@ChiKenn:
pis nie ma z demokracją nic wspólnego. W demokracjach takie rzeczy się nie dzieją, tylko w krajach w rodzaju białorusi, gdzie państwo jest dojną krową rządzących.
Inny poseł pis, na ten sam temat (nie pomnę już nazwiska): to czyje dzieci mamy zatrudniać, opozycji?
@Borsuk231: nie, PiSowi przyklaskuje jakieś 20% obywateli, czyli 40% wyborców - niestety taką mamy u nas demokrację, że to 40% głosów wystarczy, aby mieć większość w parlamencie :(
ale ty tępy jesteś - ludzie z twojej rodziny pewnie coś umieją to i pracę znajdą, a pani posłanka pytała się gdzie jej dzieci mają pracować? he? znajdź kogoś kto zatrudni tępego leniwego nieroba w dodatku za porządne pieniądze, to wtedy dzieci posłów nie będą musiały po rodzinie być zatrudnione, ale skoro takich posad nie ma to stul dziób przestan narzekać a zacznij pracować żeby było na wypłaty dla polityków i ich dzieci, przez takich jak ty politycy się stresują.. chcesz żeby pani poseł zamiast troszczyć się o polskę i nasze dobro martwiła się że jej synuś musi jeździć 3 letnim samochodem i nie wiadomo czy sobie krzywdy nie zrobi??
tak właśnie działa demokracja w praktyce... :D
Odpowiedz@ChiKenn: pis nie ma z demokracją nic wspólnego. W demokracjach takie rzeczy się nie dzieją, tylko w krajach w rodzaju białorusi, gdzie państwo jest dojną krową rządzących. Inny poseł pis, na ten sam temat (nie pomnę już nazwiska): to czyje dzieci mamy zatrudniać, opozycji?
Odpowiedz@dirk_gently: są demokracje lepsze i gorsze, ale to nie znaczy że u nas takowej nie ma, jak najbardziej jest
Odpowiedz@dirk_gently: Właśnie problem polega na tym że u nas demokracja jest. Większość PiSowi przyklaskuje, czyli jest demokratycznie.
Odpowiedz@Borsuk231: nie, PiSowi przyklaskuje jakieś 20% obywateli, czyli 40% wyborców - niestety taką mamy u nas demokrację, że to 40% głosów wystarczy, aby mieć większość w parlamencie :(
Odpowiedzale ty tępy jesteś - ludzie z twojej rodziny pewnie coś umieją to i pracę znajdą, a pani posłanka pytała się gdzie jej dzieci mają pracować? he? znajdź kogoś kto zatrudni tępego leniwego nieroba w dodatku za porządne pieniądze, to wtedy dzieci posłów nie będą musiały po rodzinie być zatrudnione, ale skoro takich posad nie ma to stul dziób przestan narzekać a zacznij pracować żeby było na wypłaty dla polityków i ich dzieci, przez takich jak ty politycy się stresują.. chcesz żeby pani poseł zamiast troszczyć się o polskę i nasze dobro martwiła się że jej synuś musi jeździć 3 letnim samochodem i nie wiadomo czy sobie krzywdy nie zrobi??
Odpowiedz