Bank jest bezsilny ponieważ przelew został zrobiony poprawnie, a ludzie nie myślą. Mój znajomy pracuje w banku jako obsługa i mówię, że dzieją się cuda. Taka dość ciekawa akcja sprzed miesiąca. Do banku wpada gość. Oczywiście pełna kultura. Tylko od wejścia drze się na całe gardło, że bank to jeb*** złodziej. No ale co się stało? Parę miesięcy temu do typa zadzwonił gość oferując szybki zysk. Więc zrobił przelew na 250 000 złotych na rachunek który mu wskazał. Jako, że nie był to standardowy ruch na jego koncie zadziałał system anty fraudowy i wstrzymał przelew. Zadzwonił do niego pracownik banku. W ciągu rozmowy która była nagrywana potwierdził, że chce wykonać dany przelew. Po trzech miesiącach miała mu wrócić gotówka, no ale nie wróciła. Więc stwierdził, że bank go okradł. Oczywiście typ nie ma pojęcia kto w ogóle do niego dzwonił. Przez cały ten czas się z nim nie kontaktował. Nie sprawdził niczego o czym mu mówił. Zrobił więc przelew w ciemno, a nawet potwierdził chęć wykonania go telefonicznie. Oczywiście nie ma sobie nic do zarzucenia, a nawet twierdzi, że nagranie jest spreparowane. Aby bank skutecznie chronił pieniądze klienta musiałby go pominąć. Co jest niemożliwe.
@OtakuNaAtaku: nie zmienia to faktu, że bank nie wie kto jest właścicielem rachunku na który jeleń przelał pieniądze.
I transparentność przelewu idzie się j3bać jak z krypto, więc po co nam te waluty których wartość topnieje w oczach, jest rozdawnictwo i drukowanie na potęgę.
@allahuwonsz: akurat przy krypto możesz stracić 80% albo więcej w ciągu jednego dnia, więc argument stabilności takiej waluty jest co najmniej z czapy.
@Rodzio: możesz stracić... ale możesz też zyskać. A na złotówkach możesz tylko i wyłącznie stracić (deflacja już była daaaaawno temu i więcej jej nie będzie). Stabilność złotówki jest, ale tylko negatywna.
Bank jest bezsilny ponieważ przelew został zrobiony poprawnie, a ludzie nie myślą. Mój znajomy pracuje w banku jako obsługa i mówię, że dzieją się cuda. Taka dość ciekawa akcja sprzed miesiąca. Do banku wpada gość. Oczywiście pełna kultura. Tylko od wejścia drze się na całe gardło, że bank to jeb*** złodziej. No ale co się stało? Parę miesięcy temu do typa zadzwonił gość oferując szybki zysk. Więc zrobił przelew na 250 000 złotych na rachunek który mu wskazał. Jako, że nie był to standardowy ruch na jego koncie zadziałał system anty fraudowy i wstrzymał przelew. Zadzwonił do niego pracownik banku. W ciągu rozmowy która była nagrywana potwierdził, że chce wykonać dany przelew. Po trzech miesiącach miała mu wrócić gotówka, no ale nie wróciła. Więc stwierdził, że bank go okradł. Oczywiście typ nie ma pojęcia kto w ogóle do niego dzwonił. Przez cały ten czas się z nim nie kontaktował. Nie sprawdził niczego o czym mu mówił. Zrobił więc przelew w ciemno, a nawet potwierdził chęć wykonania go telefonicznie. Oczywiście nie ma sobie nic do zarzucenia, a nawet twierdzi, że nagranie jest spreparowane. Aby bank skutecznie chronił pieniądze klienta musiałby go pominąć. Co jest niemożliwe.
Odpowiedz@OtakuNaAtaku: i w takich momentach człowiek się zastanawia, skąd taka ameba umysłowa miała 250k do wyrzucenia ot tak.
Odpowiedz@OtakuNaAtaku: ale w czym problem, przecież szybko zyskał, tylko ten gościu co dzwonił
Odpowiedz@nologinfound: pewnie oszczędności życia
Odpowiedz@OtakuNaAtaku: nie zmienia to faktu, że bank nie wie kto jest właścicielem rachunku na który jeleń przelał pieniądze. I transparentność przelewu idzie się j3bać jak z krypto, więc po co nam te waluty których wartość topnieje w oczach, jest rozdawnictwo i drukowanie na potęgę.
Odpowiedz@allahuwonsz: akurat przy krypto możesz stracić 80% albo więcej w ciągu jednego dnia, więc argument stabilności takiej waluty jest co najmniej z czapy.
Odpowiedz@Rodzio: możesz stracić... ale możesz też zyskać. A na złotówkach możesz tylko i wyłącznie stracić (deflacja już była daaaaawno temu i więcej jej nie będzie). Stabilność złotówki jest, ale tylko negatywna.
Odpowiedz@allahuwonsz: oh, really? https://www.google.com/finance/quote/PLN-EUR?sa=X&ved=2ahUKEwiZ5K_U-dCCAxXBGhAIHaBnBMAQmY0JegQIBBAr&window=5Y
Odpowiedz