@lukasz0706 to równie dobrze możesz iść do sklepu bez pieniędzy i mieć pretensje do wszystkich dookoła, że nie możesz nic kupić, więc dlatego kradniesz. Są pewne zasady, których musimy się trzymać inaczej nas czeka anarchia.
@lucky8666: O, widzę że te dwa amoralne faszystowkie bydlaki ponownie obwąchują sobie odbyty i upewniają siebie nawzajem, jak bardzo ładnie one pachną.
Ludzie umierają na polskiej granicy, a ci dalej powielają te faszystowskie brednie o IPhone'ach, tłustych kotach i tabletach. Zabrakło jeszcze wzmianki o młodych napalonych byczkach.
Swoją drogą ciekawe, że akcja z pedofilami i zoofilami nie chwyciła. Wygląda na to, że była tak prymitywnie przeprowadzona, że nawet dla takich skończonych idiotów jak wy była zbyt grubymi nićmi szyta, abyście ją kupili.
Imigranci na granicy nie przylecieli do Białorusi z epoki kamienia łupanego lecz XXI-wiecznych krajów.
Dzisiaj telefon komórkowy to nie jest żaden luksus, lecz jedno z bardziej podstawowych narzędzi.
Gdybym wybierał się gdzieś w nieznanie, to poza dobrymi butami i ciepłą odzieżą na 100% zabrałbym ze sobą telefon komórkowy i jakieś power banki.
A dla faszystowskich idiotów telefon w ręku uchodźcy to niepodważalny dowód na jego niewyobrażalne bogactwo.
@gramin "Gdybym wybierał się gdzieś w nieznane, to poza dobrymi butami i ciepła odzieżą na 100% zabrałbym telefon komórkowy i jakieś power banki." Czyli zabrałbyś buty, ubranie i telefon, a na dokumenty wyj*bane. Jesteś jeszcze głupszy niż myślałem.
@lukasz0706 @lucky8666: Ja nie mówię tylko o zabieraniu paszportów. Ktoś mógł po prostu nie mieć nigdy paszportu, bo nie był mu wcześniej potrzebny. A teraz sytuacja w jego kraju nie pozwala mu zwyczajnie pójść do urzędu i sobie wyrobić.
@Alex2422: Takie teksty stanowią najczęściej wstęp do bełkotu pt. "wpuście ich wszystkich, kim są ustali się później". Rzeczywiście, nie wszyscy mogli mieć wcześniej paszporty. Zastanawiające jest jednak, jakim cudem wyjechali z własnych krajów bez tego dokumentu. Bo nawet jeżeli białoruskie władze podstawiły im samoloty pod sam nos, to na lotnisku musieli jakąś kontrole przejść...
Widzisz wielki drut kolczasty, a za nim jak okiem sięgnąć ogromne głusze, lasy, puszcze, chaszcze, bagna i nic innego. Więc co robisz? Wpierdzielasz się więc tam na chama z dwójką małych dzieci bo liczysz na co? Że za czwartym drzewem jest jakaś utopijna kraina dobrobytu z pięciogwiazdkowym hotelem, czekająca specjalnie na ciebie?
Instynkt samozachowawczy na poziomie owocówki.
@Trokopotaka: Na poziomie owocówki to ty masz poczucie przyzwoitości.
To tak optymistycznie dla ciebie zakładając, bo może się okazać, że owocówka jednak moralnie stoi wyżej od ciebie.
Masz dwójkę dzieci, lecisz do Mińska oszukany przez Łukaszenkę, bo myślisz że tam jest nadziej na normalne życie. Na miejscu Białorusini wywożą cie na granicę i każą iść na polską stronę. A na granicy drut kolczasty i bandyci w mundurach po drugiej stronie. Nie możesz wrócić do swojego kraju, bo nie masz na to pieniędzy ani zgody białoruskiej władzy. Na przejście graniczne też nie możesz iść, bo po pierwsze to i tak niczego nie zmieni, po drugie Białorusini na to też nie pozwolą. Jedyne co możesz zrobić, to koczować do śmierci na granicy (a dużymi krokami idzie zima) lub mimo wszystko próbować sforsować jakoś zasieki i przejść do Polski licząc na to, że polscy bandyci udający SG cię nie złapią i nie zawrócą do Białorusi.
Tak to wygląda naprawdę.
Cała reszta: te bajki o tym, że gdyby przeszli przez przejście, to na pewno Polska by im pomogła, lub że mogą wrócić do siebie, to zwykłe faszystowskie bajki dla takich amoralnych idiotów jak ty, lukasz0706, lucky8666, zpiesciamudotwarzy i jeszcze paru innych tutaj piszących.
Jesteście po prostu amoralnymi faszystowskimi bydlakami nie mającymi krztyny empatii.
Sytuacja tych ludzi na granicy przypomina sytuację kobiety, która skuszona dobrze płatną pracą w domu starców za granicą finalnie ląduje w burdelu. Alfons zabiera jej paszport, zastrasza i nie pozwala opuścić "miejsca pracy". Bez pomocy z zewnątrz nie da sobie rady.
Zapewne według takich amoralych bydlaków jak wy sama jest sobie winna i "sypia" z mężczyznami bo tak naprawdę to lubi. No bo gdyby nie lubiła, to na pewno by dawno uciekła i wróciła do kraju.
Cytując Godek: "brzydzę się wami".
@Trokopotaka: Rozumiem twój tok myślenia, ale z tego co czytałem mechanizm wygląda mniej więcej tak - ktoś mieszka w kraju bez perspektyw i z niestabilną sytuacją polityczną. Chce się gdzieś wynieść, najlepiej do UE, bo powiedzmy szczerze, nawet w najgorszym kraju członkowskim jest lepiej niż prawie gdziekolwiek na świecie. Problem w tym że przez Turcję ciężko się dostać, drogą morską to prawie samobójstwo, a na samolot trzeba mieć wizę, o którą trzeba się starać latami. I wtedy pojawia się Białoruska firma, która legalnie oferuje lot do Białorusi i zapewnia cię że łatwo dostaniesz się do UE. Na miejscu zabierają cię do jakiegoś ośrodka, zabierają ci paszport i gonią cię pod karabinami na granicę. Jakie masz opcje? Po białoruskiej stronie nie czeka cię nic dobrego, jedyną twoją nadzieją jest Polska. Podejrzewam jeśli by mieli opcję wrócić z Białorusi do siebie to by to zrobili. Ci ludzie padli ofiarą wielkiego oszustwa, a teraz jakby nie patrzeć walczą o życie
@Poprostupolski: Nie przeczę, że ta sytuacja jest problemem i mam świadomość, że zostali oszukani, jednak branie wszystkich jak leci to nie jest jego rozwiązanie, bo przy takim obrocie spraw za chwile będą ich TIRami przywozić, żeby więcej naraz wlazło, bo mają z tego czysty zysk skoro grabią ich z całego dobytku. To jest już ta sytuacja, w której bardziej wpływowe i bogate kraje zachodnie, powinny Łukaszenkę tak docisnąć, że mu się odechce tych praktyk, chociażby podciągając to pod łamanie praw człowieka, o świadomej destabilizacji UE nie wspominając. No ale jak oni mogą się tym zająć, skoro w Polsce jest łamana konstytucja?
@gramin mówisz o przyzwoitości, a sam obrażasz każdego kto ma inne zdanie od ciebie. Mówisz o moralności, a co będzie z twoją moralnością jak ich po twojej namowie wpuścimy do kraju i zaczną się kradzieże, pobicia, grałty i zamachy terrorystyczne w wykonaniu tych przybyszów. Doświadczenie krajów Europy zachodniej mówi że tak najprawdopodobniej by było. Co twoja moralność powie na te wydarzenia, pewnie nic bo powie ci: a ch*j tam przecież poszkodowani to pewnie pato katolickie faszystowskie świnie. Myśl na dłużej niż na 5 minut w przyszłość. A poza tym to ciekawe czy jakbyśmy się spotkali twarzą w twarz to czy też byś był taki skory do wyzywania mnie, internetowy napinaczu.
@lucky8666: Argument o przestępstwach jest bez sensu. Kraść i gwałcić tak samo mogą imigranci z Afganistanu, imigranci z Niemiec i Polacy. Żeby nie było przestępstw, to trzeba by nikogo do kraju nie wpuszczać
@Poprostupolski: "Ci ludzie padli ofiarą wielkiego oszustwa". Wszystko się zgadza. Tylko dlaczego Polska ma brać odpowiedzialność za bandyctwo Łukaszenki? Pytanie do wszystkich wrażliwych duszyczek: Jak wychodzicie z domu, to zamykacie za sobą drzwi na klucz? Jeżeli tak, to dlaczego? A gdyby tak ktoś tak po prostu wejść i się ogrzać/odpocząć/zjeść coś? Toż to "bandytyzm", tak zamykać drzwi (lub granicę) na klucz, c'nie?
@Alex2422: Tylko dziwnym zbiegiem okoliczności, Państwa Zachodu zanotowały wzrost przestępczości (gwałty, rozboje itd) zaraz po masowym przyjęciu "inżynierów i lekarzy". Połączysz kropki?
@lukasz0706: No to jest już problem natury etycznej, bo niby nie musisz nikomu pomagać, ale skoro możesz i masz na to środki to masz moralną odpowiedzialność. Oczywiście potrzebne jest też działanie u źródła problemu i tu tkwi największa porażka MSZ
@Poprostupolski: Państwo Polskie ma obowiązek pomagać przede wszystkim swoim obywatelom. Między innymi poprzez chronienie przed zagrożeniami. Uznasz mnie pewnie za oszołoma, ale czemu nie chcą się poddać kontroli na granicy? Jeżeli ktoś z nich przemyca narkotyki, albo ma przy sobie broń? Jeżeli to dla Ciebie nie problem, to wychodząc z domu, nie zamykaj drzwi i okien. Jak to tam wlezie, nie protestuj. Kim jest, ustalisz sobie później...
z trzeciej strony - jeśliby chcieli pracować i szanować prawo to czym się różnią od ukraińców którzy napływają masowa, czy nawet mieszkańców warszawy co przyjechali z małych wiosek.. bo nie są "polakami"? tusk też nie jest a od lat go utrzymujemy za grube miliony.. tylko kwestia czy przyjeżdżają pracować czy raczej pasożytować - bo to tak naprawdę od tego powinno zależeć to czy nam ich żal czy nie
@gramin: Czyli to my jesteśmy bandytami bo chronimy swoich granic?
Poza tym porównanie do kobiet, porwanych do burdelu naprawdę logiczne. Przecież alfonsowi nie zależy, żeby ktoś te kobiety ratował. W rzeczywistości jak alfons (Łukaszenka) zobaczy, że kobiety są ratowane to się ucieszy i zamiast samolotami to będzie pełnymi wagonami ludzi sprowadzać.
Trzeba jeszcze mieć te dokumenty...
Odpowiedz@lukasz0706 to równie dobrze możesz iść do sklepu bez pieniędzy i mieć pretensje do wszystkich dookoła, że nie możesz nic kupić, więc dlatego kradniesz. Są pewne zasady, których musimy się trzymać inaczej nas czeka anarchia.
Odpowiedz@lukasz0706 a poza tym to ajfony, tablety i grube koty to potrafili zabrać, ale dokumentów to już nie. Dziwne.
Odpowiedz@lucky8666: O, widzę że te dwa amoralne faszystowkie bydlaki ponownie obwąchują sobie odbyty i upewniają siebie nawzajem, jak bardzo ładnie one pachną. Ludzie umierają na polskiej granicy, a ci dalej powielają te faszystowskie brednie o IPhone'ach, tłustych kotach i tabletach. Zabrakło jeszcze wzmianki o młodych napalonych byczkach. Swoją drogą ciekawe, że akcja z pedofilami i zoofilami nie chwyciła. Wygląda na to, że była tak prymitywnie przeprowadzona, że nawet dla takich skończonych idiotów jak wy była zbyt grubymi nićmi szyta, abyście ją kupili. Imigranci na granicy nie przylecieli do Białorusi z epoki kamienia łupanego lecz XXI-wiecznych krajów. Dzisiaj telefon komórkowy to nie jest żaden luksus, lecz jedno z bardziej podstawowych narzędzi. Gdybym wybierał się gdzieś w nieznanie, to poza dobrymi butami i ciepłą odzieżą na 100% zabrałbym ze sobą telefon komórkowy i jakieś power banki. A dla faszystowskich idiotów telefon w ręku uchodźcy to niepodważalny dowód na jego niewyobrażalne bogactwo.
Odpowiedz@lucky8666: Tylko, że pieniądze można (przynajmniej w Polsce) dość łatwo zdobyć. Paszport w przejętym przez talibów Afganistanie już niekoniecznie.
Odpowiedz@gramin "Gdybym wybierał się gdzieś w nieznane, to poza dobrymi butami i ciepła odzieżą na 100% zabrałbym telefon komórkowy i jakieś power banki." Czyli zabrałbyś buty, ubranie i telefon, a na dokumenty wyj*bane. Jesteś jeszcze głupszy niż myślałem.
Odpowiedz@Alex2422 Ja rozumiem, że zdarzają się sytuacje gdzie talibowie zbierają dokumenty cywilom, ale nie wszystkim, a tam nikt nie ma dokumentów.
Odpowiedz@Alex2422: Taaaa, Kongijczykom i Irakijczykom też zabrali paszporty w Afganistanie... Co jeszcze?
Odpowiedz@lukasz0706 @lucky8666: Ja nie mówię tylko o zabieraniu paszportów. Ktoś mógł po prostu nie mieć nigdy paszportu, bo nie był mu wcześniej potrzebny. A teraz sytuacja w jego kraju nie pozwala mu zwyczajnie pójść do urzędu i sobie wyrobić.
Odpowiedz@Alex2422: Brak wyrobionego paszportu uprawnia do przełażenia przez granicę w dowolnym miejscu?
Odpowiedz@lukasz0706: A gdzie ja coś takiego napisałem? XD Zastanawiacie się, jak to możliwe, że nie mają paszportów, więc podaję jeden z możliwych powodów.
Odpowiedz@Alex2422: Takie teksty stanowią najczęściej wstęp do bełkotu pt. "wpuście ich wszystkich, kim są ustali się później". Rzeczywiście, nie wszyscy mogli mieć wcześniej paszporty. Zastanawiające jest jednak, jakim cudem wyjechali z własnych krajów bez tego dokumentu. Bo nawet jeżeli białoruskie władze podstawiły im samoloty pod sam nos, to na lotnisku musieli jakąś kontrole przejść...
OdpowiedzWidzisz wielki drut kolczasty, a za nim jak okiem sięgnąć ogromne głusze, lasy, puszcze, chaszcze, bagna i nic innego. Więc co robisz? Wpierdzielasz się więc tam na chama z dwójką małych dzieci bo liczysz na co? Że za czwartym drzewem jest jakaś utopijna kraina dobrobytu z pięciogwiazdkowym hotelem, czekająca specjalnie na ciebie? Instynkt samozachowawczy na poziomie owocówki.
Odpowiedz@Trokopotaka: Na poziomie owocówki to ty masz poczucie przyzwoitości. To tak optymistycznie dla ciebie zakładając, bo może się okazać, że owocówka jednak moralnie stoi wyżej od ciebie. Masz dwójkę dzieci, lecisz do Mińska oszukany przez Łukaszenkę, bo myślisz że tam jest nadziej na normalne życie. Na miejscu Białorusini wywożą cie na granicę i każą iść na polską stronę. A na granicy drut kolczasty i bandyci w mundurach po drugiej stronie. Nie możesz wrócić do swojego kraju, bo nie masz na to pieniędzy ani zgody białoruskiej władzy. Na przejście graniczne też nie możesz iść, bo po pierwsze to i tak niczego nie zmieni, po drugie Białorusini na to też nie pozwolą. Jedyne co możesz zrobić, to koczować do śmierci na granicy (a dużymi krokami idzie zima) lub mimo wszystko próbować sforsować jakoś zasieki i przejść do Polski licząc na to, że polscy bandyci udający SG cię nie złapią i nie zawrócą do Białorusi. Tak to wygląda naprawdę. Cała reszta: te bajki o tym, że gdyby przeszli przez przejście, to na pewno Polska by im pomogła, lub że mogą wrócić do siebie, to zwykłe faszystowskie bajki dla takich amoralnych idiotów jak ty, lukasz0706, lucky8666, zpiesciamudotwarzy i jeszcze paru innych tutaj piszących. Jesteście po prostu amoralnymi faszystowskimi bydlakami nie mającymi krztyny empatii. Sytuacja tych ludzi na granicy przypomina sytuację kobiety, która skuszona dobrze płatną pracą w domu starców za granicą finalnie ląduje w burdelu. Alfons zabiera jej paszport, zastrasza i nie pozwala opuścić "miejsca pracy". Bez pomocy z zewnątrz nie da sobie rady. Zapewne według takich amoralych bydlaków jak wy sama jest sobie winna i "sypia" z mężczyznami bo tak naprawdę to lubi. No bo gdyby nie lubiła, to na pewno by dawno uciekła i wróciła do kraju. Cytując Godek: "brzydzę się wami".
Odpowiedz@gramin https://youtu.be/L3w2Ik1jRhw
Odpowiedz@Trokopotaka: Rozumiem twój tok myślenia, ale z tego co czytałem mechanizm wygląda mniej więcej tak - ktoś mieszka w kraju bez perspektyw i z niestabilną sytuacją polityczną. Chce się gdzieś wynieść, najlepiej do UE, bo powiedzmy szczerze, nawet w najgorszym kraju członkowskim jest lepiej niż prawie gdziekolwiek na świecie. Problem w tym że przez Turcję ciężko się dostać, drogą morską to prawie samobójstwo, a na samolot trzeba mieć wizę, o którą trzeba się starać latami. I wtedy pojawia się Białoruska firma, która legalnie oferuje lot do Białorusi i zapewnia cię że łatwo dostaniesz się do UE. Na miejscu zabierają cię do jakiegoś ośrodka, zabierają ci paszport i gonią cię pod karabinami na granicę. Jakie masz opcje? Po białoruskiej stronie nie czeka cię nic dobrego, jedyną twoją nadzieją jest Polska. Podejrzewam jeśli by mieli opcję wrócić z Białorusi do siebie to by to zrobili. Ci ludzie padli ofiarą wielkiego oszustwa, a teraz jakby nie patrzeć walczą o życie
Odpowiedz@Poprostupolski: Nie przeczę, że ta sytuacja jest problemem i mam świadomość, że zostali oszukani, jednak branie wszystkich jak leci to nie jest jego rozwiązanie, bo przy takim obrocie spraw za chwile będą ich TIRami przywozić, żeby więcej naraz wlazło, bo mają z tego czysty zysk skoro grabią ich z całego dobytku. To jest już ta sytuacja, w której bardziej wpływowe i bogate kraje zachodnie, powinny Łukaszenkę tak docisnąć, że mu się odechce tych praktyk, chociażby podciągając to pod łamanie praw człowieka, o świadomej destabilizacji UE nie wspominając. No ale jak oni mogą się tym zająć, skoro w Polsce jest łamana konstytucja?
Odpowiedz@gramin mówisz o przyzwoitości, a sam obrażasz każdego kto ma inne zdanie od ciebie. Mówisz o moralności, a co będzie z twoją moralnością jak ich po twojej namowie wpuścimy do kraju i zaczną się kradzieże, pobicia, grałty i zamachy terrorystyczne w wykonaniu tych przybyszów. Doświadczenie krajów Europy zachodniej mówi że tak najprawdopodobniej by było. Co twoja moralność powie na te wydarzenia, pewnie nic bo powie ci: a ch*j tam przecież poszkodowani to pewnie pato katolickie faszystowskie świnie. Myśl na dłużej niż na 5 minut w przyszłość. A poza tym to ciekawe czy jakbyśmy się spotkali twarzą w twarz to czy też byś był taki skory do wyzywania mnie, internetowy napinaczu.
Odpowiedz@lucky8666: Argument o przestępstwach jest bez sensu. Kraść i gwałcić tak samo mogą imigranci z Afganistanu, imigranci z Niemiec i Polacy. Żeby nie było przestępstw, to trzeba by nikogo do kraju nie wpuszczać
Odpowiedz@Poprostupolski: "Ci ludzie padli ofiarą wielkiego oszustwa". Wszystko się zgadza. Tylko dlaczego Polska ma brać odpowiedzialność za bandyctwo Łukaszenki? Pytanie do wszystkich wrażliwych duszyczek: Jak wychodzicie z domu, to zamykacie za sobą drzwi na klucz? Jeżeli tak, to dlaczego? A gdyby tak ktoś tak po prostu wejść i się ogrzać/odpocząć/zjeść coś? Toż to "bandytyzm", tak zamykać drzwi (lub granicę) na klucz, c'nie?
Odpowiedz@Alex2422: Tylko dziwnym zbiegiem okoliczności, Państwa Zachodu zanotowały wzrost przestępczości (gwałty, rozboje itd) zaraz po masowym przyjęciu "inżynierów i lekarzy". Połączysz kropki?
Odpowiedz@lukasz0706: No to jest już problem natury etycznej, bo niby nie musisz nikomu pomagać, ale skoro możesz i masz na to środki to masz moralną odpowiedzialność. Oczywiście potrzebne jest też działanie u źródła problemu i tu tkwi największa porażka MSZ
Odpowiedz@Poprostupolski: Państwo Polskie ma obowiązek pomagać przede wszystkim swoim obywatelom. Między innymi poprzez chronienie przed zagrożeniami. Uznasz mnie pewnie za oszołoma, ale czemu nie chcą się poddać kontroli na granicy? Jeżeli ktoś z nich przemyca narkotyki, albo ma przy sobie broń? Jeżeli to dla Ciebie nie problem, to wychodząc z domu, nie zamykaj drzwi i okien. Jak to tam wlezie, nie protestuj. Kim jest, ustalisz sobie później...
Odpowiedzz trzeciej strony - jeśliby chcieli pracować i szanować prawo to czym się różnią od ukraińców którzy napływają masowa, czy nawet mieszkańców warszawy co przyjechali z małych wiosek.. bo nie są "polakami"? tusk też nie jest a od lat go utrzymujemy za grube miliony.. tylko kwestia czy przyjeżdżają pracować czy raczej pasożytować - bo to tak naprawdę od tego powinno zależeć to czy nam ich żal czy nie
Odpowiedz@gramin: Czyli to my jesteśmy bandytami bo chronimy swoich granic? Poza tym porównanie do kobiet, porwanych do burdelu naprawdę logiczne. Przecież alfonsowi nie zależy, żeby ktoś te kobiety ratował. W rzeczywistości jak alfons (Łukaszenka) zobaczy, że kobiety są ratowane to się ucieszy i zamiast samolotami to będzie pełnymi wagonami ludzi sprowadzać.
OdpowiedzGdyby głupota była karalna, dostałbyś podwójne dożywocie.
Odpowiedz@Alex2422: Tym z Iraku też dokumenty zabierają talibowie z Afganistanu?
Odpowiedz@Alex2422: To jakim cudem dostaliby się pod polską granicę bez dokumentów?
Odpowiedz