czyli wychodzi na to że bycie p**zdą jest naprawdę dobrą taktyką - z pozoru mogłoby się wydawać że taki chłop w takim pantoflarskim związku szczęśliwy być nie może, a tu proszę, okazuje się że wręcz przeciwnie - wystarczy że żona kupi mu farbki i jest realnie prawdziwie SZCZĘŚLIWY
"Gdy miałem sześć lat, dorośli zniechęcili mnie do malarstwa i dlatego umiem rysować tylko węże boa zamknięte i otwarte."
Odpowiedzczyli wychodzi na to że bycie p**zdą jest naprawdę dobrą taktyką - z pozoru mogłoby się wydawać że taki chłop w takim pantoflarskim związku szczęśliwy być nie może, a tu proszę, okazuje się że wręcz przeciwnie - wystarczy że żona kupi mu farbki i jest realnie prawdziwie SZCZĘŚLIWY
OdpowiedzNiech maluje, już jeden taki był co mu zabronili malować to sobie inne zajęcie znalazł...
Odpowiedz