Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

Mistrzowie.org

Pokaż menu
Szukaj

Psy

Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar Glaurung_Uluroki
4 6

Hitler miał psy, Putin ma psy. Naukowcy z pewnością mają rację.

Odpowiedz
avatar sla666yer
-1 1

@Glaurung_Uluroki: Pies sobie sam właściciela nie wybiera.

Odpowiedz
avatar Glaurung_Uluroki
1 1

@sla666yer: 1. Przeczytaj jeszcze raz tezę obrazka. Dotarło? 2. Jeżeli nie, patrz punkt 1

Odpowiedz
avatar cassper
-1 1

@Glaurung_Uluroki: Hmmm, to jest ogólnie ciekawa teza. Bo wymienione przez Ciebie osoby, choć mają sporo na sumieniu, to o ile mi wiadomo, same nigdy nikogo własnoręcznie nie ubiły. To ich decyzje doprowadziły do śmierci ogromne ilości ludzi ale oni mieli przy tym "czyste ręce". Dla takiego zwierzaka może to wystarczyć za uznanie kogoś za "dobrą osobę". Poza tym, tu raczej chodzi o "złe i niegodne zaufania osoby", które mogą chcieć skrzywdzić psa lub jego pana. Taka Blondie(owczarek Hitlera) nigdy nie doświadczyła przemocy ze strony swojego pana ani jego towarzyszy, więc mogą go uznawać za dobrego, chociaż mocą jego decyzji tysiące ludzi zostały zamordowane. Dla psa był on dobry i pies nigdy nie miał powodów do podejrzeń. Natomiast z ty że psy wyczuwają złe intencje, w pełni się zgadzam. Mój pies to czworonożny anioł. Dla ludzi jest zupełnie uległy, przyjazny i nigdy na nikogo się nie złości. Prawie nigdy. Dwa razy mój pies zachował się agresywnie wobec ludzi - w obu przypadkach, słusznie, gdyż ci ludzi mieli ewidentnie złe zamiary. Raz była to próba napaści na mnie, a raz chłopak, który chciał pobić swoją dziewczynę - co dzięki interwencji mojego psa, nie nastąpiło. Pies bezbłędnie wyczuł zagrożenie i zareagował jak należy. Natomiast koty nie przejmują sie charakterem człowieka, dla nich ważniejsze kto je karmi. Ich pan może być psychopatycznym mordercą, wystarczy że będzie regularnie przynosił świeże mięsko. Mam w domu zarówno psa, jak i kota, więc widzę na co dzień, różnice w zachowaniu tych zwierząt.

Odpowiedz
avatar kontraparka
3 3

Kurdupel coraz bardziej przypomina Gargamela.

Odpowiedz
avatar sla666yer
3 3

To coś jak z tym kawałem ze starych czasów, które kaczyński chce z powrotem zaprowadzić w Polsce: dlaczego jaruzelski nie ma psa? Bo pies chce mieć przyjaciela a nie towarzysza.

Odpowiedz
avatar Rapper3d
1 1

@sla666yer zyebales kawal. Pies potrzebuje PANA a nie towarzysza.

Odpowiedz
avatar allahuwonsz
1 1

Psy jedynie dobrze rozpoznają psiarzy. Ja psów nie lubię i nie chcę by do mnie podchodziły, nie zaczepiam. Znajomy - kanalia moralna jakich mało zacmoka czy jakiś inny dźwięk wyda to wszarz podchodzi do niego i się miziają, czochrają, macają. Niemniej krzywdy psom żadnej bym nie zrobił, a ta "dobra osoba" do której podchodzą mówi, że kotów nie lubi i chętnie by jakiegoś z kopa potraktował.

Odpowiedz
avatar Qrvishon1
0 0

Normalnie psy szczekają na pijaków, meneli, ale co jeśli pies jest wychowywany przez jednego z nich. Albo pójdzie z każdym bo mu ufa, albo będzie się bał każdego bo nie ufa nikomu. Znam osobiście oba przypadki.

Odpowiedz
Udostępnij