Mówiłem już to kiedyś pod innym screenem, że jakby kochał to by się nie przejmował. O tutaj
https://mistrzowie.org/768656#comment_842169
ale hejterzy, którzy nie wiedzą co to prawdziwa miłość hejtują nadal. Kochał, wybaczył, są razem, oboje szczęśliwi, chrzanić resztę społeczeństwa.
Mąż pokazał że ma godność, szacunek do samego siebie, jaja, poroże, odwagę i jest wzorem prawdziwego faceta - wszyscy powinniśmy być jak on, najważniejsze to szczęście i spełnienie naszej kobiety.
"Chwilę słabości" ? Co ? Ja parę lat temu dosłownie odegrałem scenkę z pewnego żartu, który krąży w internecie - wróciłem do domu kompletnie zalany i wg. relacji dziewczyny wyglądało to tak - próbowała mnie rozebrać, a ja do niej "spie****aj ku**o, bo moja dziewczyna XXX [gdzie XXX to jej imię] wydrapie Ci oczy i Cie zaj**ie".
Będąc w zasadzie nieprzytomny (bo nie pamiętam tego wydarzenia) byłem wciąż wierny. Popuszczanie szpary to nie jakaś "chwila słabości" tylko wrodzone kure*two
@Rimcem: Podejrzewam, że sytuacja jest dosyć prosta. Panna znalazła sobie odpowiedzialnego faceta, który zapewnia jej stabilność, ale dalej ją korcą inne przygody. Facet znowu ma rodzinę i nie chce jej stracić przez jej głupotę. Może robi to dla dzieci, może dla spokoju ducha. Dokładnie z tego samego powodu nie pcham się w związki, czasem lepiej zaakceptować aktualną sytuację, niż rzucać się na coś z nadzieją, że korzyści wynagrodzą straty.
on jej nie zostawił tylko dlatego że nie zmieścił się w dziwach przez to podróże :D
OdpowiedzNikt nie poluje, bo gość już wisi jako trofeum u tej niewiernej suki.
OdpowiedzMówiłem już to kiedyś pod innym screenem, że jakby kochał to by się nie przejmował. O tutaj https://mistrzowie.org/768656#comment_842169 ale hejterzy, którzy nie wiedzą co to prawdziwa miłość hejtują nadal. Kochał, wybaczył, są razem, oboje szczęśliwi, chrzanić resztę społeczeństwa.
Odpowiedz@zerco: mam nadzieję, że to ironia
Odpowiedz@idejuz25: Ironia to by była: "On kocha ją bardziej niż ona jego. No co za patolka. Powinni już dawno dostać zasiłki"
OdpowiedzMąż pokazał że ma godność, szacunek do samego siebie, jaja, poroże, odwagę i jest wzorem prawdziwego faceta - wszyscy powinniśmy być jak on, najważniejsze to szczęście i spełnienie naszej kobiety.
Odpowiedzkolesia pewnie nie przyjęli na księdza, więc teraz jest wniebowzięty na myśl o własnym prywatnym ministrancie
OdpowiedzNaprawdę, bohater którego potrzebujemy, a na którego nie zasługujemy!
Odpowiedz"Chwilę słabości" ? Co ? Ja parę lat temu dosłownie odegrałem scenkę z pewnego żartu, który krąży w internecie - wróciłem do domu kompletnie zalany i wg. relacji dziewczyny wyglądało to tak - próbowała mnie rozebrać, a ja do niej "spie****aj ku**o, bo moja dziewczyna XXX [gdzie XXX to jej imię] wydrapie Ci oczy i Cie zaj**ie". Będąc w zasadzie nieprzytomny (bo nie pamiętam tego wydarzenia) byłem wciąż wierny. Popuszczanie szpary to nie jakaś "chwila słabości" tylko wrodzone kure*two
Odpowiedz@Rimcem: Podejrzewam, że sytuacja jest dosyć prosta. Panna znalazła sobie odpowiedzialnego faceta, który zapewnia jej stabilność, ale dalej ją korcą inne przygody. Facet znowu ma rodzinę i nie chce jej stracić przez jej głupotę. Może robi to dla dzieci, może dla spokoju ducha. Dokładnie z tego samego powodu nie pcham się w związki, czasem lepiej zaakceptować aktualną sytuację, niż rzucać się na coś z nadzieją, że korzyści wynagrodzą straty.
OdpowiedzPonoć facet musiał żyrandole na plafony wymieniać.
OdpowiedzChwilę słabości, to ma kobieta, która zje całą tabliczkę czekolady zamiast jednej kostki. Tutaj mamy do czynienia z regularną szmatą.
Odpowiedz