@paw1915: Jeśli jest uczciwy, pracowity i nie kombinuje: Szwecja, Norwegia, Finlandia, Islandia, Kanada, Austria, Niemcy, Szwajcaria - to na pewno i za te kraje ręczę, a jest jeszcze kilka, które z odrobiną ryzyka mógłbym dopisać do listy.
Możesz być głupi, schorowany, nieudaczny, możesz nawet być przybyszem bez języka, ale jeśli tylko wykażesz minimum inicjatywy, przetrwanie do pierwszego nie będzie problemem. Ba, w takich krajach jak Norwegia, dzięki różnym przemyślnym mechanizmom społecznym, np. mechanizmowi punktów emerytalnych, możesz pracując jako cieć dorobić się niezłej emerytury grubo powyżej twojej zależnej od kompetencji pensji, jeśli tylko zdecydujesz się na odpowiednie wolontariaty kilka godzin w tygodniu.
@Maquabra: We wschodnich Niemczech jest mimo wszystko trochę biedy. Są ludzie, którym nie starsza pieniędzy do końca miesiąca itd. Wiem, że może to brzmieć szokująco z perspektywy Polaka, ale to są fakty.
Z tego co wiem, Szwajcaria nie jest bardzo dobrym państwem do życia podczas emerytury. Cóż, pensje są bardzo wysokie, ale i koszty życia są ogromne. Bardzo duża część Szwajcarów emigruje do Hiszpanii, Niemiec, czasem Austrii na emeryturę.
Polacy wola promocje w lidlu od niskich cen.
Polacy wolą trzynaste i czternaste emerytury od waloryzacji świadczeń.
Polacy wolą też zbiórki niż efektywnie działający system opieki zdrowotnej.
Pamiętajcie, to nie Marsjanie przylecieli nagle w swoich latających spodkach i przez noc wam kraj zorganizowali. To wy.
No tak bo wszędzie indziej to Państwo sponsoruje wszystko. Wszystkich opłacają tylko w Polsce jesteśmy zacofani. Nieprawdą jest że np w USA chory musi opłacić swoje leczenie, bo jest nierefundowane... Nam się należy, a w Polsce to źle, niedobrze.. Bla bla bla wyjedź za granicę to docenisz.
Jeśli potrafimy się zgrać i pomóc komuś kto tej pomocy potrzebuje i jednocześnie nie okradamy, nie oszukujemy, nie mordujemy się to chyba rząd nie jest nam do niczego potrzebny?
Moja tradycyjna riposta na tego typu pusty argumeny: gdybyś miał władzę dowolnie wedle własnego uznania rozdysponować 100% głosów w poprzednich wyborach, to na kogo byś je oddał i co Twoim zdaniem by to dało?
@zorann na holownie w prwzydenckich. Na probe, bo reszta probuje od 89 i nie wychodzi im ani tyci. W parlamentarnych wszytskich staruchow do dolu z wapnem bym rzucil, prawo startu tylko mlodych do 30-35 rż .
@panisko: No spoko, ale Hołownia przyjął do swojego ugrupowania trochę dawnych członków PO, a nawet minister z ich rządu przynajmniej raz się zdarzył (Joanna Mucha). Ponadto otacza(ł) się też innymi ludźmi związanymi z tą partią. Samo jego pojawienie się na scenie politycznej budzi kontrowersje, wyglądało to trochę tak, jakby wtedy stał za nim jakiś solidny sponsor i szara eminencja. Głownie ze względu na dziwną spontaniczność czy zadziwiające zdolności finansowe i organizacyjne, jak na dziennikarza, który wcześniej polityką jakoś przesadnie się nie zajmował. Nie chcę robić nad nim sądu, ale chyba etycznym jest dokładna weryfikacja doniesień na temat osoby, która aspiruje do rządzenia państwem.
@panisko widzisz, mój wpis miał jedynie skłonić do przemyślenia tego, czy gdyby rządziła inna partia, to czy byłoby diametralnie inaczej w kraju. Ośmielę się stwierdzić, że nie. Ot, zamiast afery respiratorowej czy onnych 70 mln Sasina byłyby inne i też nikt by nie poniósł konsekwencji, a my byśmy zrobili to co ja robię teraz - psioczyli na to w necie i nic ponadto. Po prostu nazwiska które teraz są na liście pisu, byłyby w znacznej części na liście Hołowni. A nawet jeśli nie, to i tak w politykę pcha się określony typ ludzi. Change my mind...
Na koniec dodam jednak, że mimo bajzlu i państwa z tektury i tak uważam, że w Polsce nie jest źle. Tak, wiem - niepopularna opinia, ale cóż zrobię - i tak jesteśmy w top 10% najbogatszych ludzi świata chociażby przez wzgląd na fakt, że mamy dostęp do prądu, neta i bieżącej wody, a po otwarciu pełnej żarcia lodówki potrafimy ją zamknąć ze słowami "nie ma nic do jedzenia".
@kajus44 jest napisane "renta" oznacza, że z określonych powodów (np. zdrowotnych) nie może wykonywać pracy zarobkowej. Niska emerytura byłaby nieco inną sprawą.
@kajus44: Może był prostym pracownikiem fizycznym i nie zarabiał wiele, ale to nie oznacza, że nie pracował w swoim życiu ciężko, wręcz przeciwnie.
Za to np. bandyci z czasów słusznie minionego ustroju nierzadko dostawali krocie.
@sucharhunter: Niekoniecznie nie istnieje. Być może nie pofatygował się po waloryzację. I wcale się nie dziwię, że rencista nie pracuje. Znam kilku i żadnego nie udało się przekonać, żeby podjął pracę.
Renta 805 zł netto? Praca jest za 2473,50 zł netto (minimalna stawka). Ale jak podejmie pracę, to wtedy straci rentę, więc się „nie opłaca”. I nieważne, że dojazdy ma często za darmo, a w zakładzie pracy może mieć darmowe wyżywienie. I nieważne, że może wyjść do ludzi i porozmawiać. Nie opłaca się i koniec.
@yahoo111: a renty nie sa waloryzowane automatycznie? ciekawe, ze ktos kto zarabia 2,5k netto i dal np 100zl(1/25) jest mniej doceniony niz pan majacy 700 co dal 5zl(1/140). Nie zebym sie czepial, ale nie na tym polegal "wdowi grosz"
@sucharhunter: Mogę się mylić, ale chyba niektóre o waloryzację niektórych rent trzeba się ubiegać. Np. coś w rodzaju renty rodzinnej będącej odszkodowaniem za śmierć ojca przy pracy, pierwotnie przyznanej matce, która zmarła, a która to renta została przepisana na jej dzieci, które są zdolne do pracy.
Nie znam się, nie korzystam z rent, więc tylko domniemywam, że może istnieć świadczenie, które nie jest waloryzowane automatycznie.
Znajdź mi kraj (poza mikropaństwami), gdzie każdy obywatel ma zapewnione godne życie i pełną opiekę zdrowotną. Czekam.
Odpowiedz@paw1915: Jeśli jest uczciwy, pracowity i nie kombinuje: Szwecja, Norwegia, Finlandia, Islandia, Kanada, Austria, Niemcy, Szwajcaria - to na pewno i za te kraje ręczę, a jest jeszcze kilka, które z odrobiną ryzyka mógłbym dopisać do listy. Możesz być głupi, schorowany, nieudaczny, możesz nawet być przybyszem bez języka, ale jeśli tylko wykażesz minimum inicjatywy, przetrwanie do pierwszego nie będzie problemem. Ba, w takich krajach jak Norwegia, dzięki różnym przemyślnym mechanizmom społecznym, np. mechanizmowi punktów emerytalnych, możesz pracując jako cieć dorobić się niezłej emerytury grubo powyżej twojej zależnej od kompetencji pensji, jeśli tylko zdecydujesz się na odpowiednie wolontariaty kilka godzin w tygodniu.
Odpowiedz@Maquabra: We wschodnich Niemczech jest mimo wszystko trochę biedy. Są ludzie, którym nie starsza pieniędzy do końca miesiąca itd. Wiem, że może to brzmieć szokująco z perspektywy Polaka, ale to są fakty. Z tego co wiem, Szwajcaria nie jest bardzo dobrym państwem do życia podczas emerytury. Cóż, pensje są bardzo wysokie, ale i koszty życia są ogromne. Bardzo duża część Szwajcarów emigruje do Hiszpanii, Niemiec, czasem Austrii na emeryturę.
Odpowiedz@Maquabra: Kanada — chyba że jesteś rdzennym mieszkańcem, to wtedy nie.
OdpowiedzPolacy wola promocje w lidlu od niskich cen. Polacy wolą trzynaste i czternaste emerytury od waloryzacji świadczeń. Polacy wolą też zbiórki niż efektywnie działający system opieki zdrowotnej. Pamiętajcie, to nie Marsjanie przylecieli nagle w swoich latających spodkach i przez noc wam kraj zorganizowali. To wy.
Odpowiedz@Maquabra Chyba ty.
OdpowiedzNo tak bo wszędzie indziej to Państwo sponsoruje wszystko. Wszystkich opłacają tylko w Polsce jesteśmy zacofani. Nieprawdą jest że np w USA chory musi opłacić swoje leczenie, bo jest nierefundowane... Nam się należy, a w Polsce to źle, niedobrze.. Bla bla bla wyjedź za granicę to docenisz.
OdpowiedzJeśli potrafimy się zgrać i pomóc komuś kto tej pomocy potrzebuje i jednocześnie nie okradamy, nie oszukujemy, nie mordujemy się to chyba rząd nie jest nam do niczego potrzebny?
OdpowiedzMoja tradycyjna riposta na tego typu pusty argumeny: gdybyś miał władzę dowolnie wedle własnego uznania rozdysponować 100% głosów w poprzednich wyborach, to na kogo byś je oddał i co Twoim zdaniem by to dało?
Odpowiedz@zorann na holownie w prwzydenckich. Na probe, bo reszta probuje od 89 i nie wychodzi im ani tyci. W parlamentarnych wszytskich staruchow do dolu z wapnem bym rzucil, prawo startu tylko mlodych do 30-35 rż .
Odpowiedz@tomitom86 daj swoja opcje zamiast tylko krytykowac moja. Slucham.
Odpowiedz@panisko: No spoko, ale Hołownia przyjął do swojego ugrupowania trochę dawnych członków PO, a nawet minister z ich rządu przynajmniej raz się zdarzył (Joanna Mucha). Ponadto otacza(ł) się też innymi ludźmi związanymi z tą partią. Samo jego pojawienie się na scenie politycznej budzi kontrowersje, wyglądało to trochę tak, jakby wtedy stał za nim jakiś solidny sponsor i szara eminencja. Głownie ze względu na dziwną spontaniczność czy zadziwiające zdolności finansowe i organizacyjne, jak na dziennikarza, który wcześniej polityką jakoś przesadnie się nie zajmował. Nie chcę robić nad nim sądu, ale chyba etycznym jest dokładna weryfikacja doniesień na temat osoby, która aspiruje do rządzenia państwem.
Odpowiedz@panisko widzisz, mój wpis miał jedynie skłonić do przemyślenia tego, czy gdyby rządziła inna partia, to czy byłoby diametralnie inaczej w kraju. Ośmielę się stwierdzić, że nie. Ot, zamiast afery respiratorowej czy onnych 70 mln Sasina byłyby inne i też nikt by nie poniósł konsekwencji, a my byśmy zrobili to co ja robię teraz - psioczyli na to w necie i nic ponadto. Po prostu nazwiska które teraz są na liście pisu, byłyby w znacznej części na liście Hołowni. A nawet jeśli nie, to i tak w politykę pcha się określony typ ludzi. Change my mind... Na koniec dodam jednak, że mimo bajzlu i państwa z tektury i tak uważam, że w Polsce nie jest źle. Tak, wiem - niepopularna opinia, ale cóż zrobię - i tak jesteśmy w top 10% najbogatszych ludzi świata chociażby przez wzgląd na fakt, że mamy dostęp do prądu, neta i bieżącej wody, a po otwarciu pełnej żarcia lodówki potrafimy ją zamknąć ze słowami "nie ma nic do jedzenia".
OdpowiedzPrzepraszam, wiem, że może kogoś oburzę swoim brakiem empatii, ale dlaczego Pan Jacek ma taką małą emeryturę?
Odpowiedz@kajus44 jest napisane "renta" oznacza, że z określonych powodów (np. zdrowotnych) nie może wykonywać pracy zarobkowej. Niska emerytura byłaby nieco inną sprawą.
Odpowiedz@kajus44: to renta, minimalna renta z tytulu czesciowej niezdolnosci do pracy to 805zl netto, obstawiam, że "pan jacek" nie istnieje
Odpowiedz@kajus44: Może był prostym pracownikiem fizycznym i nie zarabiał wiele, ale to nie oznacza, że nie pracował w swoim życiu ciężko, wręcz przeciwnie. Za to np. bandyci z czasów słusznie minionego ustroju nierzadko dostawali krocie.
Odpowiedz@Ishtar: przepraszam, faktycznie to rencista. To zmienia postać rzeczy.
Odpowiedz@kajus44 ale wiesz, że renta to niekoniecznie emerytura?
Odpowiedz@heniut86: tak, nie doczytałem.
Odpowiedz@sucharhunter: Niekoniecznie nie istnieje. Być może nie pofatygował się po waloryzację. I wcale się nie dziwię, że rencista nie pracuje. Znam kilku i żadnego nie udało się przekonać, żeby podjął pracę. Renta 805 zł netto? Praca jest za 2473,50 zł netto (minimalna stawka). Ale jak podejmie pracę, to wtedy straci rentę, więc się „nie opłaca”. I nieważne, że dojazdy ma często za darmo, a w zakładzie pracy może mieć darmowe wyżywienie. I nieważne, że może wyjść do ludzi i porozmawiać. Nie opłaca się i koniec.
Odpowiedz@yahoo111: a renty nie sa waloryzowane automatycznie? ciekawe, ze ktos kto zarabia 2,5k netto i dal np 100zl(1/25) jest mniej doceniony niz pan majacy 700 co dal 5zl(1/140). Nie zebym sie czepial, ale nie na tym polegal "wdowi grosz"
Odpowiedz@sucharhunter: Mogę się mylić, ale chyba niektóre o waloryzację niektórych rent trzeba się ubiegać. Np. coś w rodzaju renty rodzinnej będącej odszkodowaniem za śmierć ojca przy pracy, pierwotnie przyznanej matce, która zmarła, a która to renta została przepisana na jej dzieci, które są zdolne do pracy. Nie znam się, nie korzystam z rent, więc tylko domniemywam, że może istnieć świadczenie, które nie jest waloryzowane automatycznie.
OdpowiedzDo urn nie powinni chodzić wyborcy, tylko trafiać tam politycy.
OdpowiedzU nas państwo pomaga, swoim.
Odpowiedz