Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

Mistrzowie.org

Pokaż menu
Szukaj

Przebranżowienie się

Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar Maquabra
-1 3

Rzadki przykład pisowca mówiącego z sensem. Wiele firm albo się przebranżowi, albo upadnie. Okresy kryzysu, zwłaszcza w czasach niskich stóp procentowych, weryfikują firmy. Tak to już bywa na tym strasznym, lewackim, ubeckim wolnym rynku.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
1 3

@Maquabra: To jest bardzo rzadki przykład człowieka bredzącego. Poczytaj jego inne "mądrości". To taki młodzik który zna teorię i zero praktyki. Za 10-15 lat będzie z niego dobry ekonomista ale dzisiaj... Bredzi jak Komorowski. Co do przebranżowienia. Jasne, przebranżowię się z budowlanki na fizjoterapię i będę oferował masaż łopatą. Baseny przebranżowią się na??? Kina na??? Siłownie na??? Niskie stopy procentowe nie przeszkadzają małym i średnim przedsiębiorcom, wręcz pomagają większości, a to tacy są dzisiaj zagrożeni upadkiem. Po pierwsze spadły raty kredytów. Same kredyty dzisiaj są nieco bardziej dostępne niż przed obniżkami. Niskie stopy procentowe uderzają jedynie w banki, firmy zagraniczne i firmy z bardzo dużym kapitałem. Dzisiejszy kryzys jest kryzysem sztucznym, rząd sam go wywołał. Skoro i tak Polska objęła drogę Szwedzką, po co lockdown i bezsensowne, niezrozumiałe zamykanie branż które nieszczególnie zwiększały zagrożenie epidemiologiczne. No bo jaki jest sens w zamknięciu sklepów meblowych pomimo że tam chodziło mnie osób niż do kościoła? Jaki jest sens w zamknięciu siłowni ale pozostawieniu otwartych szkół tańca? To co oni robią nie ma sensu. Na ślepo zamykają co im do głowy wpadnie. Zostawiają to gdzie chodzi dużo ludzi, zamykają to gdzie nie ma zbyt wielu ludzi... Ja pomimo że nie jestem zamknięty i wcześniej też nie byłem, dopiero teraz zaczynam odczuwać pierwszy lockdown. Bo skończyły się telefony, coraz mniej osób się buduje i kupuje nowe domy od deweloperów. Państwo i samorządy coraz mniej inwestują w infrastrukturę. Za rok odczuję to co jest teraz. To taka bomba z opóźnionym zapłonem.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 8 listopada 2020 o 10:26

avatar not2pun
1 1

@Maquabra: łatwiej już upaść jak się przebranżowić, ale ciężko upaść jak życie się poświeciło. Ogólnie to politykom którzy od zawsze są politykami i z prawdziwym życiem nic nie mają wspólnego to łatwo gadać głupoty.

Odpowiedz
avatar Kajothegreat
0 0

@yankers: Tak apropos "szwedzkiej drogi". Wiadomość od mojego kumpla Szweda: " [19:00] here the trust for our goverment went up hehe [19:00] even if we suck [19:01] we don't have enough tests, not enough security equipment, no one wears a mask, cases are like 10x higher than other scandinavian countries, and the economic damage is just as high"

Odpowiedz
avatar Eu32
0 0

@Maquabra Człowieku, przecież te firmy nie upadają z powodu wolnego rynku, tylko z powodu jego braku czym jest ograniczanie lub zakaz wykonywania działalności...jakiś dramat, brak podstaw myślenia logicznego. I dziwić się że ludzie na partie lewicowe głosują ( PiS,PO,PSL,SLD, RAZEM).. facepalm

Odpowiedz
avatar konto usunięte
0 0

@Kajothegreat: No a u nas jest lockdown i najgorsza sytuacja wśród sąsiadów. Też mam znajomych Szwedów, mówią podobnie, co nie zmienia faktu że nasz wspaniałomyślny rząd doprowadził do lockdownu, jednych z największych strat per capita w Europie i jednoczesnej zapaści służby zdrowia. Mają po prostu chłopy talent :) A na dodatek taki pożal się Boże wiceminister mówi ludziom że mają się przebranżowić bo rząd do którego on należy, dał dupy.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 13 listopada 2020 o 15:08

avatar Kajothegreat
0 0

@yankers: Nie było w Polsce całkowitego lockdownu póki co. I cóż, Polsce nawet nie jest blisko do największych spadków w Europie... Ale fakt, służba zdrowia zapadła się jak nigdzie indziej xd

Odpowiedz
avatar konto usunięte
0 0

@Kajothegreat: Całkowitego lockdownu nie było i mam nadzieję że nie będzie, ale i tak o tym co mieliśmy i mamy, można spokojnie mówić że to lockdown. Jeśli chodzi o PKB, rok do roku raczej już nie będzie tak wesoło, w październiku/listopadzie, przewidywali spadek o 3.5% do 4%, to było jeszcze przed zajechaniem kury znoszącej złote jaja, czyli turystyki w sezonie zimowym. Zobaczymy jednak jak to wszystko wyjdzie, jak pozostanie na obecnym poziomie to będzie ok, jak turystyka jednak PKB spadnie przez turystykę, to nie będzie ok. Sory że dopiero teraz odpisuję :)

Odpowiedz
avatar JanPanJan
0 0

Ja, dla odmiany, mam wrażenie, że on za często siada na e-rekcji

Odpowiedz
Udostępnij