE o całkowity zakaz hodowli zwierząt? Także może zastanówcie się co wypisujecie bo rolnicy sobie dadzą radę, a reszcie wywalą takie ceny za ziemniaka, że te memy będziecie musieli drukować i żreć by nie zdechnąć z głodu. "
OdpowiedzBądz lewakiem, rolnik blokuje drogi narzekaj, lgbt blokuje drogi wspieraj. Czego nie rozumiesz?
Odpowiedz@gwiazdadziunia: Ale to nie unia wybija świnie, bo gdzieś w niedalekiej odległości znaleziono dzika z asf, tylko polskie organy państwowe. Zresztą nawet nie rozumiem czemu po prostu nie sprawdzą na koszt państwa, czy świnie mają ASF, skoro z urzędu zlecają ubój. @kuba9449: To nie 'lgbt' blokuje drogi, a ludzie, którzy sprzeciwiają się zaostrzenia prawa aborcyjnego. Więc nie "lewacy", a jakieś 70% Polaków (wliczając w to wyborców PISu).
Odpowiedz@Kajothegreat ja mówię o blokowaniu dróg przez lgbt
Odpowiedz@kuba9449: Kiedy "lgbt" blokowało drogi XD? Mówisz o marszach? Na marsze trzeba mieć pozwolenie władz samorządowych i w ramach takich pozwoleń samorząd musi organizować objazdy itp.
Odpowiedz@kajothegreat. Rolnicy byli ograniczani bo "kwoty mleczne" zostały zniesione stosunkowo niedawno. Większość tu plujących na rolników nawet nie wie o ich istnieniu. A czym były " kwoty mleczne"? Ilością mleka, jaką rolnik mógł wyprodukować w ciągu roku, obliczoną według stanu na dzień jakiś tam, kiedy to stawialiśmy pierwsze kroki w Unii (w dużym skrócie). Jeśli rolnik się rozwinął lub chciał rozwinąć i wyprodukował więcej mleka niż zakładała jego kwota płacił karę albo mleko wylewał. I nie mówimy tu tylko o przedsiębiorcach mających milion krów i hektolitry mleka, ale też o zwykłych wieśniaczkach, którzy w momencie rozdawania kwot mieli 5 czy 6 krów a potem rozwinęli się do 8. Ot, taki dobrobyt, o którym rzadko wspominacie mówiąc o wsi. Teraz kiedy były akcje "ratuj dzika" też nikt się nie zastanowił nad tym, że wybija się rolnikom świnie na wyproszeniu całkowicie zdrowe bo gdzieś w okolicy znaleziono dzika z ASF, który de facto nie szkodzi człowiekowi, jeśli mięso jest dobrze obrobione termicznie. Prawda jest taka, że w Polsce każdy każdemu wilkiem i nikt nawet nie chce się zastanowić nad pracą drugiego. Taka nasza mentalność, że widzimy tylko zalety a o wadach słuchać nie chcemy.
OdpowiedzRozumiem że jak na wsi 6/10 osób zagłosowało, to pozostałe 4 z automatu i tak dostają plakietkę wyborców PiSu?
Odpowiedz@tomangelo2: Tak samo w mieście. 6 osób głosowało nie na PIS 4 na PIS i w miastach nie ma wyborców PISu. Fuck logic.
Odpowiedz@tomangelo2: Kolega wyżej zakłada, że jak komuś przeszkadza blokowanie dróg przez rolników to automatycznie jest lewakiem i popiera jak "lgbt blokuje drogi", więc najwidoczniej wodzę fantazje można puścić jak daleko się chce.
Odpowiedz@Szaki: Są ludzie, którym wszystko się z lewactwem kojarzy. To nie są wodze fantazji, to jest obsesja.
OdpowiedzRządzą nami wybrańcy pospólstwa, bydła i chłopów...
OdpowiedzNie wiedziałem że tylko rolnicy wybierają Rząd. Kurde, ja też byłem na wyborach... czy jestem rolnikiem?
Odpowiedz