Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

Mistrzowie.org

Pokaż menu
Szukaj

Działania

Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar cassper
-5 9

Raczej 99% lemingów sterowanych przez propagandę medialną i polityczną. Poza tą grupą jest wielu ludzi normalnie myślących i potrafiących odróżnić zwykłe relacje międzyludzkie od polityki. A co do tych 70% z obrazka: ile tych procent jest wypadkową działań polskich polityków i wymachiwania szabelką w stronę Rosji? Czy ktoś wie jak wyglądała ta statystyka przed inwazją na Ukrainie i zaangażowaniem Polski w działania antyrosyjskie? Nic nie dziej się przecież przypadkiem a nasze władze, media i niektóre osoby publiczne, robią co mogą, żeby zapracować na nienawiść sąsiada

Odpowiedz
avatar jedyny360
-2 2

@cassper: W wyliczance czynników, które mogą wpłynąć na nieprzychylną opinię Rosjan o Polakach zapomniałeś wspomnieć o rosyjskiej maszynie propagandowej. Ewenement wgl, bo źdźbło w oku Polski dostrzegasz, a belki w oku Rosji już nie - zwykle to działa na odwrót.

Odpowiedz
avatar cassper
-3 5

@jedyny360: Chyba przespałeś ostatnie dwa miesiące. Jeszcze w lutym, stosunki między Polską a Rosją nie były może przyjazne ale daleko im było do wrogich. A po tym jak Polska, a dokładniej polskie władze, pierwsze wyrwały się przed szereg w dostarczaniu broni Ukrainie i atakowaniu werbalnie, sankcjami, blokadami transportów, bojkotem wszystkiego co rosyjskie, wydalaniem dyplomatów, odbieraniem rosyjskim służbom dyplomatycznym budynków, utrudnianiu pracy dyplomacji itp, itd, na tekstach w stylu "nie zesraj się" kończąc, nasze relacje uległy tragicznemu wręcz pogorszeniu. Ja nigdzie nie twierdzę że Rosja jest święta i bez winy ale to co odwalają nasi, to pchanie kija w mrowisko i dolewanie benzyny do ognia

Odpowiedz
avatar jedyny360
1 1

@cassper: A ja nigdzie nie twierdzę, że rosyjska machina propagandowa to jest jedyna przyczyna - ale rozumiesz pewnie świetnie, że że szersza ludność nie lubi wojen i elity u władzy muszą zmanipulować ludność, żeby ta się do wojny przekonała. I to właśnie robi Kreml poprzez robienie z Ukraińców nazistów w swoich mediach oraz poprzez zakazanie używania słowa "wojna" do opisu sytuacji na Ukrainie. To plus aparat policyjny, który potrafi aresztuje obywateli próbujących protestować przeciwko działaniom Putina i cyk, mamy potulne społeczeństwo, które dziwi się, że Putinowi sugerują, żeby się nie zesrał - no bo przecież ich chłopcy dzielnie walczą z nazistami. Gdyby zamiast rosyjskiej machiny propagandowej i policji politycznej były wolny przepływ informacji, to pod Kremlem by mieli teraz to samo co Amerykanie mieli pod Białym Domem w trakcie wojny w Wietnamie - i nie wiadomo czy aż 70% obywateli stwierdziło by, że Polska nie powinna wspomagać Ukrainy.

Odpowiedz
avatar Kajothegreat
0 2

@cassper: I bardzo dobrze, że rząd stawia sprawę jasno. Stawianie się w pozycji ofiary tylko umacnia pozycję potencjalnego agresora. Tak też Ukraińcy nie są teraz przede wszystkim ofiarami, a 'obrońcami'. Niezależnie bowiem już od wyniku dalszych działań wojennych, Rosja się potknęła na Ukrainie. A jeśli sądzisz, że polscy politycy powinni zabiegać o względy Rosji, to albo jesteś idiotą, albo zwyczajnie zdrajcą (tudzież ruskim trollem). Stawiam na ruskiego trolla tbh. ps. Rosja może ch** zrobić Polsce :). ps2. Według nawet ostrożnych prognoz, Polska będzie miała wyższe całościowe PKB niż Rosja już w 2025 roku... Pomimo faktu, że w Polsce będzie żyć około 40 mln ludzi, a w Rosji 140 mln xd... ps3. Te staty tak czy siak nie oddają rzeczywistego poparcia dla Putina ani rzeczywistej niechęci wobec Polaków.

Odpowiedz
avatar cassper
-3 3

@Kajothegreat: Już w czasie plandemii udowodniłeś że jesteś sterowalnym medialnie lemingiem. To co piszesz to w 99% czysta propaganda. Czy rosja moze nam ch** zrobić, no nie powiedział bym. Nie lubię się powtarzać, więc przeczytaj tu: https://mistrzowie.org/788354/W-ogole-mnie-to-nie-dziwi-2#comment_896168 "A jeśli sądzisz, że polscy politycy powinni zabiegać o względy Rosji, to albo jesteś idiotą, albo zwyczajnie zdrajcą" - A może tak realistą? Względy, a poprawne stosunki dyplomatyczne, to dwie różne sprawy. Ni musimy wielbić rosji ale jakiś szacunek na poziomie dyplomatycznym by nie zaszkodził. Niemczy, Francja, Anglia czy nawet USA potrafią jakoś rozmawiać z rosją, tylko my musimy ujadać jak ratlerek. Te "szacunki" które podajesz, to totalnie propagandowa bzdura. Sankcje na Rosję nałożyło tylko 40 z 190 państw onz. Pozostałe, w tym Chiny i Indie dalej handlują z Rosją i nie pozwolą jej zatonąć. @jedyny360: "elity u władzy muszą zmanipulować ludność, żeby ta się do wojny przekonała" - dokładnie to samo robią nasze elity i nasze media, tylko subtelniej niż ruska propaganda, dlatego ludzie się nie łapią. "były wolny przepływ informacji, to pod Kremlem by mieli teraz to samo co Amerykanie mieli pod Białym Domem w trakcie wojny w Wietnamie" - a gdzie ten wolny przepływ informacji u nas? Gdzie te niezależne media? Wszystkie media głównego ścieku przekazują oficjalny, z góry dyktowany przekaz, którego nawet nie możesz skomentować. Wolność słowa w Ameryce lat 70 a wszechobecna cenzura, z jaką mamy do czynienia teraz, to dwie różne sytuacje. Co z tego ze mamy internet, jak za "niepoprawne myślenie" można dostać bana albo nawet zostać zgłoszonym do prokuratury. Nie ma wolności słowa, to tylko populistyczny frazes w tych czasach. Propagandę stosują obie strony, nie tylko jedna, jak to się wielu wydaje. Ten film dobrze wyjaśnia jak działa ten mechanizm: https://youtu.be/lUqa0T7tRUc Obejrzyj, przemyśl i wtedy możemy wrócić do rozmowy. Zwłaszcza jeśli chodzi o propagandę "naszego sukcesu i ogromnych strat wroga", z czym chyba najczęściej się spotykam w naszych mediach.

Odpowiedz
avatar jedyny360
1 1

@cassper: Fajne ad hominem na starcie i fajna narracja "my kontra oni" - wiesz o czym to może świadczyć? O tym że się sam dałeś komuś zmanipulować taką gadką albo sam próbujesz manipulować innych. Poza tym sam pokazywałeś, że jesteś łasy nawet na kacapską propagandę, byle z głównego ścieku nie pochodziła. " Ni musimy wielbić rosji ale jakiś szacunek na poziomie dyplomatycznym by nie zaszkodził" - tak jak Rosja uszanowała Ukrainę? I jasne, powiesz, że Rosja sprowokowana, no nie miała innego wyboru, musiała najechać, ale no, damski bokser też nigdy sam nie zaczyna bić żony (albo żona męża, bo w tę stronę przemoc domowa też działa), zawsze jest powód, zawsze jest to agresja sprowokowana - i co, mamy uszanować taką sytuację domową sąsiada, bo nie wypada robić awantury? "Gdzie te niezależne media?" - no coś o nich przebąkiwałeś, że z nich czerpiesz rzetelnw informacje - gdybyś jeszcze podesłał mi kiedykolwiek konkretne wiarygodne źródła, ale cholera nie - tylko nienamierzalne ogólniki. No ale są. "Zwłaszcza jeśli chodzi o propagandę "naszego sukcesu i ogromnych strat wroga", z czym chyba najczęściej się spotykam w naszych mediach." - a kto ci powiedział, że ja w te liczby wierzę na słowo? Jedyne co to widzę, że jest drugi miesiąc 3-dniowego blitzkriegu i Ukraina się trzyma, więc chyba bliżej Ukraińcom do prawdy niż Ruskim (pomijając rosyjską machinę propagandową) Plus dużo gadania, a fakt jest faktem - zapomniałeś wspomnieć o rosyjskiej maszynie propagandowej, a to też jest duży czynnik w tym dlaczego Rosjanie nas nie lubią. Poza tym biorąc pod uwagę, że Rosjanie są za rozpoczęciem wojny atomowej jak to parę razy przytaczałeś, to pokazuje, że Rosjanie są zwyczajnie w strasznym stopniu ogłupieni. A to "99% Polaków" ze skrina to pochodzi z Instytutu Danych z Dupy więc tyle o są warte.

Odpowiedz
avatar cassper
-3 3

@jedyny360: "tak jak Rosja uszanowała Ukrainę" - i tu mały zonk, bo mimo tego że Rosja jest w stanie wojny z Ukrainą, to ukraiński prezydent i większość ukraińskich polityków(są wyjątki ale to takie ich odpowiedniki gowina czy innego pustego dzbana) wyraża się o Putinie z szacunkiem. Oczywiście dają do zrozumienia że go nie lubią ale wciąż zwracają sie z szacunkiem, podobnie w drugą stronę. Na tym polega dyplomacja ale my nigdy w niej nie byliśmy dobrzy. Wojna kiedyś się skończy a my dalej będziemy sąsiadami, czy tego chcesz czy nie, musimy dbać o relacje. Nie muszą być przyjacielskie ale absolutnie nie mogą być pogardliwe i obraźliwe. Tym tylko zamykamy sobie drogę do pokoju i normalności. Wojna się skończy, cały świat, nawet Ukraina, wznowi stosunki z Rosją, a my jako jej najbliższy sąsiad, zostaniemy sami z ręką w nocniku. "mamy uszanować taką sytuację domową sąsiada, bo nie wypada robić awantur" - a widzisz różnicę między krytykowaniem czyjegoś postępowania a obrażaniem go i wtrącaniem się na siłę w jego sprawy? Nikt nie mówi że mamy uszanować sytuację, tę należy konsekwentnie potępiać. Ale szacunek do kraju, jego władz i obywateli, to klucz do dobrych relacji między narodami. Patrz poprzedni paragraf. Wojna się kiedyś skończy... "no coś o nich przebąkiwałeś, że z nich czerpiesz rzetelnw informacje - gdybyś jeszcze podesłał mi kiedykolwiek konkretne wiarygodne źródła, ale cholera nie - tylko nienamierzalne ogólniki" - już o tym gadaliśmy, zgadza sie i tak samo wtedy, tak i teraz, nie podam ci żadnych "źródeł" bo z żadnych nie korzystam przy pisaniu tego tekstu, to sa jedynie moje przemyślenia i interpretacja "oficjalnych" danych z perspektywy sceptyka, który z zasady wszystko kwestionuje. Nie musze mieć racji, chodzi jedynie o pobudzenie do samodzielnego myślenia i dyskusji, zamiast powielania publicznej(zakłamanej) narracji. "jesteś łasy nawet na kacapską propagandę, byle z głównego ścieku nie pochodziła" - dlatego już nawet nie śledzę tematu, będzie co będzie, i tak nic nie zmienimy naszym gadaniem. "to pochodzi z Instytutu Danych z Dupy więc tyle o są warte" - dokładnie tak, podobnie jak spora większość wiralowych njusów. Do nagłaśniania fejków wszyscy chętni ale żeby zamieścić sprostowanie jak wyjdzie na jaw że to fejk, to nikt się nie śpieszy. I tak sobie żyją fejki własnym życiem w internecie a czasem nawet powielają je media klasyczne.

Odpowiedz
avatar Kajothegreat
1 1

@cassper: Tak, tak, Rosja da sobie radę :). Nie ma nic znaczenia, że 75% eksportu Rosji trafiało do USA i EU i 60% importu pochodziło z USA i EU... No debil, po prostu debil xd

Odpowiedz
avatar cassper
-2 2

@Kajothegreat: trafiało, pochodziło - no właśnie, czas przeszły ma tu znaczenie

Odpowiedz
avatar gramin
-2 2

@cassper: " i tu mały zonk, bo mimo tego że Rosja jest w stanie wojny z Ukrainą, to ukraiński prezydent i większość ukraińskich polityków(są wyjątki ale to takie ich odpowiedniki gowina czy innego pustego dzbana) wyraża się o Putinie z szacunkiem." Nie dość, że ruska onuca, to na dodatek skończony debil. Tak, Zełenski i inni ukraińscy politycy wypowiadają się o tym faszystowskim zbrodniarzu wojennym z szacunkiem. Coś ci się debilu strasznie popi3rdoliło w tej pustej główce od ciągłego "włączania myślenia" i pomyliłeś Zełenskiego z Kremlin-Mikkem, który jest taką samą wredną onucą jak ty.

Odpowiedz
avatar cassper
0 0

@gramin: Znów dostałeś przepustkę z psychiatryka? Czy moze ban się skończył? Spokojnie, zaraz będzie kolejny, bo każdą twoją wieśniacką wypowiedź zgłaszam do moderacji. Miłego bana życzę! PS: Jak nie masz przyjaciół, to psa sobie kup. A ode mnie się odwal. Mam na ciebie pajacu wywalone z grubej rury. Nie czytam twoich pustych wypocin, bo o tego można raka mózgu dostać.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
2 4

A badania i statystyki przeprowadzał kto? Rosyjski rząd. No i tyle w temacie. No i nie zapominajmy, że to kraj gdzie żyją: 1) ludzie wierzący, że nadal są w Związku Radzieckim, Stalin żyje, a Armia Czerwona walczy z nazizmem 2) ludzie zastraszeni, którzy wiedzą, że za sprzeciw wobec władzy zostaną spałowani i aresztowani, a żaden sąd, ani żadna organizacja praw człowieka się za nimi nie wstawi i im nie pomoże

Odpowiedz
avatar Kajothegreat
2 2

@Trokopotaka: Ja tego po prostu nie rozumiem: tak zachód dzielnie deklaruje, że nie wierzy w propagandę Putina, a już w sondaże zlecane w ramach organizacji państwowych wierzy w 100%... Już pomijając nawet fakt, że nawet przy sondażach jasno i wyrazie zaznaczają, że od 65 do 80% sondażowanych "odmawia udzielenia odpowiedzi".

Odpowiedz
avatar Dawid_M
3 3

- Popierasz, obywatelu, wojnę na Ukrainie, albo w Polsce? - Nie! - A kurteczka na Sybir jest? - Popieram!

Odpowiedz
avatar Kajothegreat
0 2

Czy wy naprawdę wierzycie w to, że w Rosji, w której wszystkie sondażownie działają w strukturach państwowych, ludzie z uśmiechem na ustach i bez żadnego strachu będą deklarowali, że nie popierają Putina? Czy wy nie pamiętacie, że w Rosji za "kłamstwa wojenne" można wylądować na 15 lat w gułagu xd? No nie, to nie jest prawda, że 80% Rusków popiera Putina.

Odpowiedz
avatar cassper
-3 3

@Kajothegreat: Ale wiesz ze w Polsce też są mechanizmy zamykające usta w tym temacie, tylko w drugą stronę? Może nie do gułagu ale do paki można się wysłać, za nie popieranie oficjalnej narracji: "Kto publicznie nawołuje do wszczęcia wojny napastniczej lub publicznie pochwala wszczęcie lub prowadzenie takiej wojny, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5" - Art 117,3 KK I słyszałem już o przypadkach osób skazanych z tego paragrafu, więc to nie jest tylko teoria. Abstrahując od tego po czyjej stronie jest słuszność, nie o tym chcę dyskutować, próbuję jedynie pokazać, że aż tak bardzo się nie różnimy i tak samo jak ruscy nie mogą krytykować oficjalnej narracji władz, tak samo my. Dlatego większość mediów wyłączyła możliwość anonimowego komentowania artykułów zostawiając jedyną możliwość wypowiedzi na temat, w swoich mediach społecznościowych, gdzie łatwo zidentyfikować i namierzyć "czarną owcę" która śmiała mieć odmienne zdanie. To prosty sposób zamykania ust, bo określenie "pochwala wszczęcie" jest bardzo pojemny i łatwo można pod niego podciągnąć każdą wypowiedź, niezgodną z oficjalnym stanowiskiem. A jak nie ten artykuł, to jest jeszcze kilka innych, które można wykorzystać przeciwko niewygodnym, w tym Art 130 KK i jego podpunkty, które można przypisać każdemu bez potrzeby mocnych dowodów.

Odpowiedz
avatar gramin
-3 3

@cassper: Weź wypi3rdalaj stąd ruski zakłamany trollu i nie psuj powietrza.

Odpowiedz
Udostępnij