Akurat w przypadku wyborów w Polsce to najpierw przydałoby się jednak wymienić firanki - czyli zmienić system przeliczania głosów (prawdziwie proporcjonalny, najlepiej STV), usunąć próg wyborczy (żeby wyborcy nie bali się zmarnowanego głosu i wybierali też mniej znanych kandydatów) oraz obniżyć wymagania dla kandydatów (żeby ludzie bez rozbudowanych struktur i dużego finansowania też mieli możliwość startować).
Bez tego nikt, kto k*rwą nie jest i tak się na listach wyborczych nie pojawi.
Firanki w sejmie jakoś wymienimy, ale co zrobić z koorwami oddającymi głosy?
Odpowiedz@Maquabra: To akurat proste - nie idź na wybory...
OdpowiedzOczywiście, że Kukiz nie jest firanką. Bo jest szmatą.
OdpowiedzAkurat w przypadku wyborów w Polsce to najpierw przydałoby się jednak wymienić firanki - czyli zmienić system przeliczania głosów (prawdziwie proporcjonalny, najlepiej STV), usunąć próg wyborczy (żeby wyborcy nie bali się zmarnowanego głosu i wybierali też mniej znanych kandydatów) oraz obniżyć wymagania dla kandydatów (żeby ludzie bez rozbudowanych struktur i dużego finansowania też mieli możliwość startować). Bez tego nikt, kto k*rwą nie jest i tak się na listach wyborczych nie pojawi.
Odpowiedz