Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

Mistrzowie.org

Pokaż menu
Szukaj

Profil

Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar Ruskiczolgistabeznogi
3 11

A z tego co ja pamiętam, Korwin zaznaczył że popiera prawo do pewnych działań, nawet jeśli z tym działaniem zupełnie się nie zgadza, i mimo że potępia Facebooka za zawieszenie jego konta, nie uważa że prawo powinno tego zabraniać.

Odpowiedz
avatar ZONTAR
4 6

Ludzie nie rozumieją różnicy pomiędzy osobistymi opiniami, a stanowieniem prawa. Jak coś mi się nie podoba, to zabronić. Jak coś lubię, to nakazać. Nie ma miejsca na różnice zdań.W takich politycznie poprawnych środowiskach wszyscy mają żyć w zgodzie i pokoju. Jak coś nam się podoba to tak ma być. Inaczej ma tego nie być towarzyszu. Dla naszego wspólnego dobra. No i później wyrażenie opinii traktują jak próbę narzucenia jej wszystkim. Korwin jak i wielu innych akurat są z tym dosyć otwarci. Mówią co im się nie podoba, wyśmiewają różne rzeczy, ale nie namawiają do zakazów. Walczą jedynie o prawo do własnej opinii. Tak samo jak prywatny piekarz odmówi sprzedaży, to masz prawo na niego narzekać i się z tym nie zgadzać. To nie znaczy, że państwo ma go zmusić do sprzedaży. To znaczy, że opinia publiczna ma się o tym dowiedzieć i ewentualnie wyciągnąć konsekwencje - chociażby sympatycy danej osoby zaczną bojkotować ten lokal. Dokładnie to samo robią teraz - pokazują jak pejsbuk reguluje treści i wybiera sobie, co ludzie widzą. Bądźmy świadomi tego, że jest to skrzętnie ocenzurowany świat, który ma kreować nasz światopogląd.

Odpowiedz
avatar kuba9449
-2 18

Popierają wolność ale nie popierają kłamstwa

Odpowiedz
avatar Piotrwie
1 1

@kuba9449 a kto okresli granice, gdzie konczy sie opinia a gdzie zaczyna klamstwo? Jak mowia o szczepieniach, czy maseczkach, to jest to jeszcze opinia, czy (byc moze) klamstwo?

Odpowiedz
avatar Zenon_Smietana
0 14

No to facebook tym bardziej nie powinien tego robić żeby pokazać swoja "liberalną wyższość". A tymczasem zagrał "oko za oko". Strzał w kolano dla portalu i pokrętna logika autora komentarza...

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 7 stycznia 2022 o 15:48

avatar Lorenzo
2 20

Problem w tym, że profil konfy nie miał od dłuższego czasu żadnych ostrzeżeń. Jedyne jakie miał to przy okazji komentarza do skrajnie antypolskiej wypowiedzi przyszłego Premiera Izraela. Mało tego zablokowanie profilu konfy było planowane na datę czytania publicznego ustawy o segregacji sanitarnej. Profil Konfederacji miał 700 tys polubień, czyli był największym politycznym portalem w Polskiej sieci. Poza tym był nie w interesie przede wszystkim korporacji szczepieniowych i tej całej machiny systemowej mającej dążyć do coraz większego ograniczania swobód obywatelskich. Ponieważ konfederacja codziennie zamieszczała nie fejk newsy jak się mówi, tylko np wywiad z byłym głównym analitykiem Pfizera, filmiki o tym co się dzieje w Australii, o tym szokującem zamordyźmie. Media cały czas mówią jednym głosem i próbują uciszać tych, którzy się nie zgadzają z oficjalną linią. Nawet jeżeli nie po drodze mi jest z kofą to wszyscy powinniśmy cisnąć, aby w końcu zrobić z korporacjami porządek, bo mają władze i siłę robić w naszych czasach wszystko pod swoje dyktando. Amerykańskie korporacje robią się zbyt potężne. Ruscy od dawno o tym wiedzą. Nie bez powodu stworzyli runet. Na razie konfa, ale przyjdą też po innych o ile linia propagandowa nie będzie się zgadzała z linią nowego komunistycznego ładu. Trzeba pamiętać, że korporacje to są czysto lewicowe organizacje.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 7 stycznia 2022 o 17:19

avatar yahoo111
0 4

@Lorenzo: Jak to korporacje są czysto lewicowe? Korporacje walczą z minimalnym wynagrodzeniem, że związkami zawodowymi, z podatkami, wydają ogromne sumy na prawników, którzy udowadniają, że korporacja X nie musi robić tego, co jej każe prawo, korzystają na masową skalę z mediów, które wykorzystują do obrony swoich interesów, a na domiar wszystkiego, są odpowiedzialne przed udziałowcami, których jedynym kryterium oceny działań zarządu jest to, czy korporacja przynosi zysk. Gdzie tu ci trąci lewicą?

Odpowiedz
avatar zpiesciamudotwarzy
4 12

ale czy ten fakt przypadkiem nie dowodzi ICH racji (że facebook jest narzędziem "pewnych sił" do manipulacji motłochem?) przecież fakt że blokują treści niezgodne z pewnymi poglądami jest całkowitym i ostatecznym dowodem na to że fb nie jest częścią tego internetu który był "kiedyś" - czyli promującego i umożliwiającego wolność słowa i wymiany poglądów, a stał się całkowicie propagandową tubą rządu.. kiedyś na internecie walczyło się z tym, czym teraz internet się stał...

Odpowiedz
avatar lifter67
-1 13

@zpiesciamudotwarzy: W tym przypadku blokują treści niezgodne z prawdą, które mogą człowieka kosztować zdrowie, a nawet życie.

Odpowiedz
avatar Zenon_Smietana
6 12

@lifter67: Na facebooku jest mnóstwo treści niezgodnych z prawdą, których nie blokują, o ile te wpisują się w ich skrzywioną, liberalną narrację...

Odpowiedz
avatar zpiesciamudotwarzy
1 3

@lifter67: ?? wiemy na pewno że politycy kłamią - więc na fb nie powinno być profili polityków, wiemy na pewno że celbryci reklamują rzeczy za hajs (czyli kłamią że są to dobre rzeczy) więc nie powinno yć profili polityków, wiemy na pewno że ludzie wrzucają tam podrasowane zdjęcia czy historie żeby lepiej wypaść - czyli nie powinno być profili zwykłych ludzi.. za to NIJAK WCIĄŻ NIE WIEMY czy szczepionki są mniej czy bardziej niebepzieczne niż sam covid - więc gdyby kryterium było pisanie prawdy, to pewnie apele o dysksuję nad obowiązkiem szczepień byłyby jednymi z nielicznych rzeczy które by się na fb pojawiały.. nie bronię tu konfederacji - bronię wolności słowa w internecie, której już nie ma

Odpowiedz
avatar cassper
0 0

@lifter67: "niezgodne z prawdą" - chciałeś chyba powiedzieć "niezgodne z naszą jedyną słuszną prawdą". A gdzie pole do dyskusji? Dlaczego nie dopuszcza się do debaty? Dlaczego naukowcy nie powielający tych samych kłamstw co simony i inni sprzedajni akwizytorzy, nie są dopuszczani do debaty publicznej? Dlaczego tylko jedna słuszna prawda obowiązuje w mediach a każdy kto ma odmienne zdanie jest cenzurowany i ośmieszany, niezależnie od posiadanego dorobku naukowego? Znam aż za dobrze metody "weryfikacji fałszywych informacji" stosowane przez fb i to że uznają jakąś informację za fałszywą, często jest jedynie w oparciu o wystąpienie wpisów na jakimś dziwnym portalu udającym fakhuntera, który faktycznie niczego nie udowadnia. Ale to wystarczy fb do zbanowania niewygodnego contentu. Podczas gdy ewidentnie przekłamany content publikowany przez niektóre profile, nie jest pod lupą weryfikatorów fejsbuka, ponieważ zgadza się z ich poglądami. Powiedzieć że te ich "weryfikacje" są stronnicze, to jakby nic nie powiedzieć

Odpowiedz
avatar MrDeothor
7 9

Zabawne jak KAŻDY komentarz pro-konfa z automatu jest na minusie xD Te "standardy społeczności" facebokowskie można dosłownie przetłumaczyć na "na każdego znajdzie się paragraf". Zadziwiające jest jak tylko prawicowe profile są nękane i atakowane i kasowane za byle-co, kiedy lewica robi co chce i jakoś wtedy facebookowi to nie przeszkadza.

Odpowiedz
avatar Marius
-1 1

Konfa jest za wolnością przedsiębiorcy i jednocześnie przeciwna monopolom.

Odpowiedz
avatar yahoo111
-1 1

@Marius: Jest przeciwna monopolom jeśli monopolistą jest ktoś, kto ma inne poglądy od nich. Z całym szacunkiem, ale wolność przedsiębiorcy dopuszcza powstanie monopolu. Jeśli ktoś jest przeciwny monopolom, oznacza to, że gdy monopol powstaje, w pewnym momencie musi nastąpić ingerencja i regulacja. Może to nawet wymagać interwencji państwa i środków publicznych, jeśli konkurencja nie będzie w stanie zagrozić pozycji monopolisty.

Odpowiedz
avatar Marius
0 2

@yahoo111: Jest przeciwna monopolom jak każdy zwolennik wolnego rynku. Wolny rynek i monopol to dwa zupełnie sprzeczne ze sobą pojęcia.

Odpowiedz
avatar ChiKenn
1 1

@Marius: według Ciebie prawdziwy wolny rynek nie dopuści nigdy do powstania monopolu? będzie to może dużo mniej prawdopodobne (niż teraz, w sytuacji gdzie wolnego rynku nie ma i dzięki temu o monopol dużo łatwiej), ale jednak możliwe... przykładem niech będzie chociażby social media, które przecież działały i rozwijały się w branży bardzo wolnorynkowej

Odpowiedz
avatar yahoo111
0 0

@Marius: No wybacz, ale piszesz bzdury. Wyjaśnij mi, proszę, w jaki sposób monopol i wolny rynek to sprzeczne pojęcia, bo o ile zgadzam się, że jakkolwiek monopol jest zjawiskiem BARDZO niepożądanym, które zaburza całkowicie równowagę rynkową, przez co wolny rynek przestaje istnieć, tak jednak regulacje sprawiają, że rynek nie jest naprawdę wolny, więc albo wóz, albo przewóz. Natomiast nie jest sprzecznością, że wyłącznie wolny rynek prowadzi do powstania monopoli (pomijając centralizację, która zakłada istnienie monopoli kontrolowanych przez państwo). Bez interwencji ZAWSZE dojdzie do monopolu z tego względu, że optymalizacja kosztów jest zawsze w interesie udziałowców, co prowadzi wprost do fuzji między mniejszymi podmiotami, a gdy już powstanie oligopol lub duopol, nieuchronnie zdarzy się sytuacja, w której jeden z podmiotów z przyczyn od siebie niezależnych stanie się niekonkurencyjny. Spółki akcyjne mają obowiązek — wobec akcjonariuszy — wykorzystać taką sytuację i maksymalizować zysk, co docelowo zawsze doprowadzi do powstania monopolu. Może to zająć rok, dziesięć lat, albo i sto lat, ale dzieje się to nieuchronnie. Z drugiej strony z czasem rośnie próg wejścia na rynek i nowe podmioty zwyczajnie nie powstaną, bo nie wypracują dochodu w czasie wystarczająco krótkim. Facebook dorobił się monopolu na całkowicie nieregulowanym rynku, mimo monopolu google na reklamy potrafił zarabiać, potrafił wykosić myspace, w Polsce załatwił naszą-klasę (inna sprawa, że nk spartoliła koncertowo sprawę najpierw skupiając się za bardzo na organizacji wokół klas, potem był śledzik, a na końcu nie potrafili w ogóle zmienić sposobu działalności), a w Rosji nie potrafi poradzić sobie z vkontakte.

Odpowiedz
avatar cassper
0 2

"dotyczące zasad walki z COVID-19" - aha. Czyli jak się z nami nie zgadzasz, to nie masz prawa głosu. To się jakoś nazywało... nie CENZURA przypadkiem? A gdzie prawo do debaty i przedstawiania różnych poglądów na ten temat? A, no tak, o covidzie nie można dyskutować. Albo kraczesz jak ci korporacje(ze swoimi mediami) i politycy narzucają albo twój głos znika z debaty publicznej. Nie wiem czy ktoś zauważył, ale tak samo w latach 30 XX wieku, nie mozna było bronić publicznie żydów. "Żydzi roznosili tyfus" a ktokolwiek twierdził inaczej, mógł wylądować w areszcie, zapłacić grzywnę albo wyjechać na obóz a w skrajnych przypadkach nawet dostać kulkę. Powtórka z rozrywki

Odpowiedz
Udostępnij