@Slawek18: Póki co jedynymskutecznym lekiem na komunizm jest ołowiana kulka podawana na ciepło. Chyba że to wczesne stadium, wtedy wystarczy "Ekonomia w jednej lekcji" Hazlitta.
Jeśli zamiast 8800 będę mieć 8300, to 500 zł mniej wydam, by kupić produkty wytworzone przez innych.
100 weźmie urzędnik zabierający. 100 weźmie urzędnik redystrybuujący. Beneficjent świadczeń socjalnych otrzyma 300 (a mógłby zarobić 500).
@Marius: Trzeba też wspomnieć, że zamiast 500zł przeznaczyć na lepszej jakości żarcie, dobre buty, elektronikę czy lepszy samochód, te 300zł zostanie wydane na fajki/piwo/podstawowe potrzeby. Zamiast tworzyć lepsze miejsca pracy, wygeneruje popyt w sektorach bardziej przyziemnych i prymitywnych. Zapewne więcej miejsc pracy o niskim dochodzie.
choćbym się i tym 500zł podcierał wara wam od moich pieniędzy. Skończy się tak, że wyemigruje z całą firmą i to nie na zasadzie rezydencji podatkowej, tylko kompletnie. Wszędzie mnie z otwartymi ramionami przywitają.
Jak by był iPhone 12 Max Pro to jeszcze można rozumieć ironię.
Ale iPhone'y wbrew obiegowej opinii to nie jest kompletne gunwo. To są całkiem niezłe telefony - tylko ceny mają z d*py - przytoczony wyżej model ma porównywalne ceny do Galaxy Folda 2 - obydwa drogie od cholery, ale w przypadku Folda to chociaż widzę na co poszły pieniądze.
Ale takiego iPhone'a X albo nawet XS to można już wyhaczyć w cenie przyzwoitego smartfona i biorąc pod uwagę chociażby częstotliwość i wsparcie aktualizacjami, szybkość w rolloucie łatek bezpieczeństwa Apple'a no są powody dla których zakup iPhone'a to nie są pieniądze wyrzucone w błoto. Ja póki co wciąż nie zamierzam im dać złamanego grosza, ale co kto lubi.
Ch*j ci do tego ile kto ma - chcesz mieć więcej? To do roboty się weź.
Zaraz zleci się garmin z jakimiś przykładami osieroconych mańkutów, których trzeba wesprzeć bo to przecież wina całego świata, że im się w życiu nie powiodło i w sumie czemu wymagać od kogoś takiego wysiłku skoro można zabrać bogatszemu XD
Mam już swoje lata i żyłem w wielu patologicznych okresach w Polsce, przez cały czas myślałem że w tym kraju już nigdy nie powtórzą się lata 90-te. W jakim ja ku*wa byłem błędzie. Przepraszam.
Już rozumiecie, dlaczego komuchy i lewarów trzeba leczyć.
Odpowiedz@Slawek18: Póki co jedynymskutecznym lekiem na komunizm jest ołowiana kulka podawana na ciepło. Chyba że to wczesne stadium, wtedy wystarczy "Ekonomia w jednej lekcji" Hazlitta.
OdpowiedzJeśli zamiast 8800 będę mieć 8300, to 500 zł mniej wydam, by kupić produkty wytworzone przez innych. 100 weźmie urzędnik zabierający. 100 weźmie urzędnik redystrybuujący. Beneficjent świadczeń socjalnych otrzyma 300 (a mógłby zarobić 500).
Odpowiedz@Marius: Trzeba też wspomnieć, że zamiast 500zł przeznaczyć na lepszej jakości żarcie, dobre buty, elektronikę czy lepszy samochód, te 300zł zostanie wydane na fajki/piwo/podstawowe potrzeby. Zamiast tworzyć lepsze miejsca pracy, wygeneruje popyt w sektorach bardziej przyziemnych i prymitywnych. Zapewne więcej miejsc pracy o niskim dochodzie.
Odpowiedzchoćbym się i tym 500zł podcierał wara wam od moich pieniędzy. Skończy się tak, że wyemigruje z całą firmą i to nie na zasadzie rezydencji podatkowej, tylko kompletnie. Wszędzie mnie z otwartymi ramionami przywitają.
Odpowiedz@dontask: Tylko nie zapomnij zgasić światła.
Odpowiedz@cavefalcon: jak tak dalej pójdzie to samo zgaśnie
OdpowiedzJak by był iPhone 12 Max Pro to jeszcze można rozumieć ironię. Ale iPhone'y wbrew obiegowej opinii to nie jest kompletne gunwo. To są całkiem niezłe telefony - tylko ceny mają z d*py - przytoczony wyżej model ma porównywalne ceny do Galaxy Folda 2 - obydwa drogie od cholery, ale w przypadku Folda to chociaż widzę na co poszły pieniądze. Ale takiego iPhone'a X albo nawet XS to można już wyhaczyć w cenie przyzwoitego smartfona i biorąc pod uwagę chociażby częstotliwość i wsparcie aktualizacjami, szybkość w rolloucie łatek bezpieczeństwa Apple'a no są powody dla których zakup iPhone'a to nie są pieniądze wyrzucone w błoto. Ja póki co wciąż nie zamierzam im dać złamanego grosza, ale co kto lubi.
OdpowiedzCh*j ci do tego ile kto ma - chcesz mieć więcej? To do roboty się weź. Zaraz zleci się garmin z jakimiś przykładami osieroconych mańkutów, których trzeba wesprzeć bo to przecież wina całego świata, że im się w życiu nie powiodło i w sumie czemu wymagać od kogoś takiego wysiłku skoro można zabrać bogatszemu XD
OdpowiedzMam już swoje lata i żyłem w wielu patologicznych okresach w Polsce, przez cały czas myślałem że w tym kraju już nigdy nie powtórzą się lata 90-te. W jakim ja ku*wa byłem błędzie. Przepraszam.
OdpowiedzLudzie zarabiający 8800 zł na rękę dalej liczą się jako klasa średnia?
Odpowiedz