Uwielbiam, gdy ktoś nie odróżnia zaimka osobowego "Ci" od zaimka wskazującego "ci", efektem czego piszę to drugie wielką literą. Ma to dokładnie tyle samo sensu, co napisanie w taki sposób słów "Tamci", "Ta", czy "Ten".
Ta jasne, prywaciarze śpią do 11, a interes sam się robi. Każdy nowy biznes wymaga zainwestowania gigantycznych ilości czasu, pieniędzy, a na koniec zawsze może upaść. Może po kilku, kilkunastu latach można sobie pozwolić na pracę po 4h dziennie, ale żaden nie widzi tego że poprzednie 8 lat chłop pracował po 97h w tygodniu, a na wakacje wyjeżdżał raz na 4 lata. Jeżeli komuś się wydaje że można rozwinąć biznes robiąc to po godzinach, znaczy że ma gówno, a nie pojęcie o biznesie.
I nie mam tu na myśli dzieci bogatych rodziców, bo tam rzeczywiście można przepalić 2mln pln rodziców i nic się nie stanie, ale pozostałych 99,98% przedsiębiorców, którzy rzeczywiście ryzykują bardzo dużo i wkładają w swój biznes całe serce, a jak im się uda, to przyjdzie taki areczek półgłówek i powie że on pracuje na szefa, a szef przychodzi do roboty na 4h dziennie i zarabia 10x tyle co on.
Uwielbiam, gdy ktoś nie odróżnia zaimka osobowego "Ci" od zaimka wskazującego "ci", efektem czego piszę to drugie wielką literą. Ma to dokładnie tyle samo sensu, co napisanie w taki sposób słów "Tamci", "Ta", czy "Ten".
Odpowiedz@wroblitz: Mnie też to zachwyca. Niestety nie umiem dać łapki w dół, a tak bym chciał uczcić wklejacza - tumana.
OdpowiedzTa jasne, prywaciarze śpią do 11, a interes sam się robi. Każdy nowy biznes wymaga zainwestowania gigantycznych ilości czasu, pieniędzy, a na koniec zawsze może upaść. Może po kilku, kilkunastu latach można sobie pozwolić na pracę po 4h dziennie, ale żaden nie widzi tego że poprzednie 8 lat chłop pracował po 97h w tygodniu, a na wakacje wyjeżdżał raz na 4 lata. Jeżeli komuś się wydaje że można rozwinąć biznes robiąc to po godzinach, znaczy że ma gówno, a nie pojęcie o biznesie. I nie mam tu na myśli dzieci bogatych rodziców, bo tam rzeczywiście można przepalić 2mln pln rodziców i nic się nie stanie, ale pozostałych 99,98% przedsiębiorców, którzy rzeczywiście ryzykują bardzo dużo i wkładają w swój biznes całe serce, a jak im się uda, to przyjdzie taki areczek półgłówek i powie że on pracuje na szefa, a szef przychodzi do roboty na 4h dziennie i zarabia 10x tyle co on.
OdpowiedzMamoooo, tatoooo, wstaaaaaaawaaaać!
Odpowiedz