Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

Mistrzowie.org

Pokaż menu
Szukaj

Japoński szef

Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar parkinson
-3 5

Spoooczko. Przychodzę do pracy, jem rozwalone na biurku śniadanie, przeglądam fejsa, mistrzów i słucham muzyczki na słuchawkach, nie podejmuję żadnych interakcji, a jak przechodzi szef, to se włączam pasjansa, czy ichni jego odpowiednik. I tak całymi tygodniami. Jeśli płacą, to co mnie to obchodzi, że nie dostaję zadań, a ktoś inny już zatrudniony je wypełnia. A! i nie popełniam harakiri, jak by Japończyk na moim miejscu może to zrobił, bo nie wyznaję ich wartości kulturowych. Easy.

Odpowiedz
avatar aquado
6 10

@parkinson taaa w twoich snach. Polityka firmy nie akceptuje telefonów, nie masz prawa siedzieć na fonie cały dzień. Biuro to nie jadalnia, jesz na przerwie. Tam po prostu siedzisz i gapisz się w monitor. Internetu też nie masz na kompie. Jedynie paint....

Odpowiedz
avatar jedyny360
-4 6

@aquado: Nie podejrzewam, żeby nie było dostępu do internetu w firmie IT, choćby miał być kontrolowany z blokadami na social media itp. ale tak naprawdę to nie wiem, na standardach pracy w Japonii się nie znam

Odpowiedz
avatar aquado
1 1

@jedyny360 przecież oni sadzają cię samemu w pokoju często nawet bez komputera albo z komputerem bez dostępu do niczego.... Ciekaw jestem ile dni byś wysiedział patrząc w ścianę ?

Odpowiedz
avatar ArtemisEntreri
0 4

No i legancko w IT. Szkolisz sie calymi dniami ile wlezie, kursy, przewalanie dokumentacji, robisz projekty swojego pomyslu, zeby nauczyc sie nowych technologii. A w odpowiednim czasie 'Sayonara'.

Odpowiedz
avatar blackhood
0 2

Z naszego punktu widzenia to japońskie podejście jest lekko mówiąc "ciekawe". Pracownik jak jest nieprzydatny i się sam nie zwolni to nie ma honoru, ale pracodawca, który robi jakieś śmieszne podchody, bo nie potrafi szczerze powiedzieć w twarz o co chodzi, jest już ok. W naszych kręgach kulturowych to drugie jest uznawane za tchórzostwo i brak kręgosłupa. Wiem że to całkiem inna kultura, jednak manipulacje poczuciem winy w celu osiągnięcia korzyści ciężko jest uznać za obiektywnie moralne zachowanie.

Odpowiedz
Udostępnij