Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

Mistrzowie.org

Pokaż menu
Szukaj

Planeta

Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar kontraparka
6 26

Daj spokój. Lewaki i tak nie zrozumieją. Tak samo nie rozumieją: ekonomii, biologii, wolności słowa, wolności przekonań, uczciwości, sprawiedliwości i wielu, wielu innuch spraw.

Odpowiedz
avatar Maquabra
-4 14

@kontraparka: Nie chcę ci przeszkadzać w wąchaniu własnych pierdów i oklepywaniu się po pleckach, ale to co robisz, nazywa się "virtue signaling" i wymyślili to właśnie... lewacy! :)

Odpowiedz
avatar kontraparka
3 5

@Maquabra: Bzdura. Lewusy jeszcze niczego nie wymyśliły same. Oni tylko wykonują polecenia z kc.

Odpowiedz
avatar stalin150
3 25

Dysonans poznawczy aż się wylewa z tego komentarza. On wręcz krzyczy "Nie! To nie może być tak że ja komuś robię krzywdę to wy wszyscy jesteście głupi i nie rozumiecie że tak musi być!" Dobra. Co mi tam. Po kolei. "Zwierzęta są po to żeby je jeść (...)" Wspaniały argument. A Polacy są po to żeby służyć rosjanom. Tak musi być. Przecież przez cały okres komuny tak było wiec o co chodzi? "Ostatnio pojawiły się informacje o dzieciach (...)" Co to ma do tekstu wyżej? Że jak niektórzy ludzie krzywdzą ludzi to my mamy boski mandat żeby krzywdzić zwierzęta? I jeszcze szkoda że szukając informacji pod swoją tezę nie znalazł czasem negatywnych konsekwencji nadmiernego spożywania mięsa. "Ciekawe jakie spustoszenia (...)" No jakie? To już nie trzeba nawet szukać argumentów pod tezę teraz to odbiorca ma je sobie sam znajdywać XD. "Jeśli pasuje ci zabijanie zwierząt (...)" Czyli tak. Komuś się dzieje krzywda. Coś jest nie tak. Ale tobie nie wolno o tym mówić bo to nie jest w zgodzie z moimi interesami. A z tym narzucaniem swojego sposobu myślenia to jest tak że tekst wyżej raczej sugeruje pewien punkt widzenia kiedy to raczej ten komentarz próbuje ci narzucić myśl w stylu "Mordujemy i krzywdzimy ale to jest ok." Moja niesamowita rada jest taka: Rubta co chceta. Ale nie wypierajta że robicie innym krzywdę. Chyba że w ogóle negujesz to że takie zwierze może cierpieć ale to już z takimi rzeczami nie będę się kłócił... PS Ja też żrę mięso aż mi się uszy trzęsą.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
3 7

@stalin150: "No jakie? To już nie trzeba nawet szukać argumentów pod tezę teraz to odbiorca ma je sobie sam znajdywać XD." No wiesz, bez codziennej garści suplementów się nie obejdzie. Przy dzieciach jest to niesamowicie trudne do upilnowania, bo w różnym wieku dziecko ma różne potrzeby i rozsądna dieta wegańska kończy się badaniami poziomów wapnia jak i witamin B1, B6 i B12. Jak i stałymi kontrolami lekarskimi i częstym chorowaniem, bo niestety układ odpornościowy jest nieznacznie upośledzony względem wszystkożernych ludzi (człowiek jest zwierzęciem wszystkożernym a nie tylko roślinożernym czy też mięsożernym). Niestety większość robi to na oko, co często źle się kończy dla dziecka. "Wspaniały argument. A Polacy są po to żeby służyć rosjanom. Tak musi być. Przecież przez cały okres komuny tak było wiec o co chodzi?" Wiesz że w naturze rolą większości roślinożerców jest służyć jako pokarm dla mięsożernych zwierząt? Zresztą roślinożercy poprzez dużo szybsze rozmnażanie się niż mięsożercy, utrzymują ciągle liczbę przedstawicieli danego gatunku na dość podobnym poziomie. Chyba że wydarzy się coś złego albo region w którym bytują przestanie się do tego nadawać. Czasami też wzrasta gdy znikają mięsożercy którzy w naturze regulują ilość innych zwierząt. Choć największym zagrożeniem jest człowiek zabijający dla "sportu" bądź dla jakiegoś elementu danego zwierzęcia, który jest wykorzystywany w medycynie bądź wierzeniach ludowych. "Rubta co chceta. Ale nie wypierajta że robicie innym krzywdę." Tak, róbta co chceta. Tylko że tu nikt nie wypiera tego że człowiek krzywdzi inne gatunki. Choć muszę powiedzieć, ubój wykonywany przez człowieka, czy nawet odstrzał dzikiej zwierzyny w celach pozyskania mięsa, w porównaniu do tego jak zabijają mięsożercy (poza lwami), to jest to akt łaski, bo człowiek nie wyjada wnętrzności na żywca. Nie odgryza kończyć. Nie zaczyna zjadać skóry z głowy. Nie obdziera ze skóry na żywca. Nie ciągnie na wpół żywego zwierzęcia kilkadziesiąt/kilkaset metrów trzymając go za wyprute wcześniej wnętrzności.

Odpowiedz
avatar ZONTAR
-1 3

@TenNickJestZajety: To też nie tak, że sam człowiek jest zagrożeniem. Nawet polowanie dla sportu czy dla danego produktu/surowca nie jest szkodliwe dla natury tak długo, jak robi się to z umiarem. Problem co najwyżej dotyczy tego, że rozwój technologiczny pozwala nam robić to na ogromną skalę. Człowiek z wędką nie zrobi zbyt wiele szkód, nawet prymitywny rybak z siecią i łódką trochę złowi, ale za mało aby to wpłynęło na ogólną populację. Dopiero masowa produkcja używając wyspecjalizowanego sprzętu zaczyna eksploatować populację zwierząt bardziej, niż ta jest w stanie się odradzać. With great power comes great responsibility. Nauczyliśmy się, jak jeden człowiek może zabić słonia czy kilku ludzi może w dzień nałowić tonę ryb. No to musimy się nauczyć jak nie wybić wszystkich słoni czy ryb. I nie robimy to dla ich dobra, robimy to dla siebie. Jak wybijemy wszystkie słonie, to już nie będzie żadnego i nic więcej nie pozyskamy. A tak po odrodzeniu populacji znowu będzie można jakiś drobny procent odstrzelić dla sportu, a kości, mięso i skórę wykorzystać. Podobnie jest z większością chronionych gatunków. Jeśli są już wystarczająco rozwinięte, to kontroluje się odstrzał aby znowu nie doprowadzić do problemu, ale jednak się te zwierzęta zabija. Byle ogół populacji nie malał, nie można zabijać więcej niż dojrzewa. Sam argument z krzywdą zwierząt jest między bajki włożyć. Metody uboju są dosyć humanitarne, a gorsze warunki są tam, gdzie i tak nie ma kontroli. Z tym jest trochę jak z recyklingiem. Możesz nawet zakazać plastikowych rurek w Europie, ale to nijak nie zmieni stanu rzeczy na wschodzie, gdzie rzeka jest od wyrzucania śmieci. Możesz pozamykać huty w UE aby zmniejszyć emisje, ale zastąpisz to importem z krajów, które mają dużo słabsze regulacje i emitują jeszcze więcej. Możesz też pozamykać ubojnie w krajach o lepszej kontroli, ale to tylko zwiększy hodowlę i ubój wszędzie tam, gdzie jest to słabo regulowane. Już abstrachując, mamy do czynienia z czymś podobnym chociażby w kwestii alkoholu w czasach prohibicji czy z narkotykami. Ogrom przestępst, zniszczenia i śmierci (zarówno w walce jak i przez branie środków bez jakichkolwiek regulacji) wynika z tego, że jest to zakazane. Gdyby narkotyki były dostępne podobnie do tytoniu czy alkoholu, to żaden kartel by nie miał z tego dochodu, produkcja by była kontrolowana i objęta standardami, a człowiek by brał coś o znanym składzie i zatwierdzone przez organy zajmujące się bezpieczeństwem produktów. Podobnie bardzo długo było z drewnem. Drzewa są dobre, nie wycinajmy lasów. To co? Importujemy! Przecież drewno rośnie na drzewach! Nie nasz problem, że importowane drewno z Wenezueli czy innej Brazylii to w większości nielegalna wycinka lasów tropikalnych, to nie nasz ogródek. Przynajmniej w tej kwestii USA nałożyło embargo na produkty z Wenezueli aby ograniczyć ich wydobycie ropy czy wycinkę drewna w ten sposób. Spożycia mięsa nie zlikwidujemy. Możemy najwyżej postarać się, aby nasze mięso powstawało w humanitarnych warunkach, a nie pochodziło z kraju o słabych regulacjach i praktykach.

Odpowiedz
avatar MISTERWISUS
2 10

Nie potrzeba obcych. Co z nami robili przez ostanie dwa lata? ..."The new normal?"

Odpowiedz
avatar jedyny360
-1 1

@MISTERWISUS: Kojarzysz pod sekcją komentarzy dla nowych skrinów są skriny sprzed roku? Cieszę się, że jak zobaczyłem ten skrin to w niego kliknąłem, bo ten komentarz zestarzał się jak mleko Gdzie jest te "new normal"?

Odpowiedz
avatar Kwasnydeszcz
3 9

Zwierzęta rządziły Ziemią zanim z innej planety przylecieli ludzie, wszystkie uwięzili i zaczęli zjadać. Człowiek uczy się przez całe życie.

Odpowiedz
avatar CieplySol
7 13

@Kwasnydeszcz: Dokładnie! Zwierzęta nigdy, przenigdy wcześniej nie zabijały i zjadały siebie, często w dużo okrutniejszych warunkach gdzie ich ofiara jeszcze żyła kiedy one pożerały jej wnętrzności! To ludzie ich tego nauczyli! Przed tym wszyscy żyli jak w Królu Lwie. źródło: moja dupa

Odpowiedz
avatar Rapper3d
-2 4

"bądźcie płodni i rozmnażajcie się abyście uczynili Ziemię sobie poddaną" Czy tego przypadkiem nie powiedział wasz bóg?

Odpowiedz
avatar kenzol
1 5

Wydry obgryzają rybom płetwy i pozostawiają w swojej skrytce w zbiorniku wodnym. Kiedy przychodzi czas posuchy i nie mogą nic upolować, wtedy podjadają świeże mięsko ze swojej spiżarni.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 17 października 2022 o 20:20

avatar zpiesciamudotwarzy
0 6

majstersztyk tej zagrywki polega na tym - że to właściwie już się dzieje - jesteśmy hodowanie przez rasę "panów" "nadludzi" mieszkamy w klatkach, pracujemy całymi dniami, szprycują nas hormonami szczepionkami syropami glukozowo-fruktozowymi, jestesmy totalnym bydłem hodowlanym, ale jednoczesnie z racji że kiedyś byliśmy inteligentni to niektóre jednostki się buntują, i tym jednostkom trzeba dać jakiś cel - np. walkę z globalnym ociepleniem, dyskryminacją lpg albo właśnie z jedzeniem zwierzątek - wiecie jaki ubaw muszą mieć nadludzie patrząc jak jedna drugą julką walczą o to żeby kura miała większe prawa niż dzieci tejże julki? :)

Odpowiedz
avatar zerco
3 5

Tak, mogą kosmici przylecieć i nas pożreć. To normalne prawo natury, że wyższy gatunek zżera niższy gatunek. Działo się tak w przyrodzie zanim jeszcze nastali ludzie i dzieje się teraz. Niektórzy śmią myśleć, że będziemy mogli poruzmieć się z kosmitami. Jaka pycha musi za tym iść! Istoty, z którymi pewnie nie mamy żadnych wspólnych genów ponieważ wyewoulowały na innej planecie niż my. Z psami mamy dużo wspólnego materiału genetycznego a mimo to nie rozmawiamy ze sobą. Gadanie do psa nie liczy się :P I nie, jeśli przylecą i zobaczą, że nie zjadamy mniejszych gatunków to nie potraktują nas tak samo. Czy nas wytłuką to też nie wiadomo ponieważ póki co patrzymy na to z perspektywy człowieka: Ludzie by wytłukli. Już to robiliśmy. Bardziej rozwinięta cywilizacja wybija mniej rozwiniętą cywilizację. Osobiście wolgę pogląd, że kosmici przylecieli tutaj szukać inteligentnego życia ale nie znaleźli więc polecieli dalej.

Odpowiedz
avatar huba13
-1 1

A wystarczyło odpowiedzieć, że nie jesteśmy obcy na tej planecie :P

Odpowiedz
avatar dirk_gently
4 4

Wg kosmitów pewnie też "ludzie są do jedzenia" bo tak to działa u nich w galaktyce.

Odpowiedz
avatar Dawid_M
0 2

I teraz małe zaskoczenie: czysto roślinożerne zwierzęta nie istnieją. Konie potrafią zjeść ptaka, to samo krowy, jeleniowate - jaszczurki i inne drobne zwierzęta, a wszystkie samice to kanibale (zestresowane, lub gdy środowisko nie sprzyja wychowaniu, mogą zjeść własne potomstwo).

Odpowiedz
Udostępnij