Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

Mistrzowie.org

Pokaż menu
Szukaj

Lody

Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar gomezvader
-1 1

Równie dobrze można protestować przeciwko "powietrzu" w czipsach.

Odpowiedz
avatar pert
4 4

@gomezvader: Nie, tam zabezpiecza świeżość produktu to raz, dwa masz podaną masę, więc płacisz za tyle ile kupujesz. Plus pomaga z nie zgnieceniem ich, ale objętość jaką może azot zając jest regulowana prawnie. A i najważniejsze prawo jazdy dla niektórych musi się jeszcze tam zmieścić. :D

Odpowiedz
avatar konto usunięte
1 1

@gomezvader: Czipsy nie są podawane w litrach. Zamiast zakazać napowietrzania lodów powinni nakazać podawanie ich wagi zamiast objętości.

Odpowiedz
avatar ZONTAR
3 3

Waty cukrowej też zabronić! Przecież to samo powietrze!

Odpowiedz
avatar cassper
-1 1

To się nazywa socjalizm, kiedy politycy chcą narzucać producentom skład ich produktów. Takie rzeczy powinien regulować rynek. Jak ktoś przegina z powietrzem w lodach, to traci klientów a zyskuje ten uczciwszy. Koniec, ingerencja polityków jest zbędna.

Odpowiedz
avatar pert
0 0

@cassper: Dokładnie, bo wolny rynek powwinien móc walić w ch**a konsumenta, bez żadnych regulacji. Chcesz sprzedać więcej, po prostu napisz że jest więcej, rozdmuchuj lody, rozwadniaj piwo i jak ktoś chce by to było regulowane to nazwij ich komuchem :>

Odpowiedz
avatar cassper
0 0

@pert: Jak ktoś ma gorszą jakość produktów, to od niego nie kupuj. Czego nie ogarniasz? Owszem nazwę komuchem każdego, kto domaga się żeby państwo go na każdym kroku chroniło, kto chce państwa opiekuńczego, bo jest za głupi żeby sam o siebie zadbać, żeby samemu rozpoznać produkt gorszej jakości. Ale lewacka logika wygląda następująco: - hmm ten gość ma lody o połowę tańsze od pozostałych, kupię od niego, muszą być super. - o nie, te lody są gorsze od pozostałych(droższych), oszukujo mnie, muszę na nich donieść (bagiety zawijają sprzedawcę) - O nie, czemu mnie nie stać na lody bo wszystkie takie drogie - Pazerni kapitaliści podnoszą ceny bo chcą się nahapać

Odpowiedz
avatar pert
0 0

@cassper: Albo ten ktoś mówi, że sprzedaje tyle, takie, z tego zrobione, ale tego nie robi. Wprowadza w błąd i manipuluję by zarobić. Zróbmy tak by nie mógł kłamać. Jeżeli kupuję lody to chce wiedzieć ile ich mam, nie będę chodził z wagą po mieście. Jeżeli kupuję chipsy to chce wiedzieć z czego są zrobione, jeżeli kupuję pralkę chce wiedzieć, że była przetestowana i regulowanie tego by normalny konsument mógł mieć dobrej jakości produkt, a sprzedawca nie mógł oszukiwać jest dość rozsądne, nie uważasz?

Odpowiedz
avatar cassper
0 0

@pert: Nie nie nie. Oszustwo to inna para kaloszy. Jeżeli ktoś pisze że sprzedaje coś innego a faktycznie daje klientowi inny produkt, to jest winien oszustwa i na to są stosowne paragrafy w kodeksie. Nie potrzeba tworzyć żadnych nowych do np regulowania ilości lodów w lodach. To jest właśnie komunistyczne podejście, ze wszystko musi być szczegółowo regulowane. Za komuny w =Polsce również mierzono poziom cukru w cukrze. W przypadku ze skrina, napowietrzania lodów, klient wciąż dostaje lody, tylko z większą ilością powietrza, które tak czy inaczej jest w lodach, inaczej były by zbyt twarde. To nie jest oszustwo a jedynie obniżanie jakości produktu. Jeżeli za tym jeszcze idzie niższa cena takiego produktu, to nie uważam żeby system powinien w jakikolwiek sposób ingerować. Masz to, za co płacisz. Dlatego właśnie w kapitalizmie tak ważne jest budowanie marki. Klienci kojarzą markę z jakością i wybierają produkty marek, które cenią za jakość. Komuna walczyła z markami. Zamiast nazw firm, stosowano wymyślne skróty i akronimy, których częścią składową było zazwyczaj "wojewódzki, krajowy, regionalny itp". Nie zrozum mnie źle. Nie chodzi o to żeby można było bezkarnie oszukiwać klientów. Klient powinien wiedzieć za co płaci. Ale już wymaganie prawne żeby dany produkt miał taki a nie inny skład, lub zakazywanie jakiegoś składnika(np powietrza) bo jakiś polityk go nie lubi i uważa ze przepłacił za produkt, jest nadmierną ingerencją w wolny rynek. Klient powinien sam decydować czy chce więcej czy mniej powietrza w lodach i ile chce za to zapłacić a sprzedawca powinien uczciwie poinformować o składzie oferowanego produktu. Oszuści powinni być bezwzględnie ścigani z kodeksu karnego i tu na prawdę nie potrzeba dodatkowych regulacji.

Odpowiedz
avatar pert
0 0

@cassper: Tutaj dyskusja może pójść w każdą stronę, bo to kwestia preferencji. Nie ma "właściwego ustroju". Z lodami najłatwiej podawać masę i to powinno być wprowadzone, bo oczywiście że czasem lepiej smakuję pianka. Jednak coś powinno regulować rynek, bo czasem zbyt łatwo o manipulację. Tutaj powolne zmienianie ilości powietrza sprawi, że ludzie zostaną przy sprawdzonej marce, nowe lodziarnie musiałyby więcej płacić, bo sprzedawałyby więcej lodów w lodach, a konsument widzi "150ml lodów", więc kupuje u sprawdzonych i przez to inne "lepsze/treściwsze" lody nie będą się opłacać.

Odpowiedz
avatar cassper
0 0

@pert: a myślisz ze to nie daje pola do manipulacji? Chcąc zwiększyć masę bez zwiększania kosztów, zaczną używać tańszych ale cięższych produktów i po problemie. Każda tego typu próba "regulacji" rodzi nowe patologie. "Socjalizm bohatersko pokonuje problemy, nie znane nigdzie poza socjalizmem". Rynek jest najlepszym regulatorem.

Odpowiedz
Udostępnij