jak już trójporzumienie rosja-polska-ukraina wybije wszystkich młodych ukraińców i rusków to polska będzie miała nową rolę na mapie europy - będą przyjeżdżać tu młode ukrainki i rosjanki ze wschodu a z zachodu dobrze sytuowani 40-latkowie - taki targ, a te które nie znajdą będą dla polaków...
średniowiecze pełną gębą - ale sami sobie jesteśmy winni - ktoś na pajaców głosował ktoś ich popierał w tej wojnie, ktoś w końcu nie miał jaj żeby się zbuntowac widząc co się dzieje.. ponoć w USA które jest znacznie bardziej opresyjne studenci już wyszli protestowac, a polaczki udają że deszcze pada...
@ChiKenn: staram się kierować w życiu prostą zasadą - jeśli leży 10zł i wezmę albo ja albo innych człowiek to wiadomo że chcę żebym to był ja, ale jeśli żebym ja dostał 10zł ktoś musi stracić 10tys zł albo wręcz życie to już takich pieniędzy nie chcę
@ChiKenn: czyli w czarnobylu też zginęli po to żeby polacy nie musieli? czy może dlatego że banda debilnych polityków dla szerokopojętego własnego zysku skazuje ludzie na śmierć - bo dla nich nie są ludźmi tylko dobytkiem, własnością, robakami... pół ukraińca by nie zginęło gdyby nie politycy...
@zpiesciamudotwarzy: no tak - banda debilnych polityków z Kremla dla szerokopojętego własnego zysku skazuje ludzi na śmierć... i co ma z tym robić Ukraina - poddać się? kraje bałtyckie też się mają poddać, a potem my również?
@ChiKenn: no właśnie na śmierć to skazuję nie rosjanie tylko ukraińcy którzy wysyłają siłą ludzi do walki... i dokładnie tak: powinni się poddać, wiesz co by się zmieniło gdyby rosja wkorczyła do polski i nas anektowała? podniosłaby ceny gazu o 50% kazała politykom wziąć pożyczkę z rosyjskiego banku której nie da się spłacić a od której co roku będziemu odprowadzac gigantyczne odsetki, wpisałaby ustawę że rosyjscy politycy zasiadający w sejmie nie mogą być sądzeni jak inni ludzie dopóki inni politycy tego nie zaakceptują...
łapiesz czy mam wymieniać dalej?
@zpiesciamudotwarzy: czyli co mają zrobić politycy rządzący Ukarainą? poddać się i w ten sposób skazać na śmierć jeszcze większą liczbę osób?
Ty serio uważasz, że życie pod butem Putina jest lepszą alternatywą niż życie pod butem Unii Europejskiej? to zobacz jaki poziom życia mają Rosjanie (wszyscy, a nie tylko Ci mieszkający w Moskwie), a jaki Europejczycy (nie koniecznie Niemcy czy Francuzi, ale chociażby Słowacy czy Hiszpanie, czy też my, Polacy).
Rozumiem, że UE nie jest idealna i wiele podejmowanych tam i narzucanym nam decyzji jest albo głupia ogólnie, albo bardzo niekorzystna konkretnie dla nas Polaków, ale alternatywa wschodnia jest dużo, dużo gorsza.
@ChiKenn: ?? ale wiesz że jest gorsza czy chciałbyś w to wierzyć? bo ja jak widze jak się żyje francuzom którzy boją się wyjść na ulicę, niemkom które chyba nie do końca są zachwycone że wreszcie przypłyneli panowie którym się podobają i wiele innych przypadków fantastycznego zachodniego życia, to wcale nie jestem taki pewien czy pod butem putina jest gorzej (nie twierdzę że jest lepiej, tylko że mają alternatywę: umrzeć w okopie, albo pozwolić rosji zabrac ich republiki, to chyba wolałbym to drugie - bo twierdzenie że putin wziąłby donbas i ruszył na warszawę jest całkowicie wyssane z d**py - ale nawet jakby się jakimś cudem miało spełnić to i tak lepsze życie w rosji niż pod ziemią) - poza tym jakoś nie słyszałem żeby były masowe mordy na krymie czy chociażby jakiekolwiek prześladowania ukraińców tam żyjących, nie widzę też mas uchodźców uciekających stamtąd spod buta putina, więc chyba zbyt chętnie uwierzyłeś propagandzie... znałem też wiele białorusinek bo studiowały na UJ w ramach akcji sponsorowanej z budżetu państwa i wszystkie mając do wybory dalsze sponsorwanie z polskiego budżetu a powrót na białoruś wybrały powrót, więc skoro ludzie mając do wyboru zachodnią polskę a rosyjską białoruś dobrowolnie wybierają białoruś to chyba też o czymś świadczy
Odpowiedz
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
10 maja 2024 o 16:05
@zpiesciamudotwarzy: "to wcale nie jestem taki pewien czy pod butem putina jest gorzej" skoro nie jesteś pewien, to jedź do Rosji, pomieszkaj tam i się przekonaj... ja jestem pewien, że w Unii Europejskiej jest i będzie mi lepiej
"to i tak lepsze życie w rosji niż pod ziemią" po pierwsze: nie wszyscy biorący udział w wojnie giną, ryzyko jest duże ale nie wynosi pewnie nawet 10%
po drugie: jeśli jesteś sam, a do tego możesz po prostu uciec z kraju to jak najbardziej... ale większość walczących mężczyzn ma rodziny, dla których podejmują ryzyko śmierci... aby wywalczyć im możliwość lepszego życia, czy nawet dla siebie - po wojnie, bo chcą żyć dalej w swoim kraju
"poza tym jakoś nie słyszałem żeby były masowe mordy na krymie czy chociażby jakiekolwiek prześladowania ukraińców tam żyjących" w Polsce za czasów PRL też nie było, a mimo to ludzie walczyli o wyzwolenie się z wschodnich wpływów, bo na dłuższą metę były one po prostu niekorzystne
"więc chyba zbyt chętnie uwierzyłeś propagandzie" tu nie chodzi o propagandę tylko o to, że ja chciałbym aby mój syn mógł żyć jednak w świecie zachodnim niż wschodnim - mimo oczywistych wad tego pierwszego
"wszystkie mając do wybory dalsze sponsorwanie z polskiego budżetu a powrót na białoruś wybrały powrót" świadczy o tym, że tam mają rodziny, przyjaciół, korzenie - to też jest ważne... ale gdyby mogły na Białorusi, tam na miejscu - żyć na poziomie takim jaki oferuje Europa Zachodnia pewnie chętnie by taką opcję wybrały... wielu moich znajomych po kilku latach pracy w UK również wróciło do Polski, mimo że tam mieli dużo lepsze (materialnie) życie
@ChiKenn: czyli możemy się zgodzić, że zarówno ja nie pojadę do rosji bo wolę polskie piekiełko bo tutaj mam korzenie jak i ty nie pojechałeś na ukrainę walczyć z rosyjskim najeźdźcą, więc całkiem spora szansa, że gdyby faktycznie doszło do sytuacji w której rosyjskie wojsko zajeło warszawę albo nawet twoją miejscowość, to byś się jeszcze zastanowił czy aby na pewno brać bagnet na broń i ginąć, czy może lepiej uciekać - i kto wie, może nawet czułbyś pewien niesmak gdybyś nie mógł bo polskie wojsko by cię złapało i siłą wysłało na front - wtedy byś przypomniał sobie gościa z neta, który mówił że to trochę nie fair i swoje słowa w których zapewniałeś że te setki tysięcy ukraińców zmuszanych do walki i śmierci robi to z dumą i ogromną chęcią
@zpiesciamudotwarzy: aha, czyli to jest ten moment dyskusji, w której z braku argumentów zaczynasz robić osobiste wycieczki... i to takie, w których sam lepiej wiesz (tak naprawdę zupełnie mnie nie znając) co ja będę robił i jakie decyzje podejmował w przyszłości :D
@ChiKenn: ?? to od poczatku jest "osobista" dyskusja - ja uważam że zmuszanie ludzi siłą do walki za "ojczyznę" jest zbrodnią - ty z bliżej nie zrozumiałych dla mnie przyczyn twierdzisz inaczej i uważasz że to OK że ruscy i ukraińcy giną na wojnie za polityków i magnatów i sorry ale to nie mnie brak argumentów, tylko ty moim zdaniem nie zastanowiłeś się nad tym wystarczająco głęboko.. bo uwierz mi - sam miałem kiedyś naście lat i bardzo mnie kręciła taka wizja, nawet lubiłem cytat o tym że ludzie modlą się o wojnę, która uczyni ich życie mniej nijakim... ale teraz widzę jak politycy traktują swoją "ojczyznę" za którą biedota ma ginąć.. sorry ale jakoś nie słyszałem że tusk albo kaczyński powiedzieli, słuchajcie polacy z racji że wasi ojcowie ginęli za ten kraj, nie sprzedamy go niemcom i żydom, nie podniesiemy wam podatków i nie zrobimy z was niewolników w kraju który sami sobie wywalczyliście... wręcz przeciwnie - im więcej wartościowych twardych ludzi zginęło na wojnie, tym łatwiej politykom było zniewolić pozostałych... ojciec dzieci ginie na wojnie o kraj a kraj za który zginął robi z jego dzieci prostytutki... tak wygląda w skrócie patriotyzm, jesli tego nie widzisz, to nie jest to osobista wycieczka tylko po prostu jestes naiwny
@zpiesciamudotwarzy: "ja uważam że zmuszanie ludzi siłą do walki za "ojczyznę" jest zbrodnią" nie, nie jest zbrodnią - jest rzeczą niemoralną i złą, ale tak jest na wojnie... kraj który się broni przed silniejszym najeźdźcą tak naprawdę może podejmować decyzje albo złe, albo jeszcze gorsze - bo taki ma wybór. A Tobie polecam zapoznanie się z definicją słowa zbrodnia.
"OK że ruscy i ukraińcy giną na wojnie za polityków i magnatów" - racja, żołnierze jednej i drugiej armii giną w wojnie za rosyjskich polityków i magnatów - bo to oni tę wojnę wywołali
"ale teraz widzę jak politycy traktują swoją "ojczyznę" za którą biedota ma ginąć" rozumiesz, że piszesz teraz o Polsce i polskich politykach? Jeśli tak - polecam wyjechać w inne, według Ciebie lepsze miejsce, gdzie taka sytuacja nie ma miejsca.
"ojciec dzieci ginie na wojnie o kraj a kraj za który zginął robi z jego dzieci prostytutki" strasznie dużo w takim razie tych prostytutek musi być w Polsce - dziwne, bo jakoś nie spotykam takowych na każdym rogu... może z definicją słowa prostytutka też warto się zapoznać, co?
@ChiKenn: teraz ty z braku argumentów bawisz się w rozważanie definicji słów? :>
ale koniec końców chyba jednak się zgadzamy:
"kraj który się broni przed silniejszym najeźdźcą tak naprawdę może podejmować decyzje albo złe, albo jeszcze gorsze"
bo w sumie to ja sam nie wiem, która decyzja jest tą złą a która jeszcze gorszą - a historia mojego rozwodu pokazuje że nawet jak któraś wybiorę to niekoniecznie muszę mieć rację ;)
@zpiesciamudotwarzy: "teraz ty z braku argumentów bawisz się w rozważanie definicji słów" nie, po prostu w ten sposób argumentuje Ci, że to co uważasz za zbrodnie zbrodnią nie jest
"bo w sumie to ja sam nie wiem, która decyzja jest tą złą a która jeszcze gorszą" ja wiem i Ci napiszę: złą decyzją jest prowadzenie wojny, ale jeszcze gorszą jest poddanie się
"a historia mojego rozwodu pokazuje że nawet jak któraś wybiorę to niekoniecznie muszę mieć rację" no widzisz, a ja już 18 lat w udanym związku bez ślubu - jak widać potrafię podejmować dobre decyzje, więc na przyszłość nie dyskutuj tylko się mnie słuchaj :P
@ChiKenn: nie chce cię martwić ale z badań wynika że tylko jedna strona uważa związek za udany (czyli jeśli ty jesteś szczęśliwy to znaczy że ona nie jest)
Nie ma to jak wrzucac post nie na temat i sie dziwic, ze nikt go nie udostepnil.
OdpowiedzCo to jest bluz?
Odpowiedzjak już trójporzumienie rosja-polska-ukraina wybije wszystkich młodych ukraińców i rusków to polska będzie miała nową rolę na mapie europy - będą przyjeżdżać tu młode ukrainki i rosjanki ze wschodu a z zachodu dobrze sytuowani 40-latkowie - taki targ, a te które nie znajdą będą dla polaków... średniowiecze pełną gębą - ale sami sobie jesteśmy winni - ktoś na pajaców głosował ktoś ich popierał w tej wojnie, ktoś w końcu nie miał jaj żeby się zbuntowac widząc co się dzieje.. ponoć w USA które jest znacznie bardziej opresyjne studenci już wyszli protestowac, a polaczki udają że deszcze pada...
Odpowiedz@zpiesciamudotwarzy: czyli według tego co piszesz my na tym świetnie wyjdziemy, nie wiem czemu narzekasz... dlaczego mielibyśmy protestować?
Odpowiedz@ChiKenn: staram się kierować w życiu prostą zasadą - jeśli leży 10zł i wezmę albo ja albo innych człowiek to wiadomo że chcę żebym to był ja, ale jeśli żebym ja dostał 10zł ktoś musi stracić 10tys zł albo wręcz życie to już takich pieniędzy nie chcę
Odpowiedz@zpiesciamudotwarzy: ale w tym przypadku też jest 1:1 - tysiące Ukraińców tracą życie, żeby tysiące Polaków nie musiało go tracić
Odpowiedz@ChiKenn: czyli w czarnobylu też zginęli po to żeby polacy nie musieli? czy może dlatego że banda debilnych polityków dla szerokopojętego własnego zysku skazuje ludzie na śmierć - bo dla nich nie są ludźmi tylko dobytkiem, własnością, robakami... pół ukraińca by nie zginęło gdyby nie politycy...
Odpowiedz@zpiesciamudotwarzy: no tak - banda debilnych polityków z Kremla dla szerokopojętego własnego zysku skazuje ludzi na śmierć... i co ma z tym robić Ukraina - poddać się? kraje bałtyckie też się mają poddać, a potem my również?
Odpowiedz@ChiKenn: no właśnie na śmierć to skazuję nie rosjanie tylko ukraińcy którzy wysyłają siłą ludzi do walki... i dokładnie tak: powinni się poddać, wiesz co by się zmieniło gdyby rosja wkorczyła do polski i nas anektowała? podniosłaby ceny gazu o 50% kazała politykom wziąć pożyczkę z rosyjskiego banku której nie da się spłacić a od której co roku będziemu odprowadzac gigantyczne odsetki, wpisałaby ustawę że rosyjscy politycy zasiadający w sejmie nie mogą być sądzeni jak inni ludzie dopóki inni politycy tego nie zaakceptują... łapiesz czy mam wymieniać dalej?
Odpowiedz@zpiesciamudotwarzy: czyli co mają zrobić politycy rządzący Ukarainą? poddać się i w ten sposób skazać na śmierć jeszcze większą liczbę osób? Ty serio uważasz, że życie pod butem Putina jest lepszą alternatywą niż życie pod butem Unii Europejskiej? to zobacz jaki poziom życia mają Rosjanie (wszyscy, a nie tylko Ci mieszkający w Moskwie), a jaki Europejczycy (nie koniecznie Niemcy czy Francuzi, ale chociażby Słowacy czy Hiszpanie, czy też my, Polacy). Rozumiem, że UE nie jest idealna i wiele podejmowanych tam i narzucanym nam decyzji jest albo głupia ogólnie, albo bardzo niekorzystna konkretnie dla nas Polaków, ale alternatywa wschodnia jest dużo, dużo gorsza.
Odpowiedz@ChiKenn: ?? ale wiesz że jest gorsza czy chciałbyś w to wierzyć? bo ja jak widze jak się żyje francuzom którzy boją się wyjść na ulicę, niemkom które chyba nie do końca są zachwycone że wreszcie przypłyneli panowie którym się podobają i wiele innych przypadków fantastycznego zachodniego życia, to wcale nie jestem taki pewien czy pod butem putina jest gorzej (nie twierdzę że jest lepiej, tylko że mają alternatywę: umrzeć w okopie, albo pozwolić rosji zabrac ich republiki, to chyba wolałbym to drugie - bo twierdzenie że putin wziąłby donbas i ruszył na warszawę jest całkowicie wyssane z d**py - ale nawet jakby się jakimś cudem miało spełnić to i tak lepsze życie w rosji niż pod ziemią) - poza tym jakoś nie słyszałem żeby były masowe mordy na krymie czy chociażby jakiekolwiek prześladowania ukraińców tam żyjących, nie widzę też mas uchodźców uciekających stamtąd spod buta putina, więc chyba zbyt chętnie uwierzyłeś propagandzie... znałem też wiele białorusinek bo studiowały na UJ w ramach akcji sponsorowanej z budżetu państwa i wszystkie mając do wybory dalsze sponsorwanie z polskiego budżetu a powrót na białoruś wybrały powrót, więc skoro ludzie mając do wyboru zachodnią polskę a rosyjską białoruś dobrowolnie wybierają białoruś to chyba też o czymś świadczy
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 10 maja 2024 o 16:05
@zpiesciamudotwarzy: "to wcale nie jestem taki pewien czy pod butem putina jest gorzej" skoro nie jesteś pewien, to jedź do Rosji, pomieszkaj tam i się przekonaj... ja jestem pewien, że w Unii Europejskiej jest i będzie mi lepiej "to i tak lepsze życie w rosji niż pod ziemią" po pierwsze: nie wszyscy biorący udział w wojnie giną, ryzyko jest duże ale nie wynosi pewnie nawet 10% po drugie: jeśli jesteś sam, a do tego możesz po prostu uciec z kraju to jak najbardziej... ale większość walczących mężczyzn ma rodziny, dla których podejmują ryzyko śmierci... aby wywalczyć im możliwość lepszego życia, czy nawet dla siebie - po wojnie, bo chcą żyć dalej w swoim kraju "poza tym jakoś nie słyszałem żeby były masowe mordy na krymie czy chociażby jakiekolwiek prześladowania ukraińców tam żyjących" w Polsce za czasów PRL też nie było, a mimo to ludzie walczyli o wyzwolenie się z wschodnich wpływów, bo na dłuższą metę były one po prostu niekorzystne "więc chyba zbyt chętnie uwierzyłeś propagandzie" tu nie chodzi o propagandę tylko o to, że ja chciałbym aby mój syn mógł żyć jednak w świecie zachodnim niż wschodnim - mimo oczywistych wad tego pierwszego "wszystkie mając do wybory dalsze sponsorwanie z polskiego budżetu a powrót na białoruś wybrały powrót" świadczy o tym, że tam mają rodziny, przyjaciół, korzenie - to też jest ważne... ale gdyby mogły na Białorusi, tam na miejscu - żyć na poziomie takim jaki oferuje Europa Zachodnia pewnie chętnie by taką opcję wybrały... wielu moich znajomych po kilku latach pracy w UK również wróciło do Polski, mimo że tam mieli dużo lepsze (materialnie) życie
Odpowiedz@ChiKenn: czyli możemy się zgodzić, że zarówno ja nie pojadę do rosji bo wolę polskie piekiełko bo tutaj mam korzenie jak i ty nie pojechałeś na ukrainę walczyć z rosyjskim najeźdźcą, więc całkiem spora szansa, że gdyby faktycznie doszło do sytuacji w której rosyjskie wojsko zajeło warszawę albo nawet twoją miejscowość, to byś się jeszcze zastanowił czy aby na pewno brać bagnet na broń i ginąć, czy może lepiej uciekać - i kto wie, może nawet czułbyś pewien niesmak gdybyś nie mógł bo polskie wojsko by cię złapało i siłą wysłało na front - wtedy byś przypomniał sobie gościa z neta, który mówił że to trochę nie fair i swoje słowa w których zapewniałeś że te setki tysięcy ukraińców zmuszanych do walki i śmierci robi to z dumą i ogromną chęcią
Odpowiedz@zpiesciamudotwarzy: aha, czyli to jest ten moment dyskusji, w której z braku argumentów zaczynasz robić osobiste wycieczki... i to takie, w których sam lepiej wiesz (tak naprawdę zupełnie mnie nie znając) co ja będę robił i jakie decyzje podejmował w przyszłości :D
Odpowiedz@ChiKenn: ?? to od poczatku jest "osobista" dyskusja - ja uważam że zmuszanie ludzi siłą do walki za "ojczyznę" jest zbrodnią - ty z bliżej nie zrozumiałych dla mnie przyczyn twierdzisz inaczej i uważasz że to OK że ruscy i ukraińcy giną na wojnie za polityków i magnatów i sorry ale to nie mnie brak argumentów, tylko ty moim zdaniem nie zastanowiłeś się nad tym wystarczająco głęboko.. bo uwierz mi - sam miałem kiedyś naście lat i bardzo mnie kręciła taka wizja, nawet lubiłem cytat o tym że ludzie modlą się o wojnę, która uczyni ich życie mniej nijakim... ale teraz widzę jak politycy traktują swoją "ojczyznę" za którą biedota ma ginąć.. sorry ale jakoś nie słyszałem że tusk albo kaczyński powiedzieli, słuchajcie polacy z racji że wasi ojcowie ginęli za ten kraj, nie sprzedamy go niemcom i żydom, nie podniesiemy wam podatków i nie zrobimy z was niewolników w kraju który sami sobie wywalczyliście... wręcz przeciwnie - im więcej wartościowych twardych ludzi zginęło na wojnie, tym łatwiej politykom było zniewolić pozostałych... ojciec dzieci ginie na wojnie o kraj a kraj za który zginął robi z jego dzieci prostytutki... tak wygląda w skrócie patriotyzm, jesli tego nie widzisz, to nie jest to osobista wycieczka tylko po prostu jestes naiwny
Odpowiedz@zpiesciamudotwarzy: "ja uważam że zmuszanie ludzi siłą do walki za "ojczyznę" jest zbrodnią" nie, nie jest zbrodnią - jest rzeczą niemoralną i złą, ale tak jest na wojnie... kraj który się broni przed silniejszym najeźdźcą tak naprawdę może podejmować decyzje albo złe, albo jeszcze gorsze - bo taki ma wybór. A Tobie polecam zapoznanie się z definicją słowa zbrodnia. "OK że ruscy i ukraińcy giną na wojnie za polityków i magnatów" - racja, żołnierze jednej i drugiej armii giną w wojnie za rosyjskich polityków i magnatów - bo to oni tę wojnę wywołali "ale teraz widzę jak politycy traktują swoją "ojczyznę" za którą biedota ma ginąć" rozumiesz, że piszesz teraz o Polsce i polskich politykach? Jeśli tak - polecam wyjechać w inne, według Ciebie lepsze miejsce, gdzie taka sytuacja nie ma miejsca. "ojciec dzieci ginie na wojnie o kraj a kraj za który zginął robi z jego dzieci prostytutki" strasznie dużo w takim razie tych prostytutek musi być w Polsce - dziwne, bo jakoś nie spotykam takowych na każdym rogu... może z definicją słowa prostytutka też warto się zapoznać, co?
Odpowiedz@ChiKenn: teraz ty z braku argumentów bawisz się w rozważanie definicji słów? :> ale koniec końców chyba jednak się zgadzamy: "kraj który się broni przed silniejszym najeźdźcą tak naprawdę może podejmować decyzje albo złe, albo jeszcze gorsze" bo w sumie to ja sam nie wiem, która decyzja jest tą złą a która jeszcze gorszą - a historia mojego rozwodu pokazuje że nawet jak któraś wybiorę to niekoniecznie muszę mieć rację ;)
Odpowiedz@zpiesciamudotwarzy: "teraz ty z braku argumentów bawisz się w rozważanie definicji słów" nie, po prostu w ten sposób argumentuje Ci, że to co uważasz za zbrodnie zbrodnią nie jest "bo w sumie to ja sam nie wiem, która decyzja jest tą złą a która jeszcze gorszą" ja wiem i Ci napiszę: złą decyzją jest prowadzenie wojny, ale jeszcze gorszą jest poddanie się "a historia mojego rozwodu pokazuje że nawet jak któraś wybiorę to niekoniecznie muszę mieć rację" no widzisz, a ja już 18 lat w udanym związku bez ślubu - jak widać potrafię podejmować dobre decyzje, więc na przyszłość nie dyskutuj tylko się mnie słuchaj :P
Odpowiedz@ChiKenn: nie chce cię martwić ale z badań wynika że tylko jedna strona uważa związek za udany (czyli jeśli ty jesteś szczęśliwy to znaczy że ona nie jest)
Odpowiedz@zpiesciamudotwarzy: poproszę o źródło tych rewelacji
OdpowiedzDo pewnego stopnia się zgadzało z Gimlim, Aragornem i Legolasem, ale to, że jeden był łysy, wszystko popsuło...
Odpowiedz