Akurat to, że dzieci hałasują na zewnątrz to jest plus - przynajmniej nie siedzą w technologii tylko bawią się na świeżym powietrzu. I nie twierdzę, że granie na komputerze/komórce/konsoli/pralce jest złe (bo sam lubiłem siedzieć przy C64 czy pegazusie), ale twierdzę, że fizyczne spędzanie czasu ze znajomymi jest lepsze od tego wirtualnego, szczególnie jak się dorasta.
Natomiast legalne powinno być odstrzeliwanie ludzi, którzy w BLOKU napierdzielają muzyką (głównie techniawą) - i nie mówię tu o imprezach (bo to można zrozumieć jak ma miejsce max 1 raz w miesiącu) tylko o tępych cwelach puszczających muzę codziennie po 17 - akurat jak człowiek jest styrany po robicie. I nie, zwracanie uwagi takim nie pomaga. Tak samo odstrzał powinien być legalny w przypadku ludzi którzy mieszkając w bloku kupują dzieciom perkusję lub matę do skakania (np taka do stepmanii lub ddr). No kur*a szanujmy się.
Akurat to, że dzieci hałasują na zewnątrz to jest plus - przynajmniej nie siedzą w technologii tylko bawią się na świeżym powietrzu. I nie twierdzę, że granie na komputerze/komórce/konsoli/pralce jest złe (bo sam lubiłem siedzieć przy C64 czy pegazusie), ale twierdzę, że fizyczne spędzanie czasu ze znajomymi jest lepsze od tego wirtualnego, szczególnie jak się dorasta. Natomiast legalne powinno być odstrzeliwanie ludzi, którzy w BLOKU napierdzielają muzyką (głównie techniawą) - i nie mówię tu o imprezach (bo to można zrozumieć jak ma miejsce max 1 raz w miesiącu) tylko o tępych cwelach puszczających muzę codziennie po 17 - akurat jak człowiek jest styrany po robicie. I nie, zwracanie uwagi takim nie pomaga. Tak samo odstrzał powinien być legalny w przypadku ludzi którzy mieszkając w bloku kupują dzieciom perkusję lub matę do skakania (np taka do stepmanii lub ddr). No kur*a szanujmy się.
Odpowiedzhttp://mistrzowie.org//uimages/services/mistrzowie/i18n/pl_PL/comments/75ea/75ea605a54723c5a394e9c9a4a60d892.jpeg
Odpowiedz