@Maquabra: "Asfalt" stosowany w Ameryce i Europie nie różni się tak znacząco, a w Europie nie stosuje się czystego asfaltu. Ta mieszanka to tzw. beton asfaltowy, czyli mieszanina piasku płukanego, kruszywa i lepiszcza (rzadko jest to prawdziwy asfalt, częściej jakieś półsyntetyczne lub nawet całkowicie syntetyczne mieszanki węgla, smoły, mazutów i inne ropopochodne, egzotyczne pomysły naszych kochanych drogowców. Tutaj problemem jest woda i wilgoć. Nieoczyszczona, nieosuszona i nieobrobiona dziura, brak emulsji, brak prawidłowego zagęszczenia. No chyba, że Arni sam będzie robił za walec drogowy.
To teraz mu trzeba jakiś solidny mandat doj3bać.
Nie wiem... za zaśmiecanie, samowolę budowlaną, utrudnianie ruchu, nieuprawnioną ingerencje, przechodzenie przez ulicę w miejscu niedozwolonym czy inny kretynizm.
By odechciało mu się takich akcji, obywatel ma być nieporadny i nie powinien umieć podetrzeć sam sobie dupy bez pomocy urzędników/rządu
Swoją drogą to ciekawe jak to te dawne gwiazdy złapały się za naprawę dróg. Jakiś czas temu była informacja jak to Rod Steward złapał się za naprawę drogi żeby sobie Rollsa nie popsuć. W Polsce się śmiejemy ze starych filmików czy zdjęć gdzie jest Bierut czy Gierek z łopatą a teraz to chyba trend wśród podstarzałych gwiazd.
Tia. Mógłby oczywiście sam zorganizować ekipę, która to porządnie oczyści i naprawi zgodnie ze sztuką, ale wtedy by nie było fotek przy łopacie i rozgłosu, a przecież o to tu chodzi. Poza tym wyłożył asfalt na wykopie serwisowym gazowni i będą to musieli znowu usunąć prawdopodobnie.
U nas dziury w jezdni stanowią atrakcję turystyczną. Przy jednej stoi kiosk z pamiątkami. Można magnes na lodówkę z dziurą kupić i wogóle.
OdpowiedzZa tydzień będzie mógł łatać na nowo, skoro zasypał betonową drogę asfaltem.
Odpowiedz@Maquabra: "Asfalt" stosowany w Ameryce i Europie nie różni się tak znacząco, a w Europie nie stosuje się czystego asfaltu. Ta mieszanka to tzw. beton asfaltowy, czyli mieszanina piasku płukanego, kruszywa i lepiszcza (rzadko jest to prawdziwy asfalt, częściej jakieś półsyntetyczne lub nawet całkowicie syntetyczne mieszanki węgla, smoły, mazutów i inne ropopochodne, egzotyczne pomysły naszych kochanych drogowców. Tutaj problemem jest woda i wilgoć. Nieoczyszczona, nieosuszona i nieobrobiona dziura, brak emulsji, brak prawidłowego zagęszczenia. No chyba, że Arni sam będzie robił za walec drogowy.
OdpowiedzTo teraz mu trzeba jakiś solidny mandat doj3bać. Nie wiem... za zaśmiecanie, samowolę budowlaną, utrudnianie ruchu, nieuprawnioną ingerencje, przechodzenie przez ulicę w miejscu niedozwolonym czy inny kretynizm. By odechciało mu się takich akcji, obywatel ma być nieporadny i nie powinien umieć podetrzeć sam sobie dupy bez pomocy urzędników/rządu
OdpowiedzSwoją drogą to ciekawe jak to te dawne gwiazdy złapały się za naprawę dróg. Jakiś czas temu była informacja jak to Rod Steward złapał się za naprawę drogi żeby sobie Rollsa nie popsuć. W Polsce się śmiejemy ze starych filmików czy zdjęć gdzie jest Bierut czy Gierek z łopatą a teraz to chyba trend wśród podstarzałych gwiazd.
OdpowiedzTia. Mógłby oczywiście sam zorganizować ekipę, która to porządnie oczyści i naprawi zgodnie ze sztuką, ale wtedy by nie było fotek przy łopacie i rozgłosu, a przecież o to tu chodzi. Poza tym wyłożył asfalt na wykopie serwisowym gazowni i będą to musieli znowu usunąć prawdopodobnie.
OdpowiedzWidze, ze spacjalisci od wszytskiego nie zawiedli w komentarzach. Jeden nawet wie, ze to gazownia. Bravo.
OdpowiedzChłop ewidentnie szuka roboty. Parkside słabo płaci.
Odpowiedz