@wroblitz Równie dobrze Ona mogłaby powiedzieć, że kupiła działkę, potem wyszła za maż za pierwotnego właściciela gruntu i odzyskała pieniądze, bo mąż na tej działce wybudował im dom xD Generalnie jeśli historia prawdziwa, to po prostu razem zrzucili się na ten dom, tylko zwyczajnie zaczęli to robić za Nim jeszcze stali się małżeństwem, bo dom i ziemia za pewne będą wspólnym majątkiem małżeństwa, a pierwotnie Jego wkładem była ziemia, a Jej kasa na dom :) Najbardziej notariusz zadowolony bo zarobił :)
@adi011290: No właśnie tak to nie działa, i stąd też to moje pytanie. Majątek nabyty przed zawarciem małżeństwa stanowi majątek osobisty danego małżonka (art. 33 pkt 1 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego), a zatem ta działka w momencie jej sprzedaży stała się własnością tej kobiety i nią pozostała po zawarciu małżeństwa. Jeśli zaś idzie o sam dom, to jeżeli rzeczywiście został on wybudowany za kasę żony, a ta jest w stanie to wykazać (ciężar dowodowy w taki wypadku spoczywa na niej), to dom również stanowi jej własność, albowiem jest to klasyczny przykład przedmiotu majątkowego nabytego w zamian za składniki majątku osobistego. Mąż mógłby sobie co najwyżej (na podstawie art. 45 KRiO) odliczyć poczynione nakłady, jeżeli na ten przykład, własnoręcznie coś w tym domu zbudował (wówczas jednak to po jego stronie spoczywa ciężar dowodowy).
Tyle że to ona zrobiła interes a nie wujas :D Bo kupiła dziłąkę a za kasę którą wydała typ jej wybudował dom, który prawnie jest jej jako właściciela gruntu:D Twój wujek to bardziej taki Saddam, co później może skończyć w dziurze w ziemi jak go ciotka wyjebie z chaty :D
Wypisz wymaluj pisiory po przejęciu rządów w Polsce. Tylko tamten jeszcze nie okradał żony pewnie.
OdpowiedzW całej tej historii zastanawia jedynie to, w jaki sposób odzyskał tę ziemię.
Odpowiedz@wroblitz Równie dobrze Ona mogłaby powiedzieć, że kupiła działkę, potem wyszła za maż za pierwotnego właściciela gruntu i odzyskała pieniądze, bo mąż na tej działce wybudował im dom xD Generalnie jeśli historia prawdziwa, to po prostu razem zrzucili się na ten dom, tylko zwyczajnie zaczęli to robić za Nim jeszcze stali się małżeństwem, bo dom i ziemia za pewne będą wspólnym majątkiem małżeństwa, a pierwotnie Jego wkładem była ziemia, a Jej kasa na dom :) Najbardziej notariusz zadowolony bo zarobił :)
Odpowiedz@adi011290: No właśnie tak to nie działa, i stąd też to moje pytanie. Majątek nabyty przed zawarciem małżeństwa stanowi majątek osobisty danego małżonka (art. 33 pkt 1 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego), a zatem ta działka w momencie jej sprzedaży stała się własnością tej kobiety i nią pozostała po zawarciu małżeństwa. Jeśli zaś idzie o sam dom, to jeżeli rzeczywiście został on wybudowany za kasę żony, a ta jest w stanie to wykazać (ciężar dowodowy w taki wypadku spoczywa na niej), to dom również stanowi jej własność, albowiem jest to klasyczny przykład przedmiotu majątkowego nabytego w zamian za składniki majątku osobistego. Mąż mógłby sobie co najwyżej (na podstawie art. 45 KRiO) odliczyć poczynione nakłady, jeżeli na ten przykład, własnoręcznie coś w tym domu zbudował (wówczas jednak to po jego stronie spoczywa ciężar dowodowy).
OdpowiedzTyle że to ona zrobiła interes a nie wujas :D Bo kupiła dziłąkę a za kasę którą wydała typ jej wybudował dom, który prawnie jest jej jako właściciela gruntu:D Twój wujek to bardziej taki Saddam, co później może skończyć w dziurze w ziemi jak go ciotka wyjebie z chaty :D
Odpowiedz